Ja też się cieszę

, że znów mogę pisać i odpisywać.
Ostatnio też brakowało mi motywacji do FO

ale za Wami tęskniłam.
Czy macie jakąś godzinę na spotkanie w Renk-u , sobota, niedziela?
Jadę z córką więc za długo nie będe mogła grymasić

bo rozniesie stragany
123katex dziękuję, chociaż pochwały należą się dla M.
Asiu to chyba się przyciągnęłyśmy myślami, bo też sporo ostatnio myślałam o Tobie.
Chciałam zajrzeć podczas swoich wizyt w Gdyni w pn i czw, ale ciągle coś wypadało jak nie lekarze to córki szkoła, zebrania.
No i musiałam się przestawić z systemu przedszkolnego na szkolny (kanapki, odwożenia, przywożenia, sztywne godziny, książki , przybory). Większość z Was ma to już w małym paluszku ja się na to musiałam przestawić

Asiu czy jedziesz na RENK? Na pw. umówimy się na kawkę .
Krysiu Na placyku docelowo ma stać stolik (nogi SINGER i okrągły blat) i 2 metalowe krzesła, których jeszcze nie ma. Kopiec z kamieni to skalniak przytrzymujący parasol. Szkoda nam było go wyrzucać( stał na tarasie) więc umieściłam go w miejscu przy kamiennym kole, a M zrobił okrag z kamieni. Kusi mnie aby tam wsypać ziemię i posadzić rozchodniki, rojniki itp. Ale ten pomysł nie podoba się części męskiej
Justynko jakoś sądziłam, że w wakacje będzie czas na wspólne spotkanie z Tobą i innymi, niestety okres letni - nie był dla mnie czasowo sprzyjający, co się kończyły jedne sprawy zaczynały się drugie. Mam do siebie żal, że gdzieś ta, nie znalazłam na to czasu - jakoś nie miałam siły , brakowało , ale tłumacze sobie, że czasami i tak bywa. Czas się nie kończy a zawsze można to co stracone nadrobić. Będziesz na targach w RENK-u? Dziękuję - placyk to dzieło e-MA.
Ewuś - tak to Balerina, polecam jest zdrowa i pięknie kwitnie - to jedna z róż, które są niezawodne w moim ogrodzie, pomimo młodości (pierwszy rok po posadzeniu). Placyk warto mieć, zwłaszcza jak ktoś kocha płaski kamień.,
cdn...