
Moje oczko w głowie cz.5
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Śliczniutka paulownia,ja też poproszę nazwę tych żółtych kwiatuszków 

Re: Moje oczko w głowie cz.5
Mialam roślinkę o nazwie Paulownia , ale czy to to samo to nie wiem - zimy nie przetrwała za malutka była
Pozdrawiam. Ewa
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moje oczko w głowie cz.5

Tereniu
Ta pierwsza to będzie wiązówka błotna
Natomiast drugiego nie znam
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Marysiu Paulownia ma w tym roku mniejsze liście ale za to na każdej gałązce są pączki - tylko czy zdąży zakwitnąć , oto jest pytanie
Te duże liście to Echium candicans - żmijowiec wspaniały
tylko nie wiem jak ja go przezimuje ????????
Te żółte kwiatuszki nie wiem jak się nazywają , przywiozłam od córci z Jersey i tez nie wiem co z zimowaniem
Bartoszu dziękuję bardzo w imieniu Paulowni , a żółte kwiatuszki to nn. ????
Ewuniu Paulownia jest raczej nie do zniszczenia , bo nawet jak zmarznie to odrasta od korzenia , a w ciągu roku potrafi nawet trzy metry urosnąć
Ewuniu dziękuj Ci bardzo za pomoc
chociaż jedna nie będzie nn. 

Te duże liście to Echium candicans - żmijowiec wspaniały

Te żółte kwiatuszki nie wiem jak się nazywają , przywiozłam od córci z Jersey i tez nie wiem co z zimowaniem

Bartoszu dziękuję bardzo w imieniu Paulowni , a żółte kwiatuszki to nn. ????
Ewuniu Paulownia jest raczej nie do zniszczenia , bo nawet jak zmarznie to odrasta od korzenia , a w ciągu roku potrafi nawet trzy metry urosnąć

Ewuniu dziękuj Ci bardzo za pomoc


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42381
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Tereniu chyba trzeba wykopać i do domu. Ewentualnie może żółte kwiatuszki wydadzą nasiona
Nie wiem czy podróż w Wasze strony nie będzie dwudniowa?

Nie wiem czy podróż w Wasze strony nie będzie dwudniowa?
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Za małą siewką byla aby przetrwać 30 st mrozu bez śniegu,az tak mocna nie byla 

Pozdrawiam. Ewa
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje oczko w głowie cz.5
To jednak ta paulownia rośnie bo myślałam że to ściema a...o tak jak świecące dziwaczki 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Teresko czytam,że i u Ciebie Paulownia ma mniejsze niż zwykle liście , moja też. Ogólnie jest mała w tym sezonie ale jak startowała 2 razy - raz w maju a potem w czerwcu choć ja myślałam , że już nie ruszy tak ją przymroziło .
U Ciebie to ładne rozrośnięte solidne drzewo - pąki kwiatowe to rzadkość - gratuluję i czekam na kwiaty.
U Ciebie to ładne rozrośnięte solidne drzewo - pąki kwiatowe to rzadkość - gratuluję i czekam na kwiaty.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Tereniu,ile lat ma Twoja paulownia,że już ma pąki? Moja ma trzy lata (korzeń,łodyga jest jednoroczna).
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Teresko żmijowiec jest śliczną roślinką, ja miałam nasionka, wysiałam ii zapomniałam co, wyrosła mi śliczna roślina i za nim zorientowałam się co to przyszła zima, okryłam to tylko ale dość dobrze, jednak niestety, nie przezimowała mi w gruncie, więc zobacz: http://zojalitwin.wordpress.com/2012/10 ... wspanialy/
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje oczko w głowie cz.5
To i tak masz szczęście Iwonko bo ja choruje na niego - ma cudne kwiaty. Kupowałam w sieci nasiona już 2 razy i zero siewek .... A wymyśliłam sobie, że będę go ciąć na bonsai
Oj coś sianie mi nie wychodzi, wolę rozmnażać wegetatywnie.
Teresko masz większego farta

Oj coś sianie mi nie wychodzi, wolę rozmnażać wegetatywnie.
Teresko masz większego farta

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Marysiu Tak myślę , tylko gdzie ja to wszystko zmieszczę , mąż znowu będzie chciał rozwodu
Zastanawiam się czy w tym drewnianym domku by nie przetrzymały , chyba tam temperatura nie spadnie tak bardzo . Żółte kwiatuszki widać chyba będą mieć nasionka , ale spróbuje je też przezimować
Podróż dwudniowa i dobrze
będzie więcej czasu pogadać , bo oglądać u mnie to nie ma co za bardzo ale może coś doradzisz
A czy wiesz już kiedy ???
Ewuniu chyba że twoja była naprawdę mała siewka , ja jak pierwszy raz wysiałam Paulownie , to siewki powyrywałam bo myślałam że to pokrzywa takie podobne
Elu Rośnie , rośnie i to duża a nawet bardzo duża w ciągu roku ponad trzy metry urośnie - zobacz ile jest większa od szklarenki
Krysiu ja mam dwie Paulownie , jedna jest mniejsza , chyba miejsce jej nie odpowiada i pączków niema
a ta wyrosła bardzo wysoka ale liście małe , zawsze miała takie parasole duże
Dziękuje - zobaczymy czy zdąży zakwitnąć do mrozów
Wandziu moja Paulownia ma z pięć lat albo więcej - jak przemarzła to odbijała od korzenia i też była wysoka ze trzy metry zawsze miała .
Iwonko Wiem że żmijowiec jest śliczny dlatego go mam
tylko czy uda mi się przezimować , muszę wykopać wsadzić do donicy bo szkoda żeby zmarzł .
Dziękuję - czytałam i kombinuje jak to zrobić
Krysiu a czy wiesz że on jest z sadzonki
udało mi się
wcześniej siałam ale też nic z tego nie wyszło




Podróż dwudniowa i dobrze


A czy wiesz już kiedy ???
Ewuniu chyba że twoja była naprawdę mała siewka , ja jak pierwszy raz wysiałam Paulownie , to siewki powyrywałam bo myślałam że to pokrzywa takie podobne

Elu Rośnie , rośnie i to duża a nawet bardzo duża w ciągu roku ponad trzy metry urośnie - zobacz ile jest większa od szklarenki

Krysiu ja mam dwie Paulownie , jedna jest mniejsza , chyba miejsce jej nie odpowiada i pączków niema


Dziękuje - zobaczymy czy zdąży zakwitnąć do mrozów

Wandziu moja Paulownia ma z pięć lat albo więcej - jak przemarzła to odbijała od korzenia i też była wysoka ze trzy metry zawsze miała .
Iwonko Wiem że żmijowiec jest śliczny dlatego go mam

Dziękuję - czytałam i kombinuje jak to zrobić

Krysiu a czy wiesz że on jest z sadzonki



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Tereniu nie będzie chyba aż tak źle z M
Masz dużo mało spotykanych roślin np. taki żmijowiec tylko szkoda ,że ma więcej liści niż kwiatów .Nie mogło to być odwrotnie .Oby tylko sił wystarczyło 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42381
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Tereniu, bo mój M zapragnął iść na grzyby tylko musicie nam powiedzieć gdzie iść. Nie wiem czy jest sens jechać na weekend bo wtedy ludzi w ch.... więc pewnie na początku przyszłego tygodnia. Muszę jeszcze zarezerwować nocleg i chyba w Chęcinach.
Mnie też pierwszy raz wyrósł zatrwian, ale te na placach jakieś ładniejsze
Mnie też pierwszy raz wyrósł zatrwian, ale te na placach jakieś ładniejsze

- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje oczko w głowie cz.5
Teresko witaj dobry pomysł z tym przechowaniem roślinek w drewnianym domku , u ns tak działkowicze przechowują wszelkie donice ,okrywają dodatkowo kartonami i ewentualnie sprawdzają co jakis czas ,chyba ze by nastały siarczyste mrozy ,wtedy trzeba pokombinować 
