Za owoce dyń wzięły się u mnie chyba nornice. Korzeni nie podgryzają ale owoce na wysokosci 5cm od ziemi (agrotkaniny)
są w koło obgryzane. Tylko skórka owoców na której widać wygryzienia po 2 przednich zębach gryzonia.
Mam różne odmiany ale obgryzają na razie wyłącznie Hokkaido.

Chyba sa dla nich najsmaczniejsze. Co ciekawe uszkodzona jest tylko skórka zewnętrzna, a nie ma wgryzania sie w głąb miąższu. Już kupiłem 2 łapki zatrzaskowe i ziarno zaprawione na myszy/szczury.
Musze z nimi zrobic porządek, bo jak skończą sie dyni wejdą mi w młode drzewka.
twiel