Soczewka - to róża Sangerhäuser Jubileumsrose. W drugim kwitnieniu ma większe kwiaty, choć to nie musi być regułą, bo to róża z tego roku.
Dorotka 350 - Gerbruder Grimm - KUPOWAĆ w ciemno. Róża śliczna. Obecnie w pierwszej piątce najładniejszych i najlepszych moich róż, do tego zdrowa, wcześnie zaczyna kwitnąć a przy tym powtarza kwitnienie bardzo dobrze (nie ma różnicy). Same superlatywy, bez żadnej ściemy. Do tego ma najładniejsze liście ze wszystkich róż. Są takie błyszczące i zieloniutkie z lekkim czerwonym obrzeżem.
Dyskrecja - z tym doświadczeniem to bym nie przesadzała...
Faktycznie trudno uchwycić piękno danej róży. Poza tym to jakoś te zdjęcia nie oddają wrażeń.
Gajowa ,
Daysy- u mnie róże też w plamistości - nie jesteście same

. Tylko te z ADR wytrzymują dzielnie.
Co do naturalności to wiem, że się stresowałam - szczególnie jak chciałam coś powiedzieć, ale z różnych powodów mi nie wychodziło. Miałam bardzo trudne zadanie, bo nikt mi nie zadawał pytań. Miałam opowiedzieć o róży i tyle. Wcześniej nic nie miałam przygotowane, więc szło "na bieżąco" (Nie do końca wierzyłam, że coś wyjdzie z tego, więc się zbytnio nie przygotowywałam i "nie napalałam"). Mam jednak wrażenie, że mało jest rzeczy wyciętych - stąd tyle tego wyszło. Początkowo miał być jeden filmik
Poza tym uświadomiłam sobie, że mam manierę językową
Nie byłam pewna czy wklejać linka, ale jakoś tak zamknęłam oczy i poszło. Dużym plusem jest to, że zdobyłam nowe doświadczenie i już po prostu wiem, jak to jest
