
Minibotanik Jacka cz.9
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku tak dawno mnie u Ciebie nie było
i z letniego krajobrazu wpadłam w jesienny a do jesieni przecież jeszcze dwa tygodnie
Dalie piękne wszystkie ale dla mnie pomponiki są najsłodsze
Dzielżany rozświetlają nam wszystkie zakątki w ogrodzie
bordowy jest piękny
Jeżyki urocze a domowy pupil traktowany po królewsku tak jak moje psiaki


Dalie piękne wszystkie ale dla mnie pomponiki są najsłodsze

Dzielżany rozświetlają nam wszystkie zakątki w ogrodzie


Jeżyki urocze a domowy pupil traktowany po królewsku tak jak moje psiaki

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Dzisiaj same słoneczka się pokazały......od razu buzia sama się uśmiecha na ich widok.
A ja mam dla Ciebie niespodziankę.......liliową.
Jak zobaczyłam to mnie zaszokowało, sam zobacz.

To ta twoja tygryska.
I co ja mam teraz z nią zrobić.
A ja mam dla Ciebie niespodziankę.......liliową.

Jak zobaczyłam to mnie zaszokowało, sam zobacz.

To ta twoja tygryska.

I co ja mam teraz z nią zrobić.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Kolejna seria dalii i prawie każda ma w sobie to coś. Odmiana Snowf Lake swym wyglądem przypomina mi kryzy w strojach z dawnych epok ... dekoracja niepraktyczna ale w tamtych czasach obowiązkowa w określonych sferach.... 

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku
Białe dalie są najcudniejsze z całej kolekcji - to moje zdanie.
Jak byś dzielił i by Ci zbywało pamiętaj o mnie
Moja biała i Twoja frędzelkowa to ta sama
Dzielżany piękne i oczywiście najciemniejszy naaj....Nasz ciemny może się schować.
Białe dalie są najcudniejsze z całej kolekcji - to moje zdanie.
Jak byś dzielił i by Ci zbywało pamiętaj o mnie

Moja biała i Twoja frędzelkowa to ta sama

Dzielżany piękne i oczywiście najciemniejszy naaj....Nasz ciemny może się schować.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Dorotko, dziękuję
Ogród i dla mnie jest nieustannym źródłem radości
Dziś dalie w kolorze czerwieni:
Rozpocznę od takiego maleńkiego kwiatuszka wielkości okręgu, jaki powstaje po złączeniu opuszkami kciuka i palca wskazującego
To jakaś pomyłka kapersowa ale została, bo kolor mi odpowiada i kwitnie od początku lipca:

Miłko, też myślę, że to 'Marc Hardwick' i już podpisałem.
'Kenemerland' - wyjątkowo plenna i obficie kwitnący kaktus. Chociaż mam ją od czterech lat - ani trochę mi się nie znudził.
Chciałbym zobaczyć jednokolorową rabatę daliową - to może się przekonam. Na razie nie widziałem natomiast losowo sadzone liliowce lub irysy czasem stykały się tymi samymi kolorami i było to na niekorzyść każdej z odmian. Co innego wielogatunkowe rabaty w jednym kolorze. Te robią na mnie wrażenie!
Tak, sadzenie zgodnie z wysokością to podstawa, choć dalie potrafią zaskakiwać i być dużo niższe bądź wyższe niż powinny. Ale to już każdy z nas przerabiał
Cynobrowa dalia dzięki Tobie ma nazwę. Tu w ujęciu mojego znajomego (rzadko mi się zdarza robić zdjęcia pod skosem)

Lanceto, nie było tak źle; pospacerowałem po Twoim ogrodzie, tylko nie mogłem się wpisać
Ale Twoje nowe siedlisko - piękne!
Tak, to 'Marc Hardwick'
Dla Ciebie dalia ze "złotym rombem" jak to ładnie ujął p. Stanisław w katalogu

Beatko, cieszę się,ze zimowity nie zawiodły i że podobają Ci się moje kwiaty
To dla Ciebie taka bardzo MOJA dalia, czyli tegoroczna sadzonka zielna:

Hypnosa, dziękuję za wielki entuzjazm daliowy!
Nie wiem, czy powinienem go schłodzić wyliczaniem problemów, jakie jednak związane są z uprawą dalii
Nie! Bardzo podoba mi się Twój entuzjazm i niech tak zostanie - dalie to bezproblemowe rośliny!
To dla Ciebie jedna z moich weteranek (jest ze mną od siedmiu lat):

Bartoszu, zgadzam się z Tobą
Te pojedyncze z nasion też piękne i uwielbiane przez pszczoły:

Basiu dziękuję
Ta odmiana z czerwonej w trakcie rozwijania robi się częściowo żółta. Moja znajoma nazywa takie dalie jak ta "talerzową", bo średnica kwiatu jak talerz:

Witaj Marysiu! Mi też zawieruszył się gdzieś Twój wątek i muszę go odnaleźć.
Dalie czy dzielżany to kwiaty zarówno letnie jak i jesienne. Jeszcze tych typowo jesiennych nie pokazuję
Pomponowa czerwona już była to dla Ciebie inna, która podobnie jak poprzednia z czerwonej robi się żółto-czerwona (i ciągle bez nazwy
):

Grażynko, tygryska poczuła świeżą ziemię pewnie więcej wilgoci niż miała do tej pory to i zachciało jej się rosnąć
Zostaw tę sprawę naturze ale lilia powinna spokojnie odbić nowym pędem wiosną, bo ten oczywiście zmarznie.
Dla Ciebie psikus jednej odmiany - kwiat cały buraczkowy (w tle prawidłowe kolory)

Krysiu, dokładnie - kryzy! I tak nazywałem dalie pomponowe i kuliste jak jeszcze się nie wgryzłem w temt dalii głębiej
Kiedyś noszono kryzy, dziś równie niepraktyczne kołnierzyki (chociaż od kurtki bywa praktyczny) i w każdej epoce sa jakieś niepraktyczne ale ładne dodatki
No i dalia od Ciebie, dzięki której powstała dzisiejsza seria
Dopiero teraz zakwitła:



Dziś dalie w kolorze czerwieni:
Rozpocznę od takiego maleńkiego kwiatuszka wielkości okręgu, jaki powstaje po złączeniu opuszkami kciuka i palca wskazującego

To jakaś pomyłka kapersowa ale została, bo kolor mi odpowiada i kwitnie od początku lipca:

Miłko, też myślę, że to 'Marc Hardwick' i już podpisałem.
'Kenemerland' - wyjątkowo plenna i obficie kwitnący kaktus. Chociaż mam ją od czterech lat - ani trochę mi się nie znudził.
Chciałbym zobaczyć jednokolorową rabatę daliową - to może się przekonam. Na razie nie widziałem natomiast losowo sadzone liliowce lub irysy czasem stykały się tymi samymi kolorami i było to na niekorzyść każdej z odmian. Co innego wielogatunkowe rabaty w jednym kolorze. Te robią na mnie wrażenie!
Tak, sadzenie zgodnie z wysokością to podstawa, choć dalie potrafią zaskakiwać i być dużo niższe bądź wyższe niż powinny. Ale to już każdy z nas przerabiał

Cynobrowa dalia dzięki Tobie ma nazwę. Tu w ujęciu mojego znajomego (rzadko mi się zdarza robić zdjęcia pod skosem)

Lanceto, nie było tak źle; pospacerowałem po Twoim ogrodzie, tylko nie mogłem się wpisać

Tak, to 'Marc Hardwick'

Dla Ciebie dalia ze "złotym rombem" jak to ładnie ujął p. Stanisław w katalogu


Beatko, cieszę się,ze zimowity nie zawiodły i że podobają Ci się moje kwiaty


Hypnosa, dziękuję za wielki entuzjazm daliowy!



To dla Ciebie jedna z moich weteranek (jest ze mną od siedmiu lat):

Bartoszu, zgadzam się z Tobą

Te pojedyncze z nasion też piękne i uwielbiane przez pszczoły:

Basiu dziękuję

Ta odmiana z czerwonej w trakcie rozwijania robi się częściowo żółta. Moja znajoma nazywa takie dalie jak ta "talerzową", bo średnica kwiatu jak talerz:

Witaj Marysiu! Mi też zawieruszył się gdzieś Twój wątek i muszę go odnaleźć.
Dalie czy dzielżany to kwiaty zarówno letnie jak i jesienne. Jeszcze tych typowo jesiennych nie pokazuję

Pomponowa czerwona już była to dla Ciebie inna, która podobnie jak poprzednia z czerwonej robi się żółto-czerwona (i ciągle bez nazwy


Grażynko, tygryska poczuła świeżą ziemię pewnie więcej wilgoci niż miała do tej pory to i zachciało jej się rosnąć

Dla Ciebie psikus jednej odmiany - kwiat cały buraczkowy (w tle prawidłowe kolory)

Krysiu, dokładnie - kryzy! I tak nazywałem dalie pomponowe i kuliste jak jeszcze się nie wgryzłem w temt dalii głębiej

Kiedyś noszono kryzy, dziś równie niepraktyczne kołnierzyki (chociaż od kurtki bywa praktyczny) i w każdej epoce sa jakieś niepraktyczne ale ładne dodatki

No i dalia od Ciebie, dzięki której powstała dzisiejsza seria


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku dzięki daliom Twój późnoletni ogród jest niesamowicie bogaty i ukwiecony. Piękny po prostu. Dalie niesamowite, jak zawsze u Ciebie ogromna kolekcja, a ja jak zawsze, jestem pod wrażeniem
Pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam serdecznie

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku piękne Ci one wszystkie
tylko nie wiem czy mój eM będzie nadal nimi zafascynowany i chętny przy nich do pracy
'Sombrero' 



Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku ta Twoja pomyłka rzeczywiście śliczna i kolor fajniutki, oj zaczynam się mocno zastanawiać nad daliami.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku,dziękuję za miłe słowa pod adresem "siedliska",oj dzieje się dzieje,teraz w "robocie" klinkier elewacja i schody .Z "rombem" trafiłeś w 10-kę , dopiero teraz odkryłam,ze muszę posiąść ten rodzaj dalii
,a może do tego przyczyniła się Twoja artystyczna fotografia 


- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Przez wiele lat unikałam czerwieni bo jakoś w pierwszych latach nie pasowała mi. Kolor czerwony ubrania parzy mnie więc jakoś i wzrokiem podświadomie unikałam go.
Po próbach tworzenia rabat w jednym kolorze zapragnęłam głębokiej i takiej prawdziwej czerwieni .
Dalia Barbarossa spełniła moje oczekiwania - to było to czego chciałam.
Wiele lat temu ukłonem w stronę mojego ślubnego kibica piłki nożnej było posadzenie w 3 miejscach gdzie często siedzimy zestawu biało-czerwonego z dalii bo z nich najłatwiej i długo kwitną.
Wyjątkowo udany duet i od tamtej pory zawsze jedna aranżacja jest w narodowych barwach
Zauważyłeś,że Barbarossa ma płatki z połyskiem jakby aksamitu i trudno uchwycić jej rzeczywisty kolor bo robi się jakaś poświata ?
Po próbach tworzenia rabat w jednym kolorze zapragnęłam głębokiej i takiej prawdziwej czerwieni .
Dalia Barbarossa spełniła moje oczekiwania - to było to czego chciałam.
Wiele lat temu ukłonem w stronę mojego ślubnego kibica piłki nożnej było posadzenie w 3 miejscach gdzie często siedzimy zestawu biało-czerwonego z dalii bo z nich najłatwiej i długo kwitną.
Wyjątkowo udany duet i od tamtej pory zawsze jedna aranżacja jest w narodowych barwach

Zauważyłeś,że Barbarossa ma płatki z połyskiem jakby aksamitu i trudno uchwycić jej rzeczywisty kolor bo robi się jakaś poświata ?
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9839
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Psikus ładniejszy od odmiany
Ja nie lubię tych "paćkanych"
Wszystkie czerwone piękne! Niech Ci ładnie przyrastają! Zwłaszcza Red Fubuki i Red Majorette!


Wszystkie czerwone piękne! Niech Ci ładnie przyrastają! Zwłaszcza Red Fubuki i Red Majorette!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Podziwiam Cię Jacku... masz tyle roślin które trzeba wykopać na zimę... ja nie miałabym chęci do tego, aczkolwiek lubię dalie.
Twoje są piękne...
Twoje są piękne...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Ach ten ognisty kolor przydaje się w tak ponure dni.
Cudowna Sombrero i ta bezimienna, także ta z psikusem.
Dość często spotykam u roślin taki nawrót genowy do roślin matecznych, nawet u liliowców się to zdarza.
Teoretycznie powinno się usuwać taki pęd, żeby nie wspierać wstecznych i silniejszych genów, ale czasem trudno oprzeć się urokowi takiego psikusa.
Uwielbiam też te puste dalie, zwłaszcza, że przysiadające na nich pszczoły dodają im uroku.

Cudowna Sombrero i ta bezimienna, także ta z psikusem.

Dość często spotykam u roślin taki nawrót genowy do roślin matecznych, nawet u liliowców się to zdarza.
Teoretycznie powinno się usuwać taki pęd, żeby nie wspierać wstecznych i silniejszych genów, ale czasem trudno oprzeć się urokowi takiego psikusa.
Uwielbiam też te puste dalie, zwłaszcza, że przysiadające na nich pszczoły dodają im uroku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Agnieszko-Pell, ja też bardzo lubię białe dalie ale tak samo jak w każdym innym kolorze
Czyli dobrze pamiętałem, że dalia 'Myama Fubuki' od Ciebie
Dzielżan 'Helena Red' rzeczywiście bardzo ciemny.
Dziś trochę odpoczynku od dalii, bo czekam na początek kolejnych kwitnień. Robię nowy szpaler płomyków. Początek dały najnowsze zdobycze:

Agnieszko-Agness, przedkaładam ten okres roku nad inne, jak już robi się wilgotniej i ogrody naprawdę obfitują w zieleń, kolory a także płody rolne. Nie mam w ogrodzie drzew więc i ogród wtedy nie jest taki płaski. A lato takie wakacyjne mam w Afryce na urlopie

Marysiu, to chyba będę musiał pogadać z Twoim eMem, bo dalie z racji ciężkiej pracy fizycznej (wykopywanie-noszenie-zakopywanie) to bardzo męskie zajęcie
Tak, 'Sombrero' bardzo udana. Jeszcze mam podobną 'Maxime' ale nie wiem, czy zdąży zakwitnąć.
Płomyk od Ciebie też już się pozbierał:

Dorotko, pomyłki w daliach bywają ciekawe i mnie to raczej nie denerwuje, bo każda dalia piękna!
Zastanawiaj się, a ja jeszcze trochę zmotywuję Cię fotkami. Ale daliowe będą później, bo dziś wklejam płomyki:

Lanceto, polecam gorąco 'Sombrero' albo 'Maxime', bo to piękne dalie z rombem.
Trzymam kciuki, by wszystkie prace wykończeniowe przebiegły pomyślnie

Krysiu, ja bardzo lubię czerwone dalie, tym bardziej, że jest to często bardzo intensywna czerwień. U odmiany 'Barbarossa' jest dodatkowo perłowy połysk. Aparat nie za bardzo sobie radzi z takimi ostrymi kolorami więc redukuję je, przyciemniając zdjęcie.
Jedna ze starszych odmian płomyka (ma drobniejsze kwiatki)

Miłko, ja lubię "paćkane" dalie i już kilka następnych upatrzyłem, np. 'Rybnik'
'Red Fubuki' świetnie się rozmnaża z sadzonek zielnych więc jak się przechowa - będzie dla Ciebie.
Tego płomyka nazywam "przedwojennym", bo to naprawdę stara odmiana o wąskich płatkach:

Gabrysiu i bez wykopywanych na zimę roślin masz dużo pracy na działce. Ja np. podziwiam pasjonatów róż; przy nich to dopiero harówa
Więc wolę dalie
Dwa lata temu pomagałem znajomej przesadzać płomyki i tym sposobem trafił do mnie kolejny:

Grażynko, u dalii dość często kolory płatków odbiegają od normy. I chyba to nie osłabia rośliny. Na daliach dwukolorowych co najmniej 50% kwiatów ma swoje warianty kolorystyczne i trzeba cierpliwie czekać na te prawidłowe, a cieszyć się ze wszystkich
Tak, pojedyncze dalie są jak najbardziej potrzebne, bo potrzebne są pszczoły!
Mój pierwszy płomyk o ozdobnych liściach:



Dzielżan 'Helena Red' rzeczywiście bardzo ciemny.
Dziś trochę odpoczynku od dalii, bo czekam na początek kolejnych kwitnień. Robię nowy szpaler płomyków. Początek dały najnowsze zdobycze:

Agnieszko-Agness, przedkaładam ten okres roku nad inne, jak już robi się wilgotniej i ogrody naprawdę obfitują w zieleń, kolory a także płody rolne. Nie mam w ogrodzie drzew więc i ogród wtedy nie jest taki płaski. A lato takie wakacyjne mam w Afryce na urlopie


Marysiu, to chyba będę musiał pogadać z Twoim eMem, bo dalie z racji ciężkiej pracy fizycznej (wykopywanie-noszenie-zakopywanie) to bardzo męskie zajęcie

Tak, 'Sombrero' bardzo udana. Jeszcze mam podobną 'Maxime' ale nie wiem, czy zdąży zakwitnąć.
Płomyk od Ciebie też już się pozbierał:

Dorotko, pomyłki w daliach bywają ciekawe i mnie to raczej nie denerwuje, bo każda dalia piękna!
Zastanawiaj się, a ja jeszcze trochę zmotywuję Cię fotkami. Ale daliowe będą później, bo dziś wklejam płomyki:

Lanceto, polecam gorąco 'Sombrero' albo 'Maxime', bo to piękne dalie z rombem.
Trzymam kciuki, by wszystkie prace wykończeniowe przebiegły pomyślnie


Krysiu, ja bardzo lubię czerwone dalie, tym bardziej, że jest to często bardzo intensywna czerwień. U odmiany 'Barbarossa' jest dodatkowo perłowy połysk. Aparat nie za bardzo sobie radzi z takimi ostrymi kolorami więc redukuję je, przyciemniając zdjęcie.
Jedna ze starszych odmian płomyka (ma drobniejsze kwiatki)

Miłko, ja lubię "paćkane" dalie i już kilka następnych upatrzyłem, np. 'Rybnik'

'Red Fubuki' świetnie się rozmnaża z sadzonek zielnych więc jak się przechowa - będzie dla Ciebie.
Tego płomyka nazywam "przedwojennym", bo to naprawdę stara odmiana o wąskich płatkach:

Gabrysiu i bez wykopywanych na zimę roślin masz dużo pracy na działce. Ja np. podziwiam pasjonatów róż; przy nich to dopiero harówa


Dwa lata temu pomagałem znajomej przesadzać płomyki i tym sposobem trafił do mnie kolejny:

Grażynko, u dalii dość często kolory płatków odbiegają od normy. I chyba to nie osłabia rośliny. Na daliach dwukolorowych co najmniej 50% kwiatów ma swoje warianty kolorystyczne i trzeba cierpliwie czekać na te prawidłowe, a cieszyć się ze wszystkich

Tak, pojedyncze dalie są jak najbardziej potrzebne, bo potrzebne są pszczoły!
Mój pierwszy płomyk o ozdobnych liściach:
