
Tytułowy powojnik.Archiwum FOTO: kefas g
Witam.
To mój pierwszy Clematis i proszę doświadczonych o pomoc.
Kupiłam go w czerwcu, w szkółce wyglądał dość dobrze, oczywiście pozwijany więc trudno było znaleźć czubki wzrostu. Na jednym pędzie owocostan więc wydawało się, że będzie ok.
Jest koniec lipca i nie widzę żadnych nowych przyrostów. Wydaje mi się, że został przycięty w szkółce żeby nie rósł zbytnio. Na jednym pędzie maleńki nowy listek.
Na niektórych liściach brązowe plamy lub dziurki ale liście nie usychają.
Pojawiły się w kącikach liści takie "kiziaki" i myślałam, że będzie kwitł ale w zasadzie nic się nie zmienia.
Liście jak dla mnie blade.
Co to może być?
Przeszukiwałam forum i w necie ale nie znalazłam odpowiedzi.




Ach pewnie to ważne: Clematis w donicy, wschodnia strona, posadzony głębiej niż w doniczce, kora, żurawka dla osłonięcia podstawy, ziemia "osmokote" utrzymywana w wilgoci.
Czy jest jakiś sposób, żeby "zmusić" powojnik do wytworzenia nowych przyrostów?
Podlałam ją nawozem interwencyjnym do powojników ale nie wiem czy to wystarczy
