Tak się składa, że na mój jubileuszowy 300 post wypada obiecana już wcześniej metodyka redukcji korony.
 Przechodząc do sedna często spotykamy się z sytuacją, kiedy jesteśmy z technicznego punktu widzenia zmuszeni do usunięcia części drzewa. Poniżej opisałem jak skutecznie i bezpiecznie dla drzewa przeprowadzić takie zabiegi.
  Przechodząc do sedna często spotykamy się z sytuacją, kiedy jesteśmy z technicznego punktu widzenia zmuszeni do usunięcia części drzewa. Poniżej opisałem jak skutecznie i bezpiecznie dla drzewa przeprowadzić takie zabiegi.W przypadku drzew owocowych najczęściej spotykamy się z sytuacją, że rozmiary drzewa nie pozwalają na dokładny zbiór owoców, a agrotechnika jest utrudniona. Wtedy ludzie często decydują się na... ogłowienie swoich okazów. Nie można popełnić większego błędu, gdyż nawet jeśli rośliny przeżyją, już nigdy nie powrócą do dawnej formy, a ich życie skraca się nawet kilkakrotnie, nie mówiąc już o ponownym wprowadzeniu w okres owocowania. Pamiętajmy, że redukcja korony nie może przekroczyć 30% (w ekstremalnych sytuacjach 40%).
 Ogłowienie są w stanie znieść tylko nieliczne gatunki drzew: wierzby, lipy, niektóre klony, itd.
 Ogłowienie są w stanie znieść tylko nieliczne gatunki drzew: wierzby, lipy, niektóre klony, itd.Są też wypadki, że drzewo staje się niebezpieczne dla otoczenia, stanowi zagrożenie dla ludzi, budynków i tak dalej. I tak właśnie było w przypadku sześćdziesięcioletniej jabłoni odmiany 'Boskoop' (Szara Reneta z Kolonii Dobryszyce), której redukcję przeprowadzałem w ostatnim czasie. Problem to wypróchnienie pnia na wysokości 130 cm w ponad 80%. Dodajmy, że wysokość sięgała przed zabiegami ponad 9 metrów, a ciężar korony przechylał drzewo w stronę pobliskiej obory. Jest oczywiste, że drzewo w tym stanie stanowi realne zagrożenie dla stojących w pobliżu budynków.
 
  
   
  
 
Można zatem ogólnie stwierdzić, że zadaniem cięcia redukcyjnego jest odciążenie jego korony. Można to uzyskać poprzez usunięcie gałęzi grożących wyłamaniem lub poprzez skrócenie konarów. Należy wziąć pod uwagę stan zdrowotny drzewa, gatunek i jego podatność na wyłamania, jego statykę oraz to jak "zachowuje się" podczas wiatru.
 
 
Przy okazji cięcia redukcyjnego warto zadbać także o inne parametry drzewa jak na przykład stopień zagęszczenia i zachodzenia na siebie gałęzi owoconośnych. Jest to okazja by rozluźnić koronę przy użyciu metod cięcia prześwietlającego.
 
 
Przy okazji wypada zadbać o fitosanitariat drzewa. Zawsze znajdą się jakieś suche gałęzie, próchniejące czopy, czy pozostałości po odłamanych gałęziach.

Mam nadzieję, że pomogłem. Na koniec pamiętajcie: Zawsze warto przemyśleć jak można pomóc drzewu, zanim je wytniecie.
 Ta Szara Reneta była na pograniczu wycinki w obawie przed zwaleniem się na dom. Wkroczyłem ja i teraz jest bezpieczna
 Ta Szara Reneta była na pograniczu wycinki w obawie przed zwaleniem się na dom. Wkroczyłem ja i teraz jest bezpieczna   (doszła do tego chirurgia pnia, którą opiszę w innym miejscu). 60 lat. 245 cm obwodu pnia. 9 m wysokości. Korona pod którą można się schronić przed słońcem. Niepodważalna wartość pamiątkowa. Podajcie mi potężniejszą jabłoń.
 (doszła do tego chirurgia pnia, którą opiszę w innym miejscu). 60 lat. 245 cm obwodu pnia. 9 m wysokości. Korona pod którą można się schronić przed słońcem. Niepodważalna wartość pamiątkowa. Podajcie mi potężniejszą jabłoń.  Pozdrawiam.
  Pozdrawiam.Link do wątek dot. Chirurgii pnia z wykorzystaniem tego samego drzewa (wpis z 09.04.2014)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=42









 Zajmę się tym gdy znajdę dłuższą chwilę.
 Zajmę się tym gdy znajdę dłuższą chwilę.  
 
		
