Kropelka zaprasza cz.3

[sweety]

Dokładnie Pogoda to nas, na południu, tego lata nie rozpieszczała. Te ciągłe deszcze, a potem zimnica Już jestem w stanie pogodzić się z ty, że idzie jesień. Ale niech będzie słoneczna i ciepła.

[bwoj54]

Mariolu! Piszecie już o zimnych dniach a u mnie słonecznie, cieplutko. Wczoraj wręcz upalnie, choć deszczu też już za wiele ! Nie ma tego złego , coby na dobre nie wyszło - będą grzyby. Piękne kwitnienia pokazujesz, jeżówki w tak wielkich kępach prezentują się świetnie.Przez nadmiar wilgoci mączniak atakuje clematisy, tulipanowca, pysznogłówki . Musze koniecznie zrobić oprysk!Pozdrawiam cieplutko!

[kropelka]

Grażynko, u mnie nigdy nie było problemu z zimowaniem jezówek- wydaje mi się, że zimują bezproblemowo...



Aniu, ja też liczę na ciepłą i słoneczną jesień. Tylko czy my mamy jakikolwiek wpływ na pogodę?



Bogusiu, na południu Polski zawsze albo mega upały, albo wielkie deszcze/powodzie. No cóż, taki mamy klimat Mączniak też się u mnie rozpanoszył

[becia123]

U mnie tez mokro ale na dwa tygodnie odpuściłam ogródek ważniejsze rzeczy w życiu są nie zawsze można wszystko pogodzić Od poniedziałku znowu szkoła ,praca codzienność .

[Margo2]

To nie fajnie, że u Ciebie ciągle pada. Ja ąz tak bardzo nie mogę narzekać na deszcz
Chociaż ostatnio pada akurat po południu kiedy mam czas na ogród.
No, ale i tak susza u mnie nie miłosierna, bo to zazwyczaj takie siąpienie

[kropelka]

Beatko- oczywiście,jak to w życiu- wszystko ma swój czas...

Margo, jakoś tak trudno wyśrodkować to wszystko, pogodzić żeby wszędzie było ciepło i zarazem dostatecznie wilgotno. U nas deszcze, u Ciebie susza...

Troszkę widoczków na wodę

[anabuko1]

Mariolu
Ależ cudna ta Twoja hortensja

[Biedronka641]

Mariolu w oczku masz sporo żabek. Wieczorami pewni Ci pięknie kumkają.
A hortensja cudna.

[kropelka]

Aniu, fakt hortensja cieszy oko





Alu, żabki bardzo przyjemnie " nawołują się"

[Wanda7]

Jejku, jakie masz śliczne zieloniutkie żabki A u mnie same takie brązowe ropuszonki
Mariolciu, bardzo foremny jest ten krzaczek hortensjowy i, jak widzę, nawet pędy nie są aż tak wiotkie. Moja Vanille bardzo się niestety pokłada od ciężaru kwiatów. Trzeba by każdy pęd osobno podpierać, ale kiepsko by to wyglądało.

[kropelka]

Wandziu, jak się dobrze przyjrzeć, to w środku hortensji jest taki stojak, który trzyma środkowe "patyki", reszta podwiazana jest sznurkiem naokoło, który jak widać i tak gdzieś się rozjechał. Wszystkie hortensje podwiazuję, bo inaczej byłby kwiatowy dywan. Wykładają sie jak każde

[Wanda7]

Ano, faktycznie, jest coś w środku. No tak, może ktoś zna sposoby, żeby pędy hortensji z wiekiem sztywniały. Byłoby fajnie.

[kogra]

Może to zależy od cięcia ?
Mnie się wydaje, że im mniej pędów tym sztywniejsze, ale to na razie temat w fazie testów - u mnie.
Na razie tak tnę Anabelkę i widzę, że mniej leżących pędów a i wiechy kwiatowe większe.
Więc może tu tkwi problem ?

[bejka1970]

Mariolu ja tak szybciutko zostawiam ślad ,bo do pracy czas lecieć a ogród mnie zaintrygował...pięknie masz

[kropelka]

Grażynko, nie zauważyłam zależności między sposobem cięcia, a pokładaniem kwiatów. Może coś w tym jest, ale za słaby ze mnie obserwator...

Beatko, witam, cieszę się, że ogród Ci się spodobał i zapraszam