
"Szpital na peryferiach" Kasi
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Wiesz,ta nolina to nic w porównaniu do szarej gwatemalskiej 

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Jaaak tu łaaadnie
A ta nolina - nawet w takim stanie - to mi się bardzo podoba !!
I zazdroszczę kwitnienia eszynantusa, mój dawno zapomniał o kwitnieniu ...
Co do szeflery - to mam taką łaciatą odmianę i ona twarda jest - ona Ci nie padnie

A ta nolina - nawet w takim stanie - to mi się bardzo podoba !!
I zazdroszczę kwitnienia eszynantusa, mój dawno zapomniał o kwitnieniu ...
Co do szeflery - to mam taką łaciatą odmianę i ona twarda jest - ona Ci nie padnie

Pozdrawiam i zapraszam
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Wszystkie roślinki nasze są...zielistka, juka, dracena itp. Fajnie, że masz noline...nie wystarczy wymienić ziemi
szkoda by jej było...niech wypowie się osoba bardziej kompetentna 


Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Dawno mnie u Ciebie nie było, a tu tyle pięknych nowości
Jestem pod wrażeniem oryginalnych oplątw


Jestem pod wrażeniem oryginalnych oplątw



- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Pooglądałam Twoje oplątwowe panienki
cudowności już masz, i dalsze cudeńka w drodze
Ale fajnie
Niech sobie rosną zdrowo maluszki i łapią słońca póki mamy ciepły wrzesień
Normalnie oplątwoza zaczyna panować na FO ....
Ależ to zaraźliwe choróbsko ....





Normalnie oplątwoza zaczyna panować na FO ....




- Marcin01988
- 500p
- Posty: 643
- Od: 23 gru 2010, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Cudne zieloności Kasiu
W towarzystwie roślin zawsze się przyjemniej pracuje. Bardzo się cieszę, że _aeschynantus_ robi to co do niego należy czyli pokazuje swoje kwiaty 


- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Kasiu, a co jest nie tak z noliną, bo na pierwszy rzut oka wygląda w porządku, listki nie podsuszone, w fajnych lokach.
Pracowe zieloności pięknie rosną

Pracowe zieloności pięknie rosną



- Bogsaf
- 500p
- Posty: 516
- Od: 1 kwie 2014, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Dużo masz miejsca w tym hangarze, bo może forumowicze wyślą swoje kłujaki na przezimowanie do Ciebie, oczywiście za skromną opłatą za wynajem powierzchni
Ja będę pierwszy 




- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Kochana masz niezwykły dar wykorzystania każdego wolnego miejsca na kwiaty, za to Cię uwielbiam 

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Kasiula - może Cię złapię on-line
bo takie pytanie mam
Czy te kawałki kory w tillandsiowej miseczce to z lasu czy z ogrodniczego raczej
Pytam, bo moje maluszki w tym keramzycie to robią takie wygibusy, że muszę je ciągle ustawiać do pionu, bo się przewracają
A te doniczunie z kory to świetny pomysł jest
Z seleriany odpadł mi drugi liść
No dziwna historia z nią jest od początku ...


Czy te kawałki kory w tillandsiowej miseczce to z lasu czy z ogrodniczego raczej

Pytam, bo moje maluszki w tym keramzycie to robią takie wygibusy, że muszę je ciągle ustawiać do pionu, bo się przewracają

A te doniczunie z kory to świetny pomysł jest



Z seleriany odpadł mi drugi liść



No dziwna historia z nią jest od początku ...
Pozdrawiam i zapraszam
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Kochani
Tulapku, Szara jest piekna. Ale i wymagająca jednocześnie. Do pracy chyba nolinie po drodze bardziej.
Ewciu, szeflerowa specjalistko, 3mam Cię za słowo
Eszynantus daje czadu, a taki malutki...
Aguś, wymieniłam ziemię...zobaczymy.. Najwyżej jeszcze lewatywkę jej zrobię
....
Może się nolinka ocknie.
Smolka, no zaraziłam się...Oplątana jak Houdini łańcuchami...
Madziu, sama jesteś Nosicielką oplątwozy przez duże "N"
Marcinku masz rację
Zieloności w kancelarii są niezbędne
Eszynantus od Ciebie tak mnie zaabsorbował, że dostawiłam mu kolegę.
Tesiu, nie jestem pewna. Chłopaki chcieli ja wyrzucić na śmietnik, bo stwierdzili, ze przelali i nic z niej nie będzie. Zabrałam, ale się nie znam na niej. Trochę poczytałam, no i jestem głupsza, niż byłam
Chyba trzeba poczekać. Na razie przesadzona do nowej ziemi i donisi
Bogdanie, tylko jak ja bym wam przepustki załatwiła
A pewnie odwiedzać wypada. Tam hektary dla przechowu są faktycznie...
Pati, Wzajemnie
-- 19 wrz 2014, o 18:01 --
Ewcia, wszystko już wiesz. Za kapryśniczkę 3mam kciuki
No i dla uśmiechu Twego zbioróweczka. Paszportówki jutro

A tu coś powoli się kluje więcej:

Cycatka znów postanowiła zakwitnąć, opuncja drugie piętro buduje a Epiphyllum cuś puszcza-przyjęło się?
No i zbioróweczka:

Przemeblowanie na kwietnikach. Sorki za palec w kadrze... A u Stasia półkę taką ponad metrową na ukorzeniające i zastanawiające się wyłudziłam. W sumie stały na niej nie całkiem kompletne, zakurzone zestawy z Lego, więc oddał mi bez bólu w oczach, kochany mój
Półki nie pokażę. Jak się wykażą, to zabłysną dla publiki
Kwietniki:

Zbliżonko na nowych gości. _LeNa_
uwielbiam Cię i dziękuję
Moją kwietnikową calatheę rozdzieliłam i siedzi między koleżankami. Trochę mi przyschła po brzegach, bo zapomniałam zraszać
, ale już widzę nowe pędziki, jak sterczą z ziemi...UFFFF 

Ostatnią w Stonce alocasię też przytargałam, dla doniczkowej bliźniaczki, siedzą obie. No i scindapsus n'joy gigant wszedł w me posiadanie. Calathea network od Pati dostała do donisi wiekszą koleżankę - dobrze im razem.
Filodendron atom - też dostany:

Maranthy razem na pięterku. Podsuszone podczas mej urlopowej nieobecności liście niezbyt wyglądają, ale nowe puszczają, i ładne już - rano zawsze maja psikanko
Kolorowego cissusa pocięłam i ukorzeniać usiłuję ścinki jeszcze żwawe. Marniał coraz bardziej po wakacyjnej traumie
No i do eszynantusa kolega dołączył...marmurkowy

I zagadka logiczna: Znajdź różnicę ze zdjęciem parę stron wcześniej
:

Buziołki
Tulapku, Szara jest piekna. Ale i wymagająca jednocześnie. Do pracy chyba nolinie po drodze bardziej.
Ewciu, szeflerowa specjalistko, 3mam Cię za słowo

Aguś, wymieniłam ziemię...zobaczymy.. Najwyżej jeszcze lewatywkę jej zrobię


Smolka, no zaraziłam się...Oplątana jak Houdini łańcuchami...
Madziu, sama jesteś Nosicielką oplątwozy przez duże "N"

Marcinku masz rację


Tesiu, nie jestem pewna. Chłopaki chcieli ja wyrzucić na śmietnik, bo stwierdzili, ze przelali i nic z niej nie będzie. Zabrałam, ale się nie znam na niej. Trochę poczytałam, no i jestem głupsza, niż byłam

Bogdanie, tylko jak ja bym wam przepustki załatwiła

Pati, Wzajemnie

-- 19 wrz 2014, o 18:01 --
Ewcia, wszystko już wiesz. Za kapryśniczkę 3mam kciuki

No i dla uśmiechu Twego zbioróweczka. Paszportówki jutro


A tu coś powoli się kluje więcej:

Cycatka znów postanowiła zakwitnąć, opuncja drugie piętro buduje a Epiphyllum cuś puszcza-przyjęło się?
No i zbioróweczka:




Przemeblowanie na kwietnikach. Sorki za palec w kadrze... A u Stasia półkę taką ponad metrową na ukorzeniające i zastanawiające się wyłudziłam. W sumie stały na niej nie całkiem kompletne, zakurzone zestawy z Lego, więc oddał mi bez bólu w oczach, kochany mój

Półki nie pokażę. Jak się wykażą, to zabłysną dla publiki




Zbliżonko na nowych gości. _LeNa_


Moją kwietnikową calatheę rozdzieliłam i siedzi między koleżankami. Trochę mi przyschła po brzegach, bo zapomniałam zraszać






Ostatnią w Stonce alocasię też przytargałam, dla doniczkowej bliźniaczki, siedzą obie. No i scindapsus n'joy gigant wszedł w me posiadanie. Calathea network od Pati dostała do donisi wiekszą koleżankę - dobrze im razem.
Filodendron atom - też dostany:




Maranthy razem na pięterku. Podsuszone podczas mej urlopowej nieobecności liście niezbyt wyglądają, ale nowe puszczają, i ładne już - rano zawsze maja psikanko


No i do eszynantusa kolega dołączył...marmurkowy





I zagadka logiczna: Znajdź różnicę ze zdjęciem parę stron wcześniej


Buziołki

- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Hejka zagadka rozwiazana -na stronie 50 watku jest zdjecie z tymi samymi roslinkami,ale monstera wyglada mizernie, tutaj wyglada cudownie,zreszta tak jak i pozostale roslinki



Re: "Szpital na peryferiach" Kasi



Dostałam dla niej koleżankę i razem stworzyły komunę wariatek

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
O matttttko !!
Jaka monstera !! Biała !! Śliczna !!
Ale też kwietnikowa kalatea - przepiękna !!
No ale tillandsie - wymiatają
To Ci się Kasiu cudna miseczka cudnie zagęściła
Czy ja dobrze rozpoznaję - caput medusa, abdita ...
No dobra, czekam niecierpliwie na ich fotki do dowodu
Jaka monstera !! Biała !! Śliczna !!
Ale też kwietnikowa kalatea - przepiękna !!
No ale tillandsie - wymiatają





To Ci się Kasiu cudna miseczka cudnie zagęściła

Czy ja dobrze rozpoznaję - caput medusa, abdita ...
No dobra, czekam niecierpliwie na ich fotki do dowodu

Pozdrawiam i zapraszam
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: "Szpital na peryferiach" Kasi
Kompozycja oplątw wymiata, ale ten kwietnik też niesamowity
...u mnie takie ze dwa by się przydały...wszystkie roślinki bardzo ładne i zadbane, ciekawa jestem czy stan zdrowia noliny się poprawi...trzymam za nią kciuki...jak by nie było to popularna słoniowa noga, a ja lubię słonie




