Uprawa pomidorów na zbiór jesienny

[ekopom]

Ten rok wybitnie suchy, poziom wody gruntowej obniżył się o 1 m, w lesie znalazłem dwa grzyby i to dobrze, gdy jest sucho , a pod folią i tak trzeba podlewać. Gąsienic też mam mało, może z kilogram mi zniszczyły pomidorów, bo gdy coś się pojawi, to wróble i sikorki przeszukują krzaki. Zimą dokarmiam, a za to teraz odwdzięczają się. Ślimaków to mam tyle, że są pod ochroną, żeby wiedzieć jak wyglądają. A uprawę w tym samym miejscu już prowadzę przeszło 20 lat.

[jondi]

No moja szklarenka za mała zeby ptaki wlecialy:( a slimakow mam tyle ze pułk wojska spokojnie wykarmic mozna...

[x-F-7]

Ludwiku patrząc na ogrom twoich połaci pomidorów podziwiam ,że je uprawiasz bo to spory ogrom twej pracy.
Co lubisz najbardziej ze swoich pomidorów jeśli chodzi o potrawy?

[ekopom]

Mimo, że się napatrzę cały dzień na pomidory, to nadal lubię je jeść. Dziennie kilka prosto z krzaka i jeszcze czasem taką sałatkę: pomidory pieprz cebulka, śmietana. Właśnie pomidory jesienne zaczynają owocowanie.

[ekopom]

Kasiu, nie zależało mi wtedy na szybszym dojrzewaniu, bo mam jeszcze dużo owoców w innych tunelach, które najpierw muszę pozrywać. Dzisiaj zerwałem z tego tunelu 150kg, a więc już powoli zaczynają plonowanie.
Zdjęcie z 14 września.

[jondi]

Ludwiku mam do Ciebie pytanie bo mnie dzisiaj tknelo gdy wywalalam ze szklarni krzaki pomidorów do kosza. Zz porzadnie mi zmarnowała 3/4 plonu a może nawet wiecej. Wywaliłam krzaki pozniej umyję cała szklarnie i wszystko co jej dotyczy ( nie wiem czy mydło szklarniowe wystarczy czy dodac chloru czy nie wiem co jest skuteczne) ale ale co z ziemia???? Czy w niej przetrwa choroba? Wymieniać po pierwszym roku nie bardzo mi się widzi a na przyszły rok chcę tam sadzić znowu pomidory. Poradzisz mi coś?

[ekopom]

Nie ma co wymieniać ziemi, bo gdy już przy pierwszym sadzeniu miałaś zarazę, to za rok gdy znowu będą te same warunki, nic nie zmieni. Trzeba zapobiegać: niska wilgotność, suche rośliny, odpowiednie odżywianie, w tym jakieś opryski, nawet ekologiczne, a można mieć już sukces. Na zdjęciu moje pomidory posadzone na miejscu, gdzie były wyrzucane wszelkie odpady pomidorowe, dopiero teraz miejscami zaczynają chorować, ale to że nie były w ogóle pryskane i to w gruncie

[Biotit]

Ludwik
szacunek dla Ciebie za nakład pracy.
Ja byłem niedawno u Znajomych Rolników, pooglądałem różne plantacje pomidorów i najbardziej podobała mi się ta, gdzie pomidory gruntowe leżały nie na ziemi, ale na słomie. Do tego po raz pierwszy widziałem i dostałem odmianę Bob Cat podobno największa, do tego bardzo smaczna.

[jondi]

Rzeczywiście mialam za wilgotno i tornado zbiło mi sxybę w dachu i lało na pomidory inod tego czasu mimo oprysków HT i OW zaczęła się choroba. Czyli ziemie normalnie potraktować niczym profilaktyczne nie opryskać itd?
A te Twoje pomidory w gruncie rosną "luzem" bez palików itp?

[ekopom]

Za bardzo nic nie wymyślisz, możesz odkazić chemicznie Basamidem, ale to działa na choroby korzeniowe, szkodniki i chwasty, a zarazę to się otrzymuje z powietrza i rozwija się gdy ma korzystne warunki. Mając nadmiar rozsady z tunelu foliowego na próbę wsadziłem ją w pole, ale ona była bardzo wymęczona, a mimo to wzięła się . ,

Miesiąc póżniej

[jode22]

Ludwiku, ale co z Antraknozą, bo ona idzie z ziemi i tam przetrwalniki przechowują się do 3 lat . Ja tylko zauważyłam, że odkąd sadzę na agrotkaninie, mocno ograniczyłam jej ataki. Na liściach prawie nie mam, tylko pod koniec sezonu ujawnia się na uszkodzonych owocach.

[ekopom]

Jolu, też wyścielam agrowłókniną, ale żeby nie rosły chwasty, dodatkowo ogranicza wilgotność w tunelu. A na grzyby, to stosuję zapobiegawczo polyversum doglebowo i potem oprysk nim. Dodatkowym atutem u mnie jest, że cykl produkcyjny jest dosyć krótki, że choroby raczej z zdążą się rozwinąć. W gruncie już mi zaraza ziemniaczana zaczyna się pokazywać, więc nawet na próbę w przyszłym roku nie posadzę, za to pod folią trzymają się zdrowo.

[ABan]

Z ciekawości zapytam na jakie choroby odglebowe pomaga Polyversum i jak jest ze skutecznością?

[mkwapisz]

Jolu, też wyścielam agrowłókniną, ale żeby nie rosły chwasty, dodatkowo ogranicza wilgotność w tunelu.

Czy co roku wymieniasz agrowłókninę, czy też stosujesz tę z poprzediego sezonu. Zastanawiam się co zrobić, by w razie czego nie przenieść chorób.

[ekopom]

Jeśli agrowłóknina się podrze to ją wymieniam, żeby nie przenosić choroby na następny sezon, to by trzeba by było chyba mieć filtry powietrza i chodzić w kombinezonach, a w przyrodzie jest inaczej, najczystsze powietrze jest w lesie, a w ogródkach działkowych, co u sąsiada to też u nas. Uaktualnione zdjęcie pomidorów