BogusiuBogusia2 pisze:Ewo czy u Ciebie Abraham kwitł tylko raz czy powtarzał kwitnienie. Ciagle mi chodzi po głowie ten Abraham z Piruetem, który Hania zaproponowała tylko czy te dwie róże się zmieszczą?

U mnie Abraham kwitnie 3 razy w sezonie. Pierwszy raz początek czerwca, szaleństwo kwiatów, kwitnie dość długo, bo prawie do połowy lipca, potem po około 3 tygodniach pojawiają się nowe pąki, ale już troszkę mniej. Trzeci raz kwitnie pod koniec sierpnia i tak ciągnie do jesieni. W tej chwili ma jeszcze nie rozwinięte pąki. Wszystko zależy od pogody jesienią.
Jak pisałam ma jeden feler, kwiaty nie lubią deszczu i po ulewach gniją niestety

Nie wiem czy róże się zmieszczą, zależy jaka duża pergola, Abraham to jest wielkie krzaczycho, Pirouette jak panna młoda, zgrabna, zwiewna, delikatna obsypana kwieciem.
Zobacz zresztą na zdjęcia, tak koło 20 strony masz zdjęcia Abrahama przy łuku, posadzony jest z dwóch stron.
Izuniu, mam nadzieję, że Twoje różyczki będą cieszyć Twe oczka już w czerwcu
