Aniu, nie zdążyłam na pierwszą stronę, ale jestem na drugiej.
Pięknie zaczęłaś nową część....oby ta jesień była złota.
Zdjęcia różyczek

szczególnie Mariatheresia. Wczoraj ją zamówiłam i bardzo mnie cieszy to co o niej napisałaś. A jak ona zimuje?
A hortensje Limelight i Pinky Winky
