Zamówienie sadzonek z zagranicy
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Zamówienie sadzonek z zagranicy
Nie zgadzam się. Zawsze można jakoś się dogadać, w ostateczności można skorzystać z usług tłumacza. Ja wyjątkowo miałam pecha, bo sprzedawczyni nie znała ani niemieckiego ani angielskiego, a ja znowu czeskiego, i trochę to trwało, zanim w końcu udało nam się dogadać - część telefonicznie, detale zaś droga mailową, i przyznaję, że dosyć długo czekałam na odpowiedź, bo sprzedawczyni nigdy nie wysyłała za granicę i musiała sama dowiedzieć się jak to działa i dodatkowo padł jej Internet na cały tydzień i nie było kontaktu, ale nawet pomimo tych barier udało się i mam już potwierdzenie, że dostanę zamówione sadzonki i z tego co wiem, będę jedyną w Polsce posiadającą takie odmiany i pewnie musiałabym czekać 2-3 lata zanim w końcu te rośliny dotarłyby do Polski. Polski rynek roślin jest nadal stosunkowo ubogi i z reguły "roślinne nowości" docierają do nas ze sporym opóźnieniem, zaś wiele roślin jest po prostu niemożliwa do zdobycia, dlatego uważam, że jednak warto zamawiać zagranicą, zwłaszcza jeżeli ktoś jest koneserem i wielbicielem jakiegoś gatunku.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Zamówienie sadzonek z zagranicy
No tam masz zamówione poczekaj z zachwalaniem aż przyjdzie paczka 

- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Zamówienie sadzonek z zagranicy
Po długim okresie oczekiwania przyszła i jestem wniebowzięta
Za 4-kilogramową wysyłkę zapłaciłam 30 zł, za same sadzonki 74 zł - zamówiłam 12 sztuk, 13-tą dostałam gratis, tym samym wychodzi ok. 5,70 zł za sztukę. Sadzonki duże i pięknie rozkrzewione, lekko wymiętoszone po wyjęciu z kartonu, ale po posadzeniu odżyły. A zamówione rośliny to:
- tetradenia - liście mają bardzo intensywny aromat kadzidlany - pachną jak olibanum. Roślina będzie rosła na parapecie.
- szałwia brzoskwiniowa (Salvia dorisiana)- aromat tropikalnych owoców. Na parapet. Bardzo wysoka roślina, więc została przycięta celem pozyskania sadzonek, które mogłabym uformować na niższe formy krzaczaste.
Do gruntu natomiast poszły:
- melisa mandarynkowa
- kłosowce: anyżowy (o fioletowych kwiatach) i pomarańczowy Apricot Sprite
- mięty: figowa, winogronowa, gruszkowa, bazyliowa, Hillary's Sweet Lemon, wata cukrowa, Marshmallow, Fruit Sensation.
Wszystkie rośliny pięknie pachną, najbardziej zaskoczyła mnie gratisowa mięta bazyliowa, która pachnie bergamotką z lekko herbacianą nutą, wcale nie bazyliowo - zachwycił mnie ten aromat, podobnie jak melisy mandarynkowej.
Na wiosnę na pewno złożę kolejne zamówienie - bo jest masa roślin, które pojawią się dopiero w wiosennej ofercie, a które chciałabym mieć w swoim ogrodzie, w tym różne zioła, ale też i krzewy owocowe, np. rokitnik Krasavice - czeska odmiana o bardzo wysokiej zawartości rutyny.

Za 4-kilogramową wysyłkę zapłaciłam 30 zł, za same sadzonki 74 zł - zamówiłam 12 sztuk, 13-tą dostałam gratis, tym samym wychodzi ok. 5,70 zł za sztukę. Sadzonki duże i pięknie rozkrzewione, lekko wymiętoszone po wyjęciu z kartonu, ale po posadzeniu odżyły. A zamówione rośliny to:
- tetradenia - liście mają bardzo intensywny aromat kadzidlany - pachną jak olibanum. Roślina będzie rosła na parapecie.
- szałwia brzoskwiniowa (Salvia dorisiana)- aromat tropikalnych owoców. Na parapet. Bardzo wysoka roślina, więc została przycięta celem pozyskania sadzonek, które mogłabym uformować na niższe formy krzaczaste.
Do gruntu natomiast poszły:
- melisa mandarynkowa
- kłosowce: anyżowy (o fioletowych kwiatach) i pomarańczowy Apricot Sprite
- mięty: figowa, winogronowa, gruszkowa, bazyliowa, Hillary's Sweet Lemon, wata cukrowa, Marshmallow, Fruit Sensation.
Wszystkie rośliny pięknie pachną, najbardziej zaskoczyła mnie gratisowa mięta bazyliowa, która pachnie bergamotką z lekko herbacianą nutą, wcale nie bazyliowo - zachwycił mnie ten aromat, podobnie jak melisy mandarynkowej.
Na wiosnę na pewno złożę kolejne zamówienie - bo jest masa roślin, które pojawią się dopiero w wiosennej ofercie, a które chciałabym mieć w swoim ogrodzie, w tym różne zioła, ale też i krzewy owocowe, np. rokitnik Krasavice - czeska odmiana o bardzo wysokiej zawartości rutyny.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 200p
- Posty: 274
- Od: 12 wrz 2008, o 13:24
Re: Zamówienie sadzonek z zagranicy
Kłosowiec Apricot Sprite był u nas powszechnie dostępny. Przynajmniej w mojej okolicy. Ale głównie chciałam napisać, że on u nas słabo zimuje. Troszkę chłodniejsza zima go wykańcza.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Zamówienie sadzonek z zagranicy
Oba kłosowe w Polsce są powszechnie dostępne, ale drugie zamówienie to kolejne koszty wysyłki, więc wolałam od razu wszystko za jednym zamachem. Faktycznie i mnie martwi trochę kiepska mrozoodporność tego drugiego. Okryję dobrze, a na wszelki wypadek nazbieram nasion.AgnieszkaG. pisze:Kłosowiec Apricot Sprite był u nas powszechnie dostępny. Przynajmniej w mojej okolicy. Ale głównie chciałam napisać, że on u nas słabo zimuje. Troszkę chłodniejsza zima go wykańcza.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Zamówienie sadzonek z zagranicy
corazonbianco, prawdopodobnie zakupione w kotvičníková farma
Moja mama tam zamawiała i była szczęśliwa, ładne sadzonki

Moja mama tam zamawiała i była szczęśliwa, ładne sadzonki

Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)