Byliny z nasion,wysiew,rozsady
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Rozsadnik bylinowy
Dzwonek skupiony i dzwonecznik szerokolistny zaczął jednak wychodzić. Co prawda z lupą prawie trzeba patrzeć, ale opłaciło się poczekać chwilkę dłużej. Może dzwonek Poszarskiego też się zdecyduje wyjść?
Reszta nasion już w gruncie, dzisiaj popaduje deszcz, więc kiełkować powinny wkrótce.
Reszta nasion już w gruncie, dzisiaj popaduje deszcz, więc kiełkować powinny wkrótce.
Re: Rozsadnik bylinowy
A ja muszę jednak wysiewać nasiona w domu. Przegrywam walkę z chwastami.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Rozsadnik bylinowy
Wysiałam wczoraj ostróżkę wieloletnią do doniczek na balkonie. Wolę mieć siewki "na oku" . Jesienią pójdą na miejsce stałe.
Pozdrawiam. Ania
Re: Rozsadnik bylinowy
Jakiś czas temu wysiałam firletkę smółkę i zeszła mi bardzo gęsto
Będe musiała ją przepikować albo poprzerywać i zastanawiam się ile firletek zostawić w jednej kępie, żeby wyszło dorodnie, ale i rozsądnie;)

Re: Rozsadnik bylinowy
I ja się podpinam pod to pytanie
Wysiałam w tym roku bardzo dużo bylin i wiele z nich zdecydowanie w za dużej ilości i w zbyt dużym zagęszczeniu
I głowie się teraz jak to porozsadzać 



Pozdrawiam Amelia
Re: Rozsadnik bylinowy
Trzy firletki w jednej doniczne są optymalne. Pod koniec roku powinny się zagęścić ładnie i tworzy się już kępa. Pojedyncza firletka stworzy kępę dopiero za rok. Mniej więcej tyle sama wiem, bo w zeszłym roku siałam tą firletkę ;) słabsze siewki pikowałam razem, ostatecznie były ładniejsze niż te pojedyncze.
Pozdrawiam Gosia
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
- psinka
- 100p
- Posty: 126
- Od: 22 mar 2012, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Które byliny polecacie wysiać?
Ja swoje byliny wysiewałam w ogrodzie i zastosowałam się do rad z pewnego programu ogrodniczego: rowki z nasionkami przysypałam piaskiem i go tylko dociskając wyrównałam. Dookoła wbiłam 4 patyki i na nie nabiłam białą włókninę zostawiając od dołu kilka cm przewiewu. Niedługo będę swoje byliny wysadzała na miejsca stałe.
"Przyroda jest lekarzem dla wszelkich chorób." Hipokrates
Pozdrawiam Wiktoria
Pozdrawiam Wiktoria
Re: Które byliny polecacie wysiać?
czy np ostrozka ,chabry.naparstnice wysiewac jeszcze mozna ,bo chcialabym zeby w przyszlym roku kwitly
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Które byliny polecacie wysiać?
Ja wysiewałam byliny dwa tygodnie temu do pojemników - tak eksperymentalnie .Część nasion zostawiłam na wiosnę . Zobaczę co z tego będzie , zaczęły już wschodzić . Gdyby noce były cieplejsze pewnie by się udało a tak zaczynam mieć wątpliwości czy się uda 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Które byliny polecacie wysiać?
Elu , zobaczysz że przetrwają zimę i będziesz miała na wiosnę ładne sadzonki które przesadzisz i będą kwiaty cieszyć Twoje oczy 

Bożena
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Które byliny polecacie wysiać?
Obyś Bożenko miała rację , zawsze to jeden sezon do przodu 

Re: Które byliny polecacie wysiać?
Wiesz może być tak że nie wszystkie zakwitnął , ale na pewno będą szybciej miały kwiaty gdyby siane były wiosną , zima ich zachartuje
Ja też wolę posiać na jesieni byliny , wiem że na pewno nie muszę ich podlewać , śnieg im dobrze służy ....

Ja też wolę posiać na jesieni byliny , wiem że na pewno nie muszę ich podlewać , śnieg im dobrze służy ....
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Które byliny polecacie wysiać?
A ja pod koniec sierpnia posiałam nasienny łup ze spaceru po ogrodzie botanicznym, pięknie wzeszły, wyrwałam tylko chwasty, których byłam na 100% pewna, a reszta to będzie zupełna niespodzianka. Jakiś dziki mix bylin, w dodatku od skalniakowych po 2-metrowe
Na wiosnę będę rozsadzać. Ciekawe kiedy uda mi się je zidentyfikować, bo nie wiem czy odróżnię po liściach np. orliki od rutewki?

Na wiosnę będę rozsadzać. Ciekawe kiedy uda mi się je zidentyfikować, bo nie wiem czy odróżnię po liściach np. orliki od rutewki?
Pozdrawiam
Magda
Magda
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Które byliny polecacie wysiać?

Proszę, podzielcie się swoimi doświadczeniami ze siewu następujących bylin:
- goździk kropkowany
- przetacznik kłosowy
- szałwia omszona
- żagwin
- dzwonek brzoskwiniolistny
- złocień właściwy
oraz trawa - miskant chiński
Kiedy wysiewaliście nasiona? Czy musiały być wcześniej przemrożone? Kiełkowały na świetle czy były przysypane ziemią/piaskiem i/lub dodatkowo przykryte/zaciemnione? Jak długo wschodziły? Czy wschodziły równomiernie? Czy wysiewy trzymane były na parapetach czy np na balkonie? Jak zniosły pikowanie? Czy też może sialiście bezpośrednio do gruntu w ogrodzie?
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Które byliny polecacie wysiać?
Witam raz jeszcze.
Jeżeli chodzi o moje doświadczenie w rozmnażaniu bylin z nasion, to jest ono jeszcze niewielkie.
Bez problemu rozmnożyłam przez siew jeżówkę, przegorzan, orliki, pierwiosnek wyniosły i wiesiołek missouryjski. Tylko pierwiosnek przemrażałam - zimował w doniczce na balkonie, w ciemności, nasiona wzeszły na wiosnę. Nasiona w/w roślin wysiewałam do kuwet na parapecie lub balkonie i siewki pikowałam. Orliki i pierwiosnki wschodziły bardzo nierównomiernie. Pierwiosnki i wiesiołki - dochowałam się w sumie tylko po kilka sztuk. Pozostałe wzeszły i przetrwały w dużej ilości. Wszystkie te rośliny dobrze zniosły pikowanie.
Kiepsko mi szło rozmnażanie żagwinów. Siewki szybko padały - może złapała je jakaś choroba.
Miałam też podejście do rutewki orlikolistnej ale nic nie wzeszło... Ani jedna roślinka.
Pozdrawiam wszystkich, którzy chcą dochować się bylin z własnego siewu. I tych, którym już się to udało:)
Jeżeli chodzi o moje doświadczenie w rozmnażaniu bylin z nasion, to jest ono jeszcze niewielkie.
Bez problemu rozmnożyłam przez siew jeżówkę, przegorzan, orliki, pierwiosnek wyniosły i wiesiołek missouryjski. Tylko pierwiosnek przemrażałam - zimował w doniczce na balkonie, w ciemności, nasiona wzeszły na wiosnę. Nasiona w/w roślin wysiewałam do kuwet na parapecie lub balkonie i siewki pikowałam. Orliki i pierwiosnki wschodziły bardzo nierównomiernie. Pierwiosnki i wiesiołki - dochowałam się w sumie tylko po kilka sztuk. Pozostałe wzeszły i przetrwały w dużej ilości. Wszystkie te rośliny dobrze zniosły pikowanie.
Kiepsko mi szło rozmnażanie żagwinów. Siewki szybko padały - może złapała je jakaś choroba.
Miałam też podejście do rutewki orlikolistnej ale nic nie wzeszło... Ani jedna roślinka.
Pozdrawiam wszystkich, którzy chcą dochować się bylin z własnego siewu. I tych, którym już się to udało:)
Pozdrawiam
Agneska
Agneska