Reniu bardzo współczuję Ci tej suszy.
U mnie ciągle pada i pada. Na działce mam takie błoto, że nic robić się nie można.
Stasiu trzmielina, ta ze zdjęcia też prawie nie kwitła, bo była co roku przycinana. W tym roku po prostu nie zdążyłam i odwdzięczyła się kwitnieniem.
Cymbalarię kupowałam już dwa razy i ginęła po pierwszym sezonie. W tym roku kupiłam po raz trzeci, na razie idzie jak burza, ale czy przetrzyma zimę w mojej mokrej glinie okaże się wiosną.
Moje penstemony, a mam cztery odmiany, rosną bardzo dobrze.
Marysiu delospermo witaj, dobrze że jesteś. Cieszę się, że odrabiasz zaległości i że podoba Ci się u mnie.
Zeniu krokosmie miałam w trzech miejscach, ale w tym roku zakwitły tylko w jednym.
To mikołajek płaskolistny, nasionka oczywiście mogę Ci zebrać.
U mnie dużo chłodniej, a deszczu mam już serdecznie dosyć.
Olu cyklameny bluszczolistne kwitną już oba tzn 'Alba' i 'Rosea''.
Cynobrówek dotychczas nie wykopywałam, ale w tym roku chyba to zrobię, bo skoro ma być długa i sroga zima...
Kwiaty belamkandy są bardzo krótkotrwałe. Ledwo zdążyłam uwiecznić ją na fotografii. Torebki nasienne są pełne, a więc będę siała nasiona i powiększę kępę, może wtedy będzie dłużej cieszyć kwiatami.
U mnie już niestety króluje jesień.
