Aguś przed zimą bardzo obficie je podlej bo tzw. susza fizjologiczna może bardzo im zaszkodzić, ale do zimy jeszcze daleko i mam nadzieję, że nie będziemy musiały tego robić.
Aga72 bardzo zabawna a zarazem wzruszająca historia. Takiej przyjaciółki tylko pozazdrościć bo niestety na tym świecie jest coraz więcej ludzi fałszywych i zazdrosnych, którym trudno zaufać. Warto pielęgnować i starać się by taka fajna przyjaźń miedzy wami przetrwała jak najdłużej.
Moniko witaj u mnie
cieszę się z Twojej wizyty i pochwał skierowanych do mojego ogrodu. Zapraszam jak najczęściej będzie mi ogromnie miło 
Tesiu w mojej miejscowości władnych widoków dużo
i właśnie za to kocham moją wiochę. Wieśniarą jestem od urodzenia i tu mam zamiar umrzeć Mufeczko o tak wylałam już hektolitry wody i boję się rachunku za wodę ale co się nie robi dla naszych roślinek. Chmury dmuchaj ile masz sił w płucach
bo na prawdę już jestem zmęczona tą ciągłą walką z wężem.Aniu jesteś bardzo miła i dziękuje Ci kochana
Renatko spaceruj, taki miły gość jak ty zawsze mile widziany wśród moich kwiatków
Beatko tak to jest jabłoń ozdobna ale jak odmiana nie pamiętam
Kropelko jak miło, że zajrzałaś i zostawiłaś tyle ciepłych słów
Witam Cię w moich skromnych progach i zapraszam kiedy tylko będziesz miała ochotę.Wandziu oglądałam prognozy pogody i niestety deszczu u mnie nie będzie
przynajmniej w najbliższym czasie. Zauważyłam nawet, że żółkną już niektóre krzewy i myślę, że właśnie z braku wody. Jest mi smutno bo przecież ogród jest za duży by wszystko podlać. Dzwonki po pierwszym kwitnieniu przystrzygłam i powiem Ci, że teraz wyglądają o wiele lepiej a przede wszystkim kwiaty się nie wykładają. Dziękuję za słowa otuchy 
, choćby te białe trąbki 
, cóż to takiego ?
