Paź królowej.... i inne owady cz.2

[pull]

Kupu Kupu z Borneo.
Parthenos sylvia?

[x-f-us]

pull a jak te egzotyki mają się, pod względem wielkości do naszych rodzimych? Sporo większe?

[pull]

Największym motylem pokazanym dotychczas przeze mnie jest Troides helena cerberus - drugi w kolejności. Jego rozpiętość skrzydeł to 13-17 cm. - musi więc robić wrażenie. Pozostałe są porównywalne do naszych rodzimych okazów.




Przechwycony w Kuala Lumpur.
Lyssa zampa

Ten nocny motylek jest też słusznych rozmiarów. Jego rozpiętość skrzydeł dochodzi do niebagatelnych 16 cm. Gatunek ten pomieszkuje obszar od Himalajów po Borneo. W tym roku, w czerwcu, nastąpiła inwazja ciem tego gatunku na Malezję i Singapur.

[pull]

Podpatrzone w dżungli:

Trogonoptera brookiana

Gatunek chroniony o rozpiętości skrzydeł 15-17 cm.

[pull]

Z nocnych łowów w parku Mulu:
?

[pull]

Ten ustrzelony na lotnisku w Mulu:
Neptis hylas

[pull]

Ten, pojawił się i zniknął.
Ideopsis juventa

[pull]

Z Borneo:




Największy motyl (ćma) jakiego udało mi się sfotografować.



Jednym z największych motyli na świecie jest Pawica atlas (ćma) i Thysania Agrypina o rozpiętości skrzydeł około 30 cm.




Piękne motyle Azji można podziwiać tu:

https://www.flickr.com/groups/66756397@N00/


_____________________________________
Pozdrawiam - Piotrek

[pull]

Nareszcie coś z krajowego podwórka:

[pull]

Ten powyżej, to Latolistek cytrynek, jedyny europejski motyl zimujący w opadłych liściach.



A to dzisiejszy okaz:

[szkodnikk]

Dziś przy oczku wodnym na turzycy siedziała sobie taka kobitka.



Pierwszy raz zobaczyłem w naturze.

[dukra13]

Furious, właśnie pokażemy nasze cudne, polskie,swojskie rusałki

[pull]

Ja kobitkę przyłapałem na składaniu:

[x-f-us]

pull świetna ta pierwsza fotka Mogła Ci jeszcze bardziej zapozować i węziej złożyć skrzydła ;)
To jakiś lekki hdr jest?

dukra13 a proszę

Ostatnio je omijałem, ale czego się dla forum nie robi

[pull]

furious, Czasem wrzucam na Forum jakiś lekki hdr, ale tutaj, tylko odrobinę wzmocniłem kolor, żeby uwypuklić piękne ubarwienie ważki. Już bardziej nie mogła zapozować, ponieważ to naturalny odruch podczas składania - maksymalnie rozpostarte i drżące skrzydła. Właściwie to wcale nie pozowała. Była tak zajęta czynnościami, że mogłem podjechać obiektywem całkiem blisko.



__________________________
Dzięki i pozdrawiam