Hosty jesienią

[justynal]

Dobrze, poczytałam chwilkę o wirusach, teraz idę czegoś o grzybach szukać.
Dziękuję poza tym wszystkim za uświadomienie ciemnej jednostki, która co dzień nieco jaśniejsza się robi. I kto by pomyślał, że zarzekałam się jeszcze dwa lata temu, że ogród może być, ale wykorzystam go jedynie do powieszenia hamaka. A teraz biedny hamak doczekać się nas nie może. Chyba go, biedaka, na zimę do domu zabiorę.

[Tomasz II]

Od pięknej jesieni doszliśmy do chemii...no ciekawe
Aaa, już rozumiem, jesienne przebarwianie sie liści ( jakże piękne u niektórych odmian host...) to efekt reakcji chemicznych zachodzących w roślinach na skutek chłodu i skróconego dnia.

[paco]

zostawiam liście na zimę i nic nie obcinam, od wielu już lat. Ponadto jesienią hosty też pięknie się przebarwiają

Latem takich kolorów nie zobaczymy.

[Tomasz II]

tak, zwłaszcza Hyacinthina
uwielbiam jesień, ale to nie znaczy, że teraz tak mi do niej śpieszno. Tak w sierpniu o jesieni? Pocieszmy sie jeszcze jakiś czas zielenią
Justyna rozpoczęła całkiem interesujący temat na foty, uwagi, refleksje itp.

[krystyn47]

Ja się w tym roku takich pięknych przebarwień nie doczekam. Moje hosty mają strasznie podziurawione liście jak jeszcze nigdy. Czy i u Was taki urodzaj na żżeraczy ?

[oliwka]

Ja się w tym roku takich pięknych przebarwień nie doczekam. Moje hosty mają strasznie podziurawione liście jak jeszcze nigdy. Czy i u Was taki urodzaj na żżeraczy ?

Moje ślimole jakoś bardziej gustują w języczkach, hosty na razie (odpukać!) całe

[darob66]

Witam ;
nasze ulubienice zaczynają ,,przybierać,,szatę jesienną


Pozdrawiam Marzena

[zanna]

Tak, powolutku nadchodzi jesień...Piękne przebarwienia na Twojej Great E.
u mnie też już
chociaż z drugiej strony

[Tomasz II]

Alexxxxxxxxxxxsssssssssssssss
...
25 września 2008

[paco]

Po hostach rosnących w miejscu bardzo zacienionym prawie nie widać objawów zbliżającej się jesieni - te bardziej oświetlone już szybko zmieniają swoje barwy.

[zanna]

hyacinthina aż zżółkła ze zlości, że trzeba iść spać...


Jesiennych widoków ciąg dalszy...

[goni@k]

Moja ulubiona June ciągle jeszcze w świetnej formie, jakby na przekór wszechobecnej jesieni


Great Expectation powoli zmienia barwy


Independence i Extreme jak widać całe w jesiennej kolorystyce


Niezidentyfikowana

[paco]

Hosty „odporne na jesień” – czy to możliwe?

........... pewnie nie, ale z obserwacji ich zachowania wynika, że niektóre z nich dużo później reagują na zmieniającą się aurę.

Może to być przydatna informacja, dla osób planujących nasadzenia w miejscach bardziej reprezentacyjnych i chcących w tym miejscu dłużej oglądać je w pełnej krasie.
W momencie, gdy część z host już przeszła prawie w stan spoczynku zimowego u mnie jeszcze część host jakby „nic sobie nie robi” z tego, że już jest jesień.

Wszystkie zdjęcia wykonywane były 2008-10-04

Christmas Tree - duże nasłonecznienie


Fragrant Bouquet - półcień


Frosted Jade - półcien


Halcyon - w pełnym cieniu


June - duże nasłonecznienie


Krossa Regal - półcień


Lady Isobel Barnett - półcień


Paradise Joyce - w pełnym cieniu


Paradise Joyce - w miejscu o większym nasłonecznieniu


Patriot - w pełnym cieniu


Regal Splendor - półcień


Sum and Substance - półcień


Torchlight


Wolverine - w pełnym cieniu


Generalnie, choć nie jest to zasadą (jak widać z opisów przy zdjęciach) większość host rosnących w pełnym cieniu zachowuje swój wygląd o wiele dłużej (chyba, że zbiegiem okolicznosci wybrałem te bardziej "odporne na jesień" hosty, aby tam je posadzić)

Hosty w pełnym cieniu:



Jakie hosty według waszych obserwacji zasługują na to, aby umieścić ich zdjęcia w tym temacie?

[Tomasz II]

Fragrant Bouquet i cały klan od niej bezpośrednio lub pośrednio. Do mrozów.
Guacamole
Stained Glass
Fried Green Tomatoes
Fried Bananas
Fragrant King
Fragrant Queen
Avocado
Holy Mole
Cathedral Windows
Miss Saigon
Fragrant Surprise
Showtime (Abba Showtime)
Sun Bouquet
Sweet Innocence
So Sweet
Fragrant Dream

[zanna]

September Sun

Sun Power

Blue Angel