![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Lilie-uprawa cz.5
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Lilie-uprawa cz.5
Dziękuję za odpowiedź , niech więc siedzą na grządce ![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Re: Lilie-uprawa cz.5
Jakies białe ładne znacie.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Lilie-uprawa cz.5
Będę podawał nazwy z różnych grup
Speciosum Album, Regale Album, Robin van Gallen, Cassablanca, Rexona, Św. Józefa, White Triumphator, White Elegance.. Jest jeszcze dużo dużo innych "czystobiałych". Wystarczy poszukać w internecie![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Speciosum Album, Regale Album, Robin van Gallen, Cassablanca, Rexona, Św. Józefa, White Triumphator, White Elegance.. Jest jeszcze dużo dużo innych "czystobiałych". Wystarczy poszukać w internecie
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16364
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Lilie-uprawa cz.5
A co z nasionami lilii?
W tym roku, pierwszy raz zapyliłam kilka sztuk...zwłaszcza orientalnych (pyłkiem z innych kolorów, odmian nie zapisywałam co i czym zapylam).
I mam kilka już grubych nasienników. Pytanie, jak długo dojrzewają nasiona?
I kiedy mam je zbierać? Jak pękną torebki nasienne?
Od razu wysiewać? Czy jednak wysuszyć i przechować?
W tamtym roku kupowałam u Mirzana nasiona, ale one były "gotowe" do wysiewu.
Ze swoimi nie wiem, co mam zrobić...
Tak wyglądają:
![Obrazek](http://images67.fotosik.pl/140/95c62033630643eamed.jpg)
Inne nasienniki są jeszcze "grubsze".
W tym roku, pierwszy raz zapyliłam kilka sztuk...zwłaszcza orientalnych (pyłkiem z innych kolorów, odmian nie zapisywałam co i czym zapylam).
I mam kilka już grubych nasienników. Pytanie, jak długo dojrzewają nasiona?
I kiedy mam je zbierać? Jak pękną torebki nasienne?
Od razu wysiewać? Czy jednak wysuszyć i przechować?
W tamtym roku kupowałam u Mirzana nasiona, ale one były "gotowe" do wysiewu.
Ze swoimi nie wiem, co mam zrobić...
Tak wyglądają:
![Obrazek](http://images67.fotosik.pl/140/95c62033630643eamed.jpg)
Inne nasienniki są jeszcze "grubsze".
Re: Lilie-uprawa cz.5
Obawiam się,że te nasienniki nie zdążą dojrzeć.Czasem udaje się,przed przymrozkami, wyrwaćjustus27 pisze:I mam kilka już grubych nasienników. Pytanie, jak długo dojrzewają nasiona?
I kiedy mam je zbierać?
pęd z niedojrzałymi nasiennikami,wstawić do wody i trzymać w ciepłym widnym pomieszczeniu,
aż dojrzeje.
Tylko wszystko nie jest takie proste. Bardzo często,nasiennik rośnie,grubieje,do czasu.Kiedy już
zaczynam liczyć,ile nasion wymłócę,nasiennik nadal rośnie,ale robi się miękki.Po dojrzeniu,zamiast
nasion,są same plewy.Dzieje się tak,jeśli jest niezgodność rośliny matecznej,z obcym pyłkiem.
Trudno powiedzieć,jak długo dojrzewają. Zapylam w czerwcu,w październiku są dojrzałe.Lipcowe
też powinny dojrzeć,jeśli nie przyjdzie wczesny mróz,lub choroby nie zniszczą pędu.
![Obrazek](http://images69.fotosik.pl/141/2d024cf8adc19339med.jpg)
Nasienniki trąbkowej lilii, widoczne blaszki z numerami krzyżówek.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Lilie-uprawa cz.5
Mi się chyba zapyliła OT Pink App, bo nasiennik już dość gruby. Liczę także na nasionka z Sweet Surrender i Vermeer
PS : Śliczna męczennica![super2 ;:215](./images/smiles/thumbup.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
PS : Śliczna męczennica
![super2 ;:215](./images/smiles/thumbup.gif)
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: Lilie-uprawa cz.5
Mi też się jakaś zapyliła, nawet nie jestem pewna jaka bo mało mnie w tym roku było na działce. ![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Poczekam co z tego wyjdzie, jeszcze w sumie mają cały wrzesień.![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Poczekam co z tego wyjdzie, jeszcze w sumie mają cały wrzesień.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Lilie-uprawa cz.5
Witam!
W sobotę kupiłam na ryneczku kwitnącą, pachnącą lilię w doniczce za całe 5 zł. Kupiłam ją jako NN ale w domu pogrzebałam na FO i w googl i stwierdziłam, że to stargazer. Niestety wyczytałam też, że jest słabo odporna na mróz i najlepiej wykopywać ją na zimę
Nie bardzo mi się to podoba, bo w piwnicy już niejedna cebula albo bulwa mi uschła albo zgniła
Czytałam tu na forum, że czasem udaje się ją przezimować w gruncie pod warunkiem solidnego okrycia. Czy może mi ktoś powiedzieć jak dokładnie to zrobić? Czy przysypać kopcem ziemi
czy okryć gałązkami świerka
i co zrobić z kikutem łodygi, bo coś mi się nie wydaje, że zdąży ona zaschnąć przed przymrozkami (w tym momencie jest intensywnie zielona, lilia ma jeszcze jeden pąk). Teraz widzę, że chyba zrobiłam głupstwo kupując o tej porze kwitnącą lilię ![;:7](./images/smiles/hello.gif)
W sobotę kupiłam na ryneczku kwitnącą, pachnącą lilię w doniczce za całe 5 zł. Kupiłam ją jako NN ale w domu pogrzebałam na FO i w googl i stwierdziłam, że to stargazer. Niestety wyczytałam też, że jest słabo odporna na mróz i najlepiej wykopywać ją na zimę
![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
![Question :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
![Question :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
![;:7](./images/smiles/hello.gif)
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16364
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Lilie-uprawa cz.5
Mirzan, dziękuję za odpowiedź.
To teraz się zastanawiam, nad przeniesieniem tych lilii z nasiennikami do tunelu foliowego. Wszystkie lilie sadzę w koszykach dla roślin cebulowych, więc nie będzie problemu z ich wykopaniem.
Może tam zdążą dojrzeć![gwizdanie ;:224](./images/smiles/whistling.gif)
To teraz się zastanawiam, nad przeniesieniem tych lilii z nasiennikami do tunelu foliowego. Wszystkie lilie sadzę w koszykach dla roślin cebulowych, więc nie będzie problemu z ich wykopaniem.
Może tam zdążą dojrzeć
![gwizdanie ;:224](./images/smiles/whistling.gif)
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2340
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lilie-uprawa cz.5
Jeżeli bardzo zależy nam na nasionach cennych krzyżówek, to można przed zapowiadanymi przymrozkami wykręcić pęd z cebuli wraz z korzeniami pędowymi i koniecznie z ziemią, następnie wsadzić do doniczki - bez wykopywania cebuli. To dość pewny sposób często przeze mnie stosowany.
Re: Lilie-uprawa cz.5
Czytałam, że lilie św. Antoniego przed zimą wytwarzają rozetę. Moje lilie posadzone w tamtym roku jesienią nie zdążyły wydać rozety, ale w tym roku z pewnym opoźnieniem skromnie zakwitły. Jednak do tej pory łodygi nie zaschły i teraz zastanawiam się czy ściąć je? Boję się, że w takim tempie znów nie zdążą wyrosnąć im rozety...
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Nie znam się na liliach Św.Józefa ale czy to jest istotne aby one wyrosły przed zimą
. W zeszłym roku jak kupiłam i posadziłam w końcu VIII to rozeta zaczęła wychodzić na początku marca. Latem jak ją wykopałam to trochę mi się ,,rozsypała". Zostawiłam ją w donice bez ziemi, nakrywając podstawką i zapomniałam.
Teraz przy porządkach z doniczkami znalazłam ją w doskonałej formie z młodymi cebulkami na łodyżce a rozsypane łuski wytworzyły tyci cebulki. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale wsadziłam to wszystko razem do donicy z ziemią i zadołowałam.
![hmm ;:131](./images/smiles/blush.gif)
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)