Witam was,
w tym roku uprawiałam cukinię po raz pierwszy na balkonie. Generalnie wyszła kicha ;), bo gniły mi młode owoce (takie max 8cm na długość). Doszłam do wniosku, że za mały pojemnik, za mało nawoziłam i nie obrywałam na czas męskich kwiatów (bo sporo ich było) i roślina po prostu nie dała rady.
Ale zakończyła żywot ostatnim owocem, który ciągle wisi a się nie wybarwia. Jest blady i lekko żółtawy. Cukinia była z nasion z paczki, na zdjęciu była mocna zielona ;).
Tak więc nie wiem co z nią zrobić, czytałam kiedyś że niedojrzałe owoce są trujące a cała łodyga już generalnie padła z obu stron owoca.
Co z nią zrobić? Wyrzucić? Jak poznać, czy jest dojrzała? (jeśli się okaże, że np to inny gatunek).
