Witam Was serdecznie  

 Mam taki problemik i liczę na Wasze porady. Mam swie sąsiadujące ze soba rabaty. Jedna przylega do drugiej z tym, że jedna jest wyżej. Na tej wyższej mam posadzone róże i jest ona wysypana korą, natomiast ta poniższa jest z iglczkami miniaturkami i takie tam- ta z kolei wysypana jest kamyczkami. Odzdzielone są kostką granitową. I tu jest problem, a mianowicie kora z położonej powyżej rabaty z każdym podmuchem wiatru przenoi się po części na niższą rabatę, tę z kamykami. Niefajnie to wygląda- wiadomo  

 . Nie wiem jak doprowadzić to do porządku  

 . Nie przemyślałam tego nic a nic  

 ale to cała ja  

 . Sama nie wiem, wysypać kamykiem również rabatę różaną? Jakoś mi to nie pasuje... Przychodzi Wam cos do głowy? Przyznam, ze to ciągłe wybieranie kory spomiędzy kamyków mnie dobija- wiem wiem, za głupotę trzeba zapłacić  
