Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2

[dorkow0]

Maryś, ślicznotka z niego...
Może w skalniaku będzie mu dobrze, bo i maleńkie Berberysy tam rosną...

[Maska]

Tak może być na skalniaku, bo lubi ziemię przepuszczalną

[dorkow0]

Marysiu, już go tam widzę, jak rośnie...
Beatko, witaj... Buziaki zostawiam...

[Maska]

No to będziesz go okrywać razem z delospermą. Tylko jej zrób daszek, a pantofelkom okrywę

[dorkow0]

Ha, tylko, że Delospermy będą w zupełnie innym miejscu... W opasce dokoła domu... Sucho, słonecznie... Mogą w takim miejscu rosnąć... A na zimę założę im plastikową butelkę z odkrytym korkiem... Mam nadzieję, że wystarczy na początek...

[Maska]

Ja proponuję rozkrojoną plastikową butelkę, bo przez otwór wpadnie śnieg i roślina wygnije. To musi być szczelny daszek a bokami powietrze

[koziorozec]

Witaj Dorotko,rozprawiacie o pantofelniku,to i ja poczytałam ,bo właśnie też go mam

[dorkow0]

Marysiu...
Poszłam spać, nawet nie wiem kiedy...
Też myślę o takiej plastikowej butelce, chyba, że znajdę w sklepie takie fajne szklane kule... Będą robiły za ozdoby...
Martuś...
Nie znałam tej roślinki zupełnie, dopiero Maryś mi ją pokazała... Ciekawa jest bardzo...

[Maska]

Dorotko tylko przewiew musi być, a kula chyba nie dopuści powietrza , myślę o delosp. Trudna sprawa niektórzy robią daszek z szyby, ale ja się boję bo raz tak zrobiłam i nasz pies nagle skoczył, bo zobaczył kury sąsiada i skończyło się to jazdą do weta i szyciem łapy Na wiosnę jak przetrwa dam Ci opuncję bo wysiałam i ładnie rośnie ale na zimę zostawiam ją w tunelu, to znowu będziesz miała co okrywać
To miłego dnia

[dorkow0]

Marysiu, te szklane kule mają otwory na powietrze... Tylko muszę znaleźć w ludzkich cenach, bo te co widziałam, to ze dwie stówy z sztukę kosztowały... Ale jakie były cudne...
Mówisz, żeby kupić trzy...?

[Maska]

Dorotko no nie wiem bo delosp. potrafi się rozróść za sezon do metra kr. znikam w ogrodzie

[dorkow0]

Toś mnie pocieszyła...
Dobra, zwykła plastikowa butelka będzie, o urodzie pomyślę przy czym innym...

[dorkow0]

Pogoda cudna, dziś też w ogrodzie spędzę troszkę czasu... Może wreszcie ogarnę te zaległości...
Mam zamiar rabatę przed domem uzupełnić, przesadzić Bukszpany, może za kilka lat będą z nich ładne kule...
Wszystkie cudowności od Marysiu posadziłam...
Jeszcze wczoraj zamówiłam kilka Trawek, u naszego Forumowicza, już się cieszę...
Serdeczności Wam zostawiam i słoneczko...

Wspomniana rabata do obróbki...


Rozplenica, która co roku budzi zachwyt...


Miscantus Giganteus... Ale czy na pewno...?


I jeszcze kłos Rozplenicy, no nie mogłam się oprzeć...

[aage]

Dorotko rozplenicami i ja się zachwycam rok rocznie, są cudowne.
Bukszpany i do mnie dojechały, czas działać

[dorkow0]

Witaj Aga...
Działaj, działaj... Bo cudne efekty Ci wychodzą...
U mnie przed domem wszystko do przeróbki, więc mam możliwość zmian... Może w kolejnej dekadzie uda mi się coś zmienić...
Bo za domem ogród i nawet wygląda, ale przed domem nie widać, żeby tu jakiś zapaleniec ogrodowy mieszkał...