
cytrynowa

Ja w zeszłym roku posiałam w maju wprost do gruntu w cieniu wzeszło tyle, że nie widziałam co z tym robić. Te które w czerwcu zaraz poprzesadzałam to w jesieni były piękne krzaczki, ale te które zostały bardzo się wyciągnęły, w jesieni przesadziłam, ale to takie cherlawe patyczki.Będzie w tym roku różnica w kwitnieniu to pewne, o ile te z kupki w ogóle zakwitną.Wolusia pisze:A ja mam nasionka pysznogłówki z wymiany ;) Czy nasionka należy stratyfikować? Kiedy je wysiać? Na rozsadę czy wprost do gruntu?