Chałaputkowo

[alicjad31]

Moniko smacznego życzę piękny arbuz

[mati1999]

O matko jak tu pięknie będę zaglądać

[PEPSI]

Mam plany związane z arbuzem na przyszły rok
A ja się pająków nie boję, nie działają na mój układ nerwowy. Ale za to myszy, nornice i inne gryzonie wywołują u mnie stan podobny do paniki. W środku mam motyle, zastygam i ....strasznie krzyczę. A tak mam co rano, bo koty przynoszą na wycieraczkę takie swoje zdobycze. Mój M albo Zuza leci wtedy ze śmietniczką i załatwiają sprawę. Mówią: walcz z tym. A ja: nie potrafię....To jest silniejsze. Każdy ma takie swoje słabości, i po co to zwalczać?

[chalaputkowo]

Małgoś sąsiedzi się śmieją jak z wrzaskiem przez dwumetrowy płot przeskakuję

[Paulii]

Witaj Moniś Ale dorodny i saczny Arbuz
Ja również pająków nie cierpię

[Annes 77]

Moni u mnie też susza,czekam na deszczyk
Arbuz ogromny...słodki jest taki sam jak z marketu? Oj mój M to by go całego wypił...ja nie przepadam

[aneczka1979]

Uwielbiam arbuzy!!! Aż pośliniłam monitor.

[dorotka350]

Witaj Moniko
Piękny ogród i śliczna kolekcja różyczek. Już pierwsze strony mnie zaciekawiły, a jak zobaczyłam jeszcze moje róże to już nie wyjdę od Ciebie tak szybko
Zaznaczam i wracam czytać od początku.

[anym]

Moni pajączki są urocze, a jakie piękne pajęczyny wiją, do tego poranna rosa i zdjęcia jak ta lala

[chalaputkowo]

Witajcie Kochani
Piękny i słoneczny mamy weekend , oby nie ostatni taki
Głowa mi pęka , i ma prawo ( po wczorajszej imprezie )
Alu , Pauli , Aniu i Aneczko - tak arbuz wyrósł wspaniale , kompost zrobił swoje ale i pogoda nam dopisywała , ja też nie koniecznie przepadam za arbuzami , taka woda z cukrem , ale ten był wyjątkowo dobry bo własny
Mati , Dorotko - zapraszam i dziękuję .

Zgodnie z zapowiedzią i mimo bólu głowy byłam na kiermaszu "Pamiętajmy o ogrodach " w Szczecinie , tak szczerze to odczuwam pewien niedosyt , ale z pustymi łapkami oczywiście nie wyszłam
Powojniki , ze względu że mam z nimi jakiś kłopot , same Polskie , podobno dość odporne odmiany jak i te uschną , przestaję o nich marzyć trudno ;
Stasik , Matka Teresa i Generał Sikorski , dalej sośnica , marzyłam o niej i.... ( wiem że zimą jest kłopot ) ale obym miała tylko takie kłopoty )

potem róże ;
Clair Renaissance Poulsyng , Gebruder Grimm , Chippendale , Out of Rosenhein

dwie tygrysówki , o których muszę poczytać bo nigdy ich nie miałam i nic o nich nie wiem i oczywiście tulipany 74 sztuki , te w różowym koszyczku to te które udało mi się odzyskać z przerabianej rabatki , niewiele tego zważywszy na to ile ich tam było , większość rozdziabałam szpadlem oczywiście

[PEPSI]

Jakie zakupy Monia, daj mi na pw namiar od kogo te clematisy? Ten znacznik wskazuje że chyba mojego Roguchiego od nich mam.A róże Wszystko fajne, zazdroszczę oczywiście pozytywnie, tfu tfu na powojniki żeby im się zasychać nie zechciało czasami.

[mati1999]

Ojeju chipek jak jak go pragnę ale powojniki supeer

[alicjad31]

Moniko masz tak pięknie w ogrodzie ,a te zakupy tylko to piękno podkreślą

[dorotka350]

Gratuluję kolejnych różanych zakupów .
Clair jest i tak samo Chippendale.

[beacia0088]

Moniko zaszalałaś z zakupami,ale to dobrze.Trzeba sobie humor poprawić choćby nowymi roślinkami a i człowiek weselszy się robi,bynajmniej ja tak mam.Super róże ,będzie pięknie różano i pachnąco;)