"Szpital na peryferiach" Kasi

[Katiusha]

Dzięki Marcinku. Kompozycję chyba z godzinę tworzyłam
Bogdanie, hodowli much nieee chcęęę Łapka na muchy powinna mu wystarczyć, aby za dużo nie załadował biednej kapturnicy Ponoć najlepiej ją wystawić na parapet i niech sama coś upoluje
Krysieńko Kosztowała mnie całe 5 PLN, a teraz studiuję, jak ją podtrzymać przy życiu
Tulapku Zamierzam je tylko opsikiwać Zraszaczem oczywiście ( no i znalazłam taki nawilżaczo-nawóz w sprayu do storczyków, to im co jakiś czas zamiast wody zapodam. Tak może być?)

[Tulap]

No chyba raczej może tak powinny być zamaczane w wodzie z nawozem, ale Twój pomysł też dobry

[ewa321]

Kaaaaasia - jaaaaakie cuuuda

A to --> <-- fala radości od moich tillandsii dla Twoich.
I oczywiście z najlepszymi życzeniam na nowej drodze życia i w nowym domku
Śliczne są !!
Zestaw raczkujący czy nie raczkujący - to nie ma znaczenia.
Powiem więcej - z miniaturkami chyba nawet trzeba bardziej uważać niż z większymi roślinkami.
Ale ionanthy to jedne z moich ulubionych oplątw, i mam na mojej liście zakupowej coś chyba z 8 gatunków do dokupienia
A doniczunię dla cynei to zjawiskową zrobiłaś !!
I teraz to cynea wygląda jak mamuśka, kura nioska, czy też kwoka z pisklętami
Super !!
I powodzenia w hodowli - dasz radę !
Ja je nawożę przy okazji kąpieli - zanurzam maluszki tak na pół godziny w wodzie z odżywką i mam załatwioną i kąpiel, i witaminki

[x-F-7]

Cudowne zakupy.

Malec niech pięknie się opiekuje roślinką;)

Pamiętaj aby wygrzewać tillandsie i nie za często je pryskaj

[brombiel]

Ta rodzinka pięknie wygląda, śliczną kompozycję zrobiłaś niech rosną zdrowo, kapturnica też
Kiedyś sama chciałam sprawić sobie rodzinkę owadożerców....ale po przemyśleniu zrezygnowałam, bo doszłam do wniosku, że tak rzadko wpadają mi owady do mieszkania...roślinki padłyby z głodu, a jak by już zawitała jakaś mucha czy komar to pobiły by się między sobą o jedzenie

[patusia336]

Ale piękna kompozycja

[ewa321]

Kasia - jeszcze raz sobie podglądam Twoje nóweczki opląteczki i wydaje mi się, że pani Beata to chyba rozdziela te roślinki po uważaniu
Bo Twoja zarówno filifolia, jak i argentea wyglądają na duże panienki
Ja miałam chyba mniejsze okazy, i jeszcze w dodatku filifolia mi troszkę wyłysiała
Ale teraz - nie powiem, rośnie w oczach.
Smakowite masz danie na tym talerzyku

[Katiusha]

Kochani,
No i wpadłam.... Moszę kupić większą podstawkę... W tym tygodniu powinny do mnie dotrzeć
Tillandsia brachycaulos var. multiflora
Tillandsia baileyii
Tillandsia bulbosa
Tillandsia caput-medusae
Tillandsia oaxacana
Tillandsia pruinosa
No i klops A jeszcze paczka od Madzi alias _LeNa_ będzie, bo stwierdziłam, że w sumie jedna calathea to za mało

Tulapku, Ewciu No to zakaźny szpital powinien nas odizolować, bo wasze choróbsko szybko oplątuje One może sa nieduże, ale tak słodko wyglądają, a cynea, jak na prawdziwie nastroszoną kwokę przystało wypuściła juz trzy kwiatki z tego hmmm... kłosika
Dzięki za porady w sprawie podlewania
Pati Dziękuję i zgodnie z twoimi radami Tillandsie grzeja tyłeczki a ja powstrzymuję swe zapędy dostawcy wody
Aguś Już widzę te rosiczki i inne owadojady boksujące się o muchę, zażarcie, jak 100% kobiety o buty z promocji
Pati Dziękuję

Dziś zrobiłam troszke fotek pracowych, więc wam je przypomnę i powiecie mi co z jedną zieleniną zrobić

Buziołki

[ewa321]

Kasia - no to nabrałaś rozpędu, i teraz to mkniesz jak tillandsiowy Hołowczyc
Ale super !!
I to aż 6 nowych
Ja może dziś po powrocie z pracy wrzucę moją nową piąteczkę
I wcale nie uważam, że powinno się nas izolować - wręcz przeciwnie

[Tulap]

Mam 2 ostatnie.2 przed nimi chcę.Więc:
KASIU!Kupuuj,kupuj,kupujjj!

[brombiel]

Ło matko jesteście jak szybcy i wściekli...z nazwy postrach ale jak się przypatrzeć to takie słodziaki kochane...każdy na coś choruje, jak nie to trup...większość chorych nie należy izolować bo to szkodzi zarówno im jak i reszcie społeczeństwa

[Madosia]

Oplątały Kasię oplątwy......

[raflezja]

Fajna taka pasja, chęć posiadania nowych, innych i ciekawszych.
I mimo iż ja się już zatkałam, to wcale nie uważam, żeby to wszystko trzeba było ograniczać. Najwyżej coś się wywali. Dlatego Kasiu kupuj nowe i eksperymentuj. Tillandsie kiedyś miałam, ale chyba spryskiwałam twardą wodą i nie wyszło im to na zdrowie. Ja widzę jeszcze u ciebie taką włosiastą - Tillansia usneoides, ale ona chyba trudniejsza w utrzymaniu.

O taką:

https://picasaweb.google.com/lh/photo/8 ... directlink

https://picasaweb.google.com/lh/photo/- ... directlink

[tesia39]

Kasiu przez Ciebie i Ewcię teraz gorączkowo szukam miejscówki i kasy na tillandsie Też mam na oku ten zestaw miniaturek, które jak widać u Ciebie wcale takie malutkie nie są

[Katiusha]

Kochani

Ewciu, Tulapku Nie mogę się doczekać już Większa podstawka już zakupiona
Agniesiu, Gosiu my jesteśmy zaplątani ( jak Roszpunka )
Iwonko Pasja uskrzydla choć czasami można rąbnąć na cztery litery aż zadzwoni, gdy zieleninka się zmarnuje Taką oplątwę chyba Ewcia właśnie zakupiła
Tesiu Na pewno wciśniesz One są dość oszczędne w miejscówce

A tymczasem pracowe:
Oddałam dwa dorodniaki do mieszkań pragnących współtowarzyszy, a inni mi donieśli I mam jeszcze więcej
Nowa jest dracenka, zielistka, juka.
Cissus rośnie, zamiokulkas oszalał z nowymi pędami.
Beniaminek rośnie, a więc mam w zapasie za mojego zdechłego
Monstera mi się zadomowiła na dobre.
Szeflera łaciata doszła do siebie po przewiezieniu do pracy, ta zielona niestety padła




Moje domowe Żelazne Damy znalazły wygodną przystań na kancelaryjnym parapecie i dają radę


No i dostałam sporą nolinę, ale chyba była przelana - czy coś mogę jeszcze zrobić, aby odżyła???


Marcinie Eszynantus jeszcze nie zakończył pokazu I widzę nowe pączki


Buziołki