No to trzeba się uzbroić w cierpliwość i poczekać. A że czas najszybciej leci podczas snu - to najlepiej przespać te 2 miesiące
Mój mix doniczkowców :)
- ewa321
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3541
 - Od: 5 lip 2014, o 17:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Aż tyle ??!!
No to trzeba się uzbroić w cierpliwość i poczekać. A że czas najszybciej leci podczas snu - to najlepiej przespać te 2 miesiące
			
			
									
						
							No to trzeba się uzbroić w cierpliwość i poczekać. A że czas najszybciej leci podczas snu - to najlepiej przespać te 2 miesiące
Pozdrawiam i zapraszam
			
						- 
				natka_211
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2034
 - Od: 18 lip 2014, o 19:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Ol
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Aga a może za płytko wsadzona lub za mało światła ma?
			
			
									
						
										
						- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Kochana jak mam być szczera z pokoju gdzie zawsze było słonecznie nagle stała się  jaskinia.Dlaczego,nie wiem może słońce nas nie lubi hih
Mam póki co w związku z tym do dyspozycji jeden pokój a raczej parapet
 
Natomiast w pokoju córci mimo,że jest jasno i ciepło podłoże długo przesycha i pleśnieje.Jedynie w sypialni roślinki mają sie dobrze.
Jak coś pokombinuje i odejdzie bazylia i majeranek to znajdzie się miejscówka dla nowych lokatorów.
			
			
									
						
										
						Mam póki co w związku z tym do dyspozycji jeden pokój a raczej parapet
Natomiast w pokoju córci mimo,że jest jasno i ciepło podłoże długo przesycha i pleśnieje.Jedynie w sypialni roślinki mają sie dobrze.
Jak coś pokombinuje i odejdzie bazylia i majeranek to znajdzie się miejscówka dla nowych lokatorów.
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Witaj Agnieszko-wpadłam z rewizytą i już jestem wściekła,dzisiaj na rynku widziałam goryczkę, no ale omijałam straganik wielkim łukiem, bo przecież zbliża sie jesień,a miejsca na parapetach brak, także staram się nie kolekcjonować kolejnych doniczek 
 ,ale przecież wszyscy wiemy,że i tak mi sie to nie uda. i właśnie dzisiaj musiałam trafic do Ciebie i ją zobaczyć, no i co? no i oczywiście żałuję ,że jej nie kupiłam , jaka ona piękna 
			
			
									
						
										
						- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Moja goryczka piękna to mogła być...
Niestety zwiędła cała.Gdy ją kupiłam były bardzo duże upały a w domku zaduch może to właśnie była przyczyna dlaczego padła.
			
			
									
						
										
						Niestety zwiędła cała.Gdy ją kupiłam były bardzo duże upały a w domku zaduch może to właśnie była przyczyna dlaczego padła.
- raflezja
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6839
 - Od: 25 lip 2009, o 21:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraków i okolice
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Witaj Aga!
Ostatnio przez tę naszą zwariowaną pogodę jest dużo wilgoci. Może to jest przyczyną pleśnienia ziemi. Choć pleśń na powierzchni nie jest szkodliwa. A może zbyt dużo podlewasz, podobnie zresztą jak ja?
Pietruszkę posadź do doniczki z odpływem. Daj do przepuszczalnej ziemi. Wydaje mi się, że korzenie miałaś w szklanym naczyniu bez odpływu.
			
			
									
						
							Ostatnio przez tę naszą zwariowaną pogodę jest dużo wilgoci. Może to jest przyczyną pleśnienia ziemi. Choć pleśń na powierzchni nie jest szkodliwa. A może zbyt dużo podlewasz, podobnie zresztą jak ja?
Pietruszkę posadź do doniczki z odpływem. Daj do przepuszczalnej ziemi. Wydaje mi się, że korzenie miałaś w szklanym naczyniu bez odpływu.
Iwona
Moje wątki - spis
			
						Moje wątki - spis
- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Iwonko pietruszka była w plastikowym opakowaniu ze sporą ilością dziur na spodzie.
Jakoś te eksperymenty warzywne mi nie wychodzą,choć poza jednym.Pomidorki koktajlowe z pestki ze świeżego pomidorka sklepowego
 
W przyszłym roku kupię na targu sadzonki bo ten mi urósł na ponad 160 cm. i nie sięgam prawie wierzchołka
 
Natomiast goryczkę faktycznie mogłam przelać,a szkoda bo bardzo mi się podobała
			
			
									
						
										
						Jakoś te eksperymenty warzywne mi nie wychodzą,choć poza jednym.Pomidorki koktajlowe z pestki ze świeżego pomidorka sklepowego
W przyszłym roku kupię na targu sadzonki bo ten mi urósł na ponad 160 cm. i nie sięgam prawie wierzchołka
Natomiast goryczkę faktycznie mogłam przelać,a szkoda bo bardzo mi się podobała
- 
				kropkakwidzyn
 - 10p - Początkujący

 - Posty: 19
 - Od: 25 lip 2014, o 10:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Bardzo ładne kwiatki . Jestem zachwycona skrzydłokwiatami , od zawsze bardzo mi się podobały i chyba czas najwyższy sobie jednego sprawić 
 Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						- ewa321
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3541
 - Od: 5 lip 2014, o 17:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Czy to nie jest przypadkiem grubosz hobbit ?
Pytam, bo trochę dezorientuje mnie jego piękny kolorek
 
A właśnie dostałam podobną roślinkę, tyle, że zieloną. To może i mnie się tak ślicznie wybarwi
			
			
									
						
							Pytam, bo trochę dezorientuje mnie jego piękny kolorek
A właśnie dostałam podobną roślinkę, tyle, że zieloną. To może i mnie się tak ślicznie wybarwi
Pozdrawiam i zapraszam
			
						- 
				natka_211
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2034
 - Od: 18 lip 2014, o 19:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Ol
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Wow!
Bardzo ciekawa roślinka.
			
			
									
						
										
						Bardzo ciekawa roślinka.
- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
|
Ewo napisałam już w wątku o crassulach,bo sama już nie wiem czy to zwykły Hobbit czy też inaczej się nazywa.
-- 21 sie 2014, o 19:31 --
Natalko to jest Crassula (grubosz) pewnie wiesz
 
Ostatnio mi się bardzo spodobały,więc gdy dziś nadarzyła się okazja biedronkowa nie mogłam nie kupić.Tym bardziej,że jak za dwie sadzonki i osłonkę to dość tanio zapłaciłam
			
			
									
						
										
						-- 21 sie 2014, o 19:31 --
Natalko to jest Crassula (grubosz) pewnie wiesz
Ostatnio mi się bardzo spodobały,więc gdy dziś nadarzyła się okazja biedronkowa nie mogłam nie kupić.Tym bardziej,że jak za dwie sadzonki i osłonkę to dość tanio zapłaciłam
- patusia336
 - 1000p

 - Posty: 2520
 - Od: 31 sty 2011, o 19:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Super nowy nabytek i cudowna doniczusia ,takie lubie 
			
			
									
						
										
						- elcia1974
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9106
 - Od: 23 lip 2009, o 18:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Pięknie wybarwiony egzemplarz Ci się trafił.  
			
			
									
						
							Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
			
						Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- gapapl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1099
 - Od: 1 maja 2014, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Mój mix domowych doniczkowców :)
Witaj Elu  
 
Fakt ładnie wybarwiony.W dodatku stał sobie ostatni daleko za innymi roślinami...sięgając po mojego wypatrzonego grubosza niechcący ułamałam wierzchołek Portulacaria Afra i tak jakoś wskoczyła do doniczki po którą sięgałam hihih
 
Tak więc jutro wsadzę ją do podłoża zobaczymy co będzie z nią dalej
			
			
									
						
										
						Fakt ładnie wybarwiony.W dodatku stał sobie ostatni daleko za innymi roślinami...sięgając po mojego wypatrzonego grubosza niechcący ułamałam wierzchołek Portulacaria Afra i tak jakoś wskoczyła do doniczki po którą sięgałam hihih
Tak więc jutro wsadzę ją do podłoża zobaczymy co będzie z nią dalej



 
		
