Liście, kwiaty, ciernie, czyli moje parapety cz.7

[x-F-7]

Polecam Ci wysmarować końcówkę filodendrona jakąś wazeliną aby nie chłonęła więcej wody

[ewa321]

Tereniu - wyrazy współczucia z powodu filodendrona cobry !!
Ale za to gratulacje dla h. lambii

A powiedz, czy to było na FO ? Bo to koszmarna historia ...

[tesia39]

Pati, dzięki za radę
Ewa to nie z forum, to była licytacja na allegro.

[ewa321]

No i bardzo dobrze ! To znaczy nie dla Ciebie, ale nie po raz pierwszy słyszę takie "pochwały" tego portalu ...
Bo tutaj na FO jeszcze się nie spotkałam z żadną fuszerką !
Co jest obiecane - to przychodzi, czasem nawet z bonusem

[tesia39]

Ewciu i w pełni się z Tobą zgadzam

[sweety]

Przegięcie z ta Cobrą Mam nadzieję, że wystawiłaś negatywną opinię.

[tesia39]

Aniu napisałam facetowi że na razie nie wystawię żadnego komentarza, poczekam co będzie z rośliną. Jak przetrwa to dostanie neutrala, a jak nie to negatyw.

[kubasia]

Niestety i ja miałam przykrą, roślinną przygodę w tym tygodniu z all Ludziom już się w głowach przewraca Całe szczęście, że udało mi się odzyskać pieniądze.

[smolka]

Trzymam kciuka za filka

[asia124]

Teresko przykro mi z powodu filka
Niestety są na tym świecie ludzie dla których ważniejsza jest kasa niż uczciwość, ale trzymam kciuki na pewno uda Ci się go odratować

[ruletka]

Duży ten filodendron, duże powinny mieć więcej sił do puszczenia korzeni, oby się udało!

[tesia39]

Kasiu, no widzisz coś obie miałyśmy ostatnio nieciekawe doświadczenia na all...
Iza, dziękuję
Asiu, miło mi Cię gościć
Monika, mam nadzieję że da radę

[elcia1974]

Tereniu i właśnie takie historie, jak Twoja, Kasi i innych zniechęcają mnie do zrobienia zakupów roślinnych na tym
portalu. Mimo, że czasami widuję tam bardzo upragnione chciejstwa.
Wolę poczekac dłużej i kupic roślinkę widząc ją i dotykając albo np u nas na FO.
Wiadomo, że nie wszyscy są oszustami, ale to zawsze jest ryzyko.
Za Cobrę mocno zaciskam To piękna odmiana i u mnie na liście tych upragnionych, ale ukorzenianie
mi nie wyszło, więc czekam aż trafię na taki już rosnący, oczywiście w przyzwoitej cenie.
Dla hojeczki zostawiam , bo dzielna.

[Fraszka_1]

Współczuję Ci za incydent z all...
Ale za to inne roślinki cieszą

[x-mm-x]

A to ja miałam ostatnio przykry incydent z FO. Zakupiłam kilka hojowych szczepek i dwie padły praktycznie po dwóch dniach od odebrania paczki, musiały wcześniej już bardzo długo stać w wodzie. Pozostałe jakoś dzierżą na razie, ale nastepnym razem będę prosić chyba o zdjęcia szczepek albo zaznaczać, że nie chcę tych "wodowanych".