Czytam, że niektórym osobom dopiero zaczynają dojrzewać pomidory

. Jeżeli tak, to nie jest to wina pogody ani odmian, ale jakiś błędów w uprawie. Pierwsze pytanie - kiedy pomidory były siane

. Bo jeżeli zbyt wcześnie, to były wybujałe, końcówki korzeni były zdrewniałe i zanim do siebie doszły to minęło sporo czasu. Ja siałam 29 marca, po posadzeniu ok. 15 maja pomidory ruszyły po jakimś 1 tygodniu i mimo że potem był okres deszczów i chłodów ładnie rosły i pierwsze pomidorki zerwałam 24 lipca

. A jak wróciłam z wycieczki 4 sierpnia to zaczął się wysyp, z tygodnia na tydzień coraz większy

. Teraz 2 grona są już prawie całkowicie zebrane. Zostało trochę na późnych odmianach. Z moich tegorocznych obserwacji widzę, że najwcześniejszy był Lunnyi Vostorg, Pierce's Pride i Indische Fleisch.