Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Zablokowany
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Kochani - ponownie wielkie dzięki za wizyty! ;:180 Konrad, specjalnie Ciebie zostawiam sobie na koniec!
onectica pisze:o matko! a u mnie wszystko wolno stoi! ;:202
Lucynko - gruboszom się nic nie stanie, o ile nie mają mokro i na nie nie pada. One są naprawdę wytrwałe, dlatego i u mnie stoją. Ale martwię się o inne, właśnie i stapeliaki, i najbardziej o Madagaskar. Siewki już wniosłam.
marta_lara pisze:
piasek pustyni pisze:Korzystając z okazji, mam do Was pytanie: zważywszy, że pogoda zrobiła się...ciepła inaczej, u nas temperatury to rano nawet 12 stopni - jak myślicie, wnosić już sukulenty do domu czy nie?
nie wniosę raczej wszystkiego teraz do domu... tzn mniejsze roślinki już wniosłam, siewki oczywiście też i stapeliowate też. Te większe okazy, crassulowate zostały, im raczej dobrze zrobią takie temperatury, zahartują się na zimę i nabiorą ładnych kolorków.
To tyle ode mnie, ja tak zrobiłam ale czy dobrze to nie wiem :wink:
Marta - chyba dobrze, bo ja właśnie te najmłodsze wniosłam też do domu. Reszta tkwi w szklarenkach. I oczywiście dzięki, że tu zaglądasz. Iwonka raczej nie powinna mieć za złe, bo sama niedawno pisała o tym gdzieś w wątku. To o krasulach i kaktusach wiem, gorzej właśnie z resztą typu np. sansewiery czy inne sukulenty, a zwłaszcza Madagaskar.
brombiel pisze:Co do roślinek i pogody to raczej nic nie podpowiem...u mnie wszystkie rośliny stoją w domu przez cały rok...nie mam gdzie ich wynosić...a szkoda... ;:185
Aglaonema ma piękny kwiat i naprawdę dziękuję za to zdjęcie, bo faktycznie wcześniej pisałaś o ścinaniu kwiatów....jest piękny i zasłużył na pokazanie go ;:138
Agnieszko - dziękuje oczywiście, za miłe słowa dla tej reprezentantki ulubienic doniczkowych również :D
Dorotko - ani ze mnie specjalista, ani fachowiec, a już w kwestii eszewerek dawno straciłam poczucie nazewnictwa. Kiedyś "siedziałam" i w nich i w gruboszach, teraz całkowicie pochłonęła mnie flora Czerwonej Wyspy. Niewiele na teraz Ci powiem. Jedno jest pewne, co Ewa już zauważyła: zarówno wybarwienie, jak i właśnie ten "nierozetkowy" pokrój świadczą, że ma za mało światła. Musisz ją doprowadzić do pionu. Co prawda dość dużo z moich eszewerii rośnie również podobnie, ale jest to ich taki urok i ja na przykład je przycinam, by uzyskać taki bardziej zagęszczony pokrój. Bo wbrew pozorom nie wszystkie rosną rozetkowo przy ziemi :D
Jeśli postoi trochę na słońcu, uzyska wybarwienie, a najlepiej gdy zakwitnie, można poszukać właściwej nazwy. Powstało ostatnio tak wiele hybryd i mieszańców eszewerii, że naprawdę ich identyfikacja poza oczywistymi czystymi gatunkami bywa trudna.
Ewo - to ja dziękuję, że zauważyłaś. Po serii zdjęć makro, na jednym zauwazyliśmy bardzo dokładnie jednak tego gościa -to jednak był wełnowiec i właśnie chciałam Ci o tym pisać. Zasługujesz na duże piwo! Dobrze, że dostał oprysk, choć o tym nie wiedziałam - zapodałam Bi w ramach profilaktyki. I jak się okazało później - bardzo dobrze. Obecnie poddany równie dokładnych oględzinach i nie widać, ale wiadomo - uważam. Co do tej eszsewerii to jak pisałam, mam podobne zdanie :D

To teraz coś niekwitnącego:
cały czas nie wiem, co z tym latem. Pogoda - kiepska jak na sierpień. A tymczasem rozszalały się gymnolki - słowo daję, to dzisiejsze zdjęcia:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

A ten stoi jak zaklęty:

Obrazek
popiolek69 pisze:a jak tam Żaneta Twoje maluchy frailejki, pokazały chociaż jakieś zawiązki pąków?
No i wywołałeś mnie do tablicy :D Mają się dobrze, bardzo dobrze nawet, i mnie z nimi jak najlepiej! Ten rodzaj bardzo podbił moje serducho. Są po prostu urocze. Ale jak Tatuś pyta, nie należy nie strzelić sesji zdjęciowej. Mają się tak:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

I jak Twoim fachowym okiem wyglądają? Ja patrzę na nie czule. Ale to nie wszystko i tu muszę Ci coś powiedzieć. Wam oczywiście również.

Kiedy dostałam od Ciebie paczkę, Konrad, robiłam porządek - logiczne: z frajlejkami, które miałam z zeszłego roku. Miały na sobie torebki nasienne. A co mi szkodzi - pomyślałam, pamiętam co mi mówiłeś, więc wydobyłam ostrożnie nasiona. I tak od niechcenia "wysiałam" je na tackę. I zobacz, co mi, a także nasionom, się stało ;:oj :

Obrazek

To zdaje się, że rośnie F. grahliana? Bo nie sądziłam, że coś wyjdzie, więc nie patrzyłam na nazwę... Co sądzisz? Was, bardziej doświadczonych, również pytam, to w końcu mój pierwszy wysiew kaktusów ;:131

A skoro jestem przy wysiewach, jako że zbliżają się następne, rzuciłam okiem na wiosenny wysiew. Nie był on taki imponujący jak zimowy, bo jakoś sobie nie umiałam tego zorganizować - pod lampami jednak inaczej - ale jak na pierwszy raz kaktusowy mogę w zasadzie być na tyle zadowolona, by Wam je pokazać. Debiut siewek, wysiane w dniach 28-30 marca br.:

Różne astrofyta:
Obrazek Obrazek

Ortegocactus mcdougalii:
Obrazek

Wykiełkował jeden tylko Tephrocactus, co i tak dla mnie jest sukcesem, ale w dodatku nie jest to już Tephro, tylko chyba Maihueniopsis. W każdym razie zakupiony pod nazwą Tephrocactus mandragora:

Obrazek

i nie mogę pominąć Madagaskarskich cudów:

Lomatophyllum razem - jedno jest takie dziwne, ale na razie jest:

Obrazek

Pokazują się już te "zębate" liście:

Lomatophyllum citrium:
Obrazek

Lomatophyllum viviparum:
Obrazek

Bardzo się cieszę, że w ogóle wzeszły, bo akurat te nasiona były pierońsko drogie w porównaniu z resztą. Jeden rodzaj nie wykiełkował w ogóle - będzie drugie podejście.

I z tych wysiewów rośnie jeszcze, choć już pokazywana, Kalanchoe pumila:

Obrazek

oraz Adenia subsessifolia, jedną w ramach eksperymentu przycięłam, bo coś końcówka obsychała i już pod lupą widziałam nowe maciupeńkie listeczki:
Obrazek

A się naprodukowałam...Ale mam nadzieję, że nie zanudziłam. Niezdecydowanych do wysiewu mam nadzieję, że zachęciłam. I dziękuję, że doczytaliście do końca... ;:180
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
eba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1241
Od: 22 lip 2008, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Kontakt:

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

No to jesteśmy umówione ;:136 . Za rok może wybierzemy się nad morze :) . W tym roku zwiedzaliśmy południe kraju: Kraków, Wieliczkę, a dla chłopaków największą atrakcją była Energylandia w Zatorze :) .

Obrazek
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Żanetka, ale się u Ciebie kaktusowo zrobiło :lol: Do Ciebie to niepodobne ;:306 Żartuję oczywiście i pełna jestem podziwu, bo chyba już ja jedyna się ostałam na FO co niczego nie siała i nie sieje. Aż mi się normalnie zachciało ;:173
Gymnusie jak widzisz to wdzięczne kaktusy, kwitną bez najmniejszych problemów. Może czas na więcej sztuk ;:183
Frajlejki urocze, faktycznie. I też z pączusiami. Najwyraźniej czego się nie tkniesz, same sukcesy.
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Widzę że mają się nawet lepiej niż dobrze i już się zadomowiły więc tatko zadowolony ;:306 Siewuchy też ładne i wyglądają zdrowo ale czy to grahliana to jeszcze nic sobie nie dam obciąć :twisted: Może pod koniec sezonu już coś będzie można obstawiać :) Fotki fajowe, lubię oglądać te wdzięczne maluchy ;:215
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Kochana - Tephrocactus mandragora i Ortegocactus - powaliły mnie! ;:oj Brawo! ;:138 A i stadko frajlejkowe wspaniałe.
Awatar użytkownika
brombiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 22 cze 2014, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Ale wzeszły...super, gratulacje ;:138
Awatar użytkownika
gracesz
500p
500p
Posty: 794
Od: 28 sie 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Ale u Ciebie dorodne przedszkole ;:138 fotki w sam raz na kończące się wakacje... Tylko gymnole zapowiadają, że to jeszcze nie koniec lata... i całe szczęście, bo już pierwsze rozmowy o wnoszeniu kolekcji do domu były... w sierpniu!!! co też ta pogoda nam jeszcze zaserwuje??
Pozdrawiam, Grażyna

Moje kaktusy
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Jakie masz grzeczne kaktusy - tak chętnie kwitną ;:oj
Nie to co moje łobuzy...
TomekTe
100p
100p
Posty: 100
Od: 23 lip 2014, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Żaneta napisz proszę jak się u Ciebie sprawdza ten metalowy regał z Ikea?
Ja się mocno zastanawiam nad jakimś rozwiązaniem do siebie na balkon. Zafiksowałem się już trochę na miniszklarenki z Jula, ale rozważam jeszcze inne możliwości - między innymi zaadaptowanie metalowego regału na szklarenkę. Tu trochę się obawiam swoich możliwości technicznych, a jednak zależy mi na tym, żeby nie oszpecić balkonu ;-)
pozdrowienia,
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Kochani - dzięki za wizyty. Tomku - Ciebie również witam w swoich progach i cieszę się, że tu zajrzałeś. Odpowiem od razu, mam nadzieję, że wybaczycie tę odwróconą kolejność. Regał sprawdza się rewelacyjnie. Odległość między półkami jest na tyle fajna, że żadnej roślinie nie zabiera słońca, a cieniowane są te, które tego potrzebują. Tylko my zamontowaliśmy te półki tym "rantem" do góry, by woda się nie wylewała. Jest po prostu rewelacyjny. O wiele lepszy niż moje szklarenki, które co prawda też mogą pełnić rolę regału, ale ta folia to nie jest na upalne lato. teraz zdaje egzamin. Ty zdaje się że te szklarenki, które upatrzyłeś, są z poliwęglanu? Wydaje się, że o wiele byłyby lepsze niż z folii i jak widziałam je u Ciebie, to się właśnie zaczęłam też zastanawiać, czy nie lepsze byłyby właśnie takie. Regał mogę polecić, szklarenki - gdyby miały trochę węższe półki i folię np. ogrodniczą, byłyby idealne. A tak: 4 z dużym +, regał - 6! W dodatku ja niewysoka jestem, więc mam nie za wysoko do podlewania roślin. Żeby je jednak obejrzeć, muszę wejść na stołek ;:131

Ja też jestem estetką i dla mnie musi wszystko pasować: doniczki, miejscówki, regałki, półki - kolekcje muszą nie tylko cieszyć oko, ale jeszcze mieć właściwą oprawę. To oczywiście moje zdanie, ale gdyby ten regał był kiczowaty, nie polecałabym go. A tak - dodatkowy jeden mam w pokoju dziennym na doniczkowe, więc naprawdę można go stosować bez patrzenia na to urządzenie ze wstrętem ;:306

Jakbym coś mogła dodać, pytaj śmiało.
I oczywiście dzięki za wizytę ;:180
Ewo - jesteśmy umówione i liczę, że wpadniesz nad morze.
sokolica pisze:Żanetka, ale się u Ciebie kaktusowo zrobiło :lol: Do Ciebie to niepodobne ;:306
No pewnie, zgadzam się z Tobą całkowicie! Jakby mi ktoś rok temu powiedział, że będę siała kaktusy, to ... no wiecie co, pękłabym ze śmiechu. Ale w końcu kaktusy to też sukulenty, a ja sukulenciara w końcu jestem :?
sokolica pisze:Żartuję oczywiście i pełna jestem podziwu, bo chyba już ja jedyna się ostałam na FO co niczego nie siała i nie sieje. Aż mi się normalnie zachciało ;:173
I taki był też cel tych pokazów ;:306 I nie Ty jedna - Honoratka jeszcze nie siała. Dziewczyny, czas nasion się zbliża, czas się naprawdę dla tej niesamowitej frajdy porządnie zastanowić!
sokolica pisze:Gymnusie jak widzisz to wdzięczne kaktusy, kwitną bez najmniejszych problemów. Może czas na więcej sztuk ;:183
Nie ma mowy! No chyba że plaściory - to się zastanawiam właśnie. Albo inne kolorowe mihanovichii, ale na razie wyczerpałam chyba zasoby rynku z kolorkami - reszta szczepiona, a takich wiadomo nie chcę :D
sokolica pisze:Frajlejki urocze, faktycznie. I też z pączusiami. Najwyraźniej czego się nie tkniesz, same sukcesy.
Magdo - serdecznie dziękuję za tak miłe słowa. Co prawda nie zawsze jest tak, jak piszesz, ale wydrukuję Twój post i powieszę mężowi nad łóżkiem. A niech widzi i pamięta ;:306
Agnieszko, Grażynko, Natalko - dzięki również za miłe słowa. Cóż, chciałoby się rzecz, że ta pogoda może nam sprawić jeszcze niejedną niespodziankę, ale jest jak jest. 9 stopni rano to nie jest pora na madagaskarskie sukulenty, więc... choć jeszcze ciepławo, to jednak część kolekcji wędruje do domu. Resztę zamykam na noc w szklarenkach. Tak więc miłe piątkowe popołudnie, zamiast siedzieć nad jeziorem, obsesyjnie myję okna, piorę, sprzątam i przenoszę rośliny - a co tam, może dodatkowo schudnę :;230
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20319
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Pięknie kaktusowo u Ciebie! Przez to że to stosunkowo rzadki u Ciebie widok to tym bardziej mi się podoba! ;:oj

No i ilość wszelkich roślin, w tym kaktusów i ich siewek: porażająca. Wypada zadać to samo pytanie co Jackowi - po co Ci tego tyle? :lol:
Do niego napisałem aby przysłał nadwyżki co mu lekarz zaleci się pozbyć więc już miejsca na Twoje nie znajdę ale kto wie co będzie z czasem? :wink:

Bardzo ładnie! ;:215
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

popiolek69 pisze:Widzę że mają się nawet lepiej niż dobrze i już się zadomowiły więc tatko zadowolony ;:306 Siewuchy też ładne i wyglądają zdrowo ale czy to grahliana to jeszcze nic sobie nie dam obciąć :twisted: Może pod koniec sezonu już coś będzie można obstawiać :) Fotki fajowe, lubię oglądać te wdzięczne maluchy ;:215
Konradzie - bardzo się cieszę! Znaczy nie z tego, że nie dasz nic sobie obciąć, tylko oczywiście z tego, że Ci się podobają! To dla mnie radocha prawdziwa. A to, że lubisz oglądać maluchy, to również mnie cieszy, bo ja również! I pewnie będę bardzo, bardzo czekała na Twoje wysiewy i Twoje maluchy. A pewnie pod koniec sezonu pokażę siewki - może coś obstawimy ;:306
annaoj pisze:Kochana - Tephrocactus mandragora i Ortegocactus - powaliły mnie! ;:oj Brawo! ;:138 A i stadko frajlejkowe wspaniałe.
Asiu - specjalnie dla Ciebie chciałam pokazać pewne zdjęcie, ale niestety jak się okazało, nie wyszło, a nie mam możliwości powtórki. Mogę więc tylko podziękować za tak miłe słowa, bo rzadko tu się odzywasz. Tym bardziej dziękuję za wizytę. ;:196
hen_s pisze:Pięknie kaktusowo u Ciebie! Przez to że to stosunkowo rzadki u Ciebie widok to tym bardziej mi się podoba! ;:oj

Prawda...? ;:306 W końcu to forum kaktusowe, więc i ja poległam :;230
hen_s pisze:No i ilość wszelkich roślin, w tym kaktusów i ich siewek: porażająca. Wypada zadać to samo pytanie co Jackowi - po co Ci tego tyle? :lol:

Jak to: po co? Do szczęścia! ;:306
hen_s pisze:Do niego napisałem aby przysłał nadwyżki co mu lekarz zaleci się pozbyć więc już miejsca na Twoje nie znajdę ale kto wie co będzie z czasem? :wink:
A co jeśli i dla mnie lekarz zaleci to samo? ;:306 Ale jest szansa, że jak od Niego siewki u Ciebie padną, to weźmiesz moje ;:170
hen_s pisze:Bardzo ładnie! ;:215
Dziękuję ;:180
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

sokolica pisze:Żanetka, ale się u Ciebie kaktusowo zrobiło :lol: Do Ciebie to niepodobne ;:306
Jakie tam 'niepodobne'! Po Żanecie to się można w sumie wszystkiego spodziewać! Ja się nie zdziwię, jak zacznie cibory siać i będzie jej to wychodzić! ;:215

Ale frajlejki są cudowne! Takie maleństwa, a już widać, że prześliczne!
Kępulka w zielonej doniczce - rewelacja, a biorąc pod uwagę, że to pewnie trzyipółka, to nieźle to musi wyglądać na żywo :D

Mikrokaktuski też superaśne! Teraz, skoro pierwsze udane próby masz za sobą, to możesz brać się za sianie jakichś ciekawych gatunków ;:173
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Pięknie twoje siewki urosły ;:138 :wit
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Żanetko!
Niesamowite, że już takie maluchy zaczynają przypominać kaktusy! Szczególnie dostrzegłam wśród nich astrophytum. Superowe!

Dla mnie wysiewy to wyższy stopień wtajemniczenia, ale ani chęci, ani umiejętności, a tym bardziej miejsca nie posiadam.
sokolica pisze:(...) Żartuję oczywiście i pełna jestem podziwu, bo chyba już ja jedyna się ostałam na FO co niczego nie siała i nie sieje. Aż mi się normalnie zachciało ;:173
Gy(...)
To jesteśmy we dwie. :;230
Tyle, że ja sieję egzotyczne, ale sukulentów nie.
I podobnie jak Ty Magda, zastanawiam się, czy nie czas, by to zmienić.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”