Ogród jol_ki 2014

[jol_ka]

Aluś, Dorotko specjalnie dla Was moje wrzosy - tadam!



i patrząc od dołu



zmniejszone zdjęcie nie oddaje jednak ich piękna

Dorotko, ja wrzosy sadzę w mieszaninę kwaśnego torfu z ziemią z dołka i przekompostowana korą w stosunku 1:1:1. Okrywam na zimę gałązkami świerkowymi a wczesną wiosną przycinam, tyle że na wiosnę jest mnóstwo innej pracy więc wrzosy traktowane po macoszemu przycinane są coraz później - w tym roku był to koniec maja wpływa to jednak negatywnie na ich kwitnienie, lepiej przyciąć początkiem maja. Co roku tez dosypuje im przekompostowanej drobniutkiej kory - uwielbiam korę w tej postaci, a wrzosom ona bardzo pasuje.
Moje wrzosowisko będzie się sukcesywnie powiększało, w tym roku dosadziłam tylko 5 sztuk, ale za rok planuję większe wrzosowe zakupy

Poza tym kwitną dalie - uwielbiam ten kolorek!


Pastella obsypana jest kwiatami


a ta hortensja przepięknie się wybarwia


i to by było na tyle

[alana]

Fajnie ten strumyczek wygląda, teraz jak kwitną wrzosy, to sprawia wrażenie, jakby naprawdę woda przepływała. Ta biało kwitnąca odmiana podoba mi się, od razu rzuca się w oczy. Wrzosów nigdy nie sadziłam, mam do nich uraz przez jedną ciotkę, która twierdziła, że wrzosy przynoszą pecha, przepowiadają coś złego, bo jakoś jej się tak przytrafiło ze dwa razy. Dzięki temu nie sadzę tych roślin wiem zabobon
Dalie w każdej chyba kolorystyce są piękne, a jak Twoje spisują się w tym roku, obficie kwitną? Wiosną zamówiłam trochę odmian, ale oczywiście zgodność odmianowa wypadła na 50%. Chyba u Pana Stanisława trzeba zamówić kilkanaście chociaż pięknotek.
Hortensja faktycznie żywiołowa wprost z taką barwą, co to za odmiana? Suszyłaś już jej kwiatostany?

[jol_ka]

Ala dalie u mnie dopiero zaczynają kwitnąć. W tym roku startowałam z nimi od nowa - część kupiłam i z tych jedna ta, którą pokazałam kwitnie najobficiej, pozostałe jeszcze w pączkach. Część dostałam, te z kolei średnio mi się podobają są czerwone albo żółte a to zdecydowanie nie moje kolory.
Mam tez biało - czerwoną patriotkę
Zobaczę w tym roku czy uda mi się je przechować, dotychczas miałam z tym problem..

Hortensja kupiona jako Pinky Winky ale to raczej nie ona, czekam aż Wiolka się pojawi i wypowie na jej temat Kwiatostanów nie suszyłam, ale spróbuję. Jak dotąd tylko Anabelkę suszyłam do bukietów. A Ty masz jakieś doświadczenie w suszeniu hortensji innych niż Anabelki?

[Gabriela]

Witaj Jolu...
"Rzeczka" z wrzosami wygląda pięknie... no i dalia... to też mój kolor...
Ja ich nie mam, bo zwyczajnie męczyło mnie wykopywanie i przewożenie z działki do domu i odwrotnie, a i miejsca na nie też brak... cóż... wszystkiego nie można mieć w tak malutkim ogródku jak mój.... nie to co u Ciebie... możesz mieć co tylko zapragniesz.

[anabuko1]

Jolu
Piękne rabaty
Wrzosowisko imponujące.
Hortensje śliczne ,ja też je uwielbiam

[dorotka350]

Ależ pięknie wygląda to wrzosowisko Dziękuje za rady dotyczące wrzosów
Jak się nazywa ta odmiana dalii? Jest Muszę sobie w przyszłym roku taką sprawić... nie mam jeszcze różowej
I oczywiście Pastella i widzę, że nabrała różowego kolorku
A Hortusia to w tym sezonie kolejna moja

[alana]

Moje dalie od ubiegłego sezonu coś marnie kwitną, połowa kolekcji w ogóle nie zakwitła i nawet nie wiem, które jeszcze mi padły. W tym roku też po woli zbierają się do kwitnienia, zawiązały pąki, ale nie chcą ich otworzyć. U Ciebie tez tak jest? Z przechowywaniem też zawsze miałam problem, migrowałam z nimi nawet raz do wujka i dwa razy do dziadków, aż wreszcie siostra trafiła u siebie na dobrą piwnicę w poniemieckim budynku, tam dalie zimują bez naruszenia
Na działce mam jeszcze tylko hortensję Kyushu i Grandiflorę i ich kwiatostany też suszyłam, nie było problemu jak z Annabele, oczywiście jeśli za wcześnie ich nie zetniesz
Porządny miałaś deszcz? Bo u mnie nadal pieprz i popiół.

[Koleszko]

Bajeczne masz wszystko, a w szczególności wrzosowisko .Coś podpatrzę od Ciebie na pewno .

[jol_ka]

Gabrysiu dziękuję za pochwały mojemu ogrodowi daleko jeszcze od doskonałości, ale na takiej powierzchni nie da rady wszystkiego od razu zrobić (no, chyba, żeby w lotto wygrać ), więc działam małymi kroczkami.
Teraz myślę jakie kolejne róże zaprosić do siebie Zamówiłam już pnące na pergolę i nie będzie to New Dawn Za kilka lat zobaczymy, czy dokonałam dobrego wyboru.
Na szczęście popadało ostatnio i ogród trochę odżył po prawie dwóch miesiącach upałów

Aniu witaj! Cieszę się, że do mnie zawitałaś - widuję Cię w kilku moich ulubionych ogrodach Zapraszam częściej

Dorotko prawda, że śliczna ta dalia kupiłam ja pod nazwą Perfection, jednak na zdjęciach w necie wygląda trochę inaczej
Wrzosy ładnie wyglądają przez cały sezon, ja uwielbiam jak są podsypane tą rozdrobnioną korą (mam fioła na tym punkcie ), no a jak zaczynają kwitnąć to już bajka nic tylko siedzieć i podziwiać

Ala moje dalie też są mocno opóźnione w stosunku do tych samych u kuzyna w Bydgoszczy, u niego już dawno wszystkie kwitną a moje dopiero się zbierają. Ta różowa zakwitła jako pierwsza i ma naprawdę dużo kwiatów.
Padało u nas porządnie w poniedziałek, przeszła konkretna ulewa, trochę dopadało wczoraj i w końcu jest mokro. Nawet trawnik się zazielenił po raz pierwszy od czerwca

Paweł dzięki! Wrzosowisko to o tej porze roku moja ulubiona część ogrodu. Kombinuję, żeby je w przyszłym roku trochę powiększyć

A teraz przy porannej kawce zmykam zobaczyć co tam u Was

[Alania]

Piękny trejaż na róże i powojniki
Ja bym posadziła New Dawn - osobiście sadzę je na łukach i innych podporach - bardzo ją lubię, chociaż śmieci osypującymi się płatkami

[jol_ka]

hej Monia miło Cię widzieć po długiej przerwie
Zastanawiałam się nad New Dawn dość długo, w końcu stanęło na tym, że do każdej z "nóg" posadzę po 2 róże - złożyłam już zamówienie na Lady of the Lake 1szt, Albrighton Rambler 2szt, Bobby James 1szt i zastanawiam się, czy będzie ok. Brakuje mi jeszcze róż na jedną nogę, może dać tam jednak New Dawn? Ot, dylematy początkującej różomaniaczki
Wczoraj wieczorem było piękne słońce na robienie zdjęć, niestety czasu nie było Początek roku przedszkolnego plus dodatkowe zajęcia po południu i czasu na ogród totalnie brak

[Alania]

Dobrze będzie

[jol_ka]

Monia i tego się będę trzymać

Wczoraj na szybko udało mi się utrwalić kwitnące okazy z mojego ogrodu oto i one:
Na początek dalie:

Perfection


Edinburgh


i dwie NN




na rabatach wciąż królują róże:
Bonica




chyba Heidi Klum


Pomponella




Pirouette


NN


Louise Odier


Anabelka i rozchodnik


małe co nieco




i zagadka na koniec - kto zgadnie, co to jest?

[dorotka350]

Cudne dalie Taką żółtą NN też mam. Jutro sprawdzę czy zachowała mi się etykieta. Jeśli tak to podam Ci jej nazwę
Pokaz różyczek A różowa nieznajoma Jak duża jest ta NN? Jej kwiat wygląda znajomo
A winogronka mniam, aż ślinka cieknie na taki widoczek
Różane zamówienia . Będziesz zamawiać jeszcze jakieś mniejsze różyczki?

[Gabriela]

Pewnie to nasiono jakiegoś powojnika....
Dalie cudniaste.. a róże... ... moje beznadziejne... jeszcze takich nie miałam... bidule jedne...