Moje :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
seven_of_nine
50p
50p
Posty: 55
Od: 9 lut 2014, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje :)

Post »

Również jestem ciekawa czy strelicja będzie dalej wykazywała wolę życia. Spędziła dziś prawie 2 godziny na świeżym powietrzu, dzielnie wytrwała.
Ok,a teraz proszę weźcie chusteczki i przygotujcie się na rzewną historię. Około 3 miesiące temu podczas robienia zakupów w pewnej sieciówce zobaczyłam dziwną, przykuwającą uwagę roślinkę. Była w pewnym sensie podobna do mnie: mała i rozczochrana. Już po samej fryzurze wiedziałam że to roślina z charakterem. Kosztowała bagatela 4,50 więc uznałam że grzech nie wziąć. No, i nie chciałam by ktoś mi sprzątnął to cudo, więc postanowiłam je zabrać do domu. Dostawca rośliny, lub osoba etykietująca w markecie popisała się wiedzą i nadała jej wdzięczną nazwę "roślina doniczkowa numer 1". Zaniosłam zatem jedyneczkę do domu, postawiłam na stoliku, chwyciłam tablet i zaczęłam googlować hasła. Tak oto dowiedziałam się że moja roślina doniczkowa numer jeden to sit spiralny. Pech chciał że zgadał się z mirtem i zaczął usychać. Za karę, bo nie zniosę w domu żadnych konspiracji, obcięłam mu wszystkie suche pędy i zostawiłam gołego. Zamieszkał obok swojego kumpla banity (mirtu) pod tują numer 8. Ha, jakież było moje zdziwienie gdy zaczął odrastać. Wczoraj wyjęłam go ze starej doniczki i posadziłam w nowej ziemii-okazało się że był strasznie przelany. Bryła korzeniowa wyglądała jak siedem nieszczęść. Dostał nową ziemię z drenażem z keramzytu. Dodałam mu też troszkę na wierzch żeby utrzymywał wilgoć.
Poniżej mój sit - jak widać już ładnie odrasta. Wiem, wiem, do bujnej fryzury jeszcze daleko, ale odseparowałam go od mirtu więc mam nadzieje że nauka nie poszła na marne :)
Obrazek
Resistance is futile!
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 71&start=0
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje :)

Post »

Uwielbiam te Twoje historyjki :tan
Co do sita, to miałam iprawie dentyczną przygodę. Z tym, że mój kosztował 0,99 zł.
W domu szybko usechł i wylądował w koszu. Myślałam, że nie do odratowania, bo suchy, pdnięty ;:145 No zmylił mnie jego wygląd.
Ale Ty nie dałaś się podejść i proszę - odżywa ;:138 ;:138
Nadal go poszuluję (bezskutecznie).
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
seven_of_nine
50p
50p
Posty: 55
Od: 9 lut 2014, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje :)

Post »

Teraz trafił znów do domu, zobaczymy jak to zniesie. Powiedz mi Ewo jak go rozmnożyć i wyślę Ci klona mojego sita :)
Resistance is futile!
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 71&start=0
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje :)

Post »

Miałam dwa podejścia do sita i skończyło się podobnie, nigdy nie doszłam do etapu rozmnażania ;:306
Ale myślę, że przez podział (??) Doczytamy :tan
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
seven_of_nine
50p
50p
Posty: 55
Od: 9 lut 2014, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje :)

Post »

A teraz czas na pochwalenie się głupotą: spaliłam trawnik nawozem. Słabo rósł więc niewiele myśląc posypałam nawozem w upał. Skutek: spalone placki. Dziś dokonałam dosiewkę :) Morał: mądry Polak po szkodzie :)
Resistance is futile!
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 71&start=0
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje :)

Post »

No to łączę się z Tobą w bólu i żalu ;:172
Bo ja z kolei jestem chyba na końcowym etapie ukatrupienia (nieświadomego, ale to żadne usprawiedliienie) dwóch roślinek ;:145 ;:145 ;:145
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje :)

Post »

:wit
Ładne roślinki w ładnych doniczkach / osłonkach ;:138 Ciekawe historie fajnie opowiedziane :uszy
Do takich wątków zawsze chętnie się wraca. Dlatego wpisuję się na listę stałych gości. ;:196
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
seven_of_nine
50p
50p
Posty: 55
Od: 9 lut 2014, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje :)

Post »

Hej,
Pamiętacie moją strelicję z nasionka? Nieco urosła i póki co chyba ma się dobrze.Obrazek
Jako iż jestem zmarźluchem i leżę z gorączką, już myślę o zimie. Powiedzcie mi, czy strelicja lubi chłodne pomieszczenia zimą? Moja chyba sama jeszcze nie wie co lubi, dzielnie godzi się na wszystkie moje propozycje.
Resistance is futile!
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 71&start=0
Awatar użytkownika
seven_of_nine
50p
50p
Posty: 55
Od: 9 lut 2014, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje :)

Post »

Chciałam Wam jeszcze pokazać moje papryki: Obrazek
Niestety, tu nieco mojego tragizmu. Sadzonki są z hipermarketu, na etykietach miały jedynie napisane "papryka ostra", więc nie mam pojęcia jakie to odmiany i kiedy dojrzeją. Spędzam moto-godziny na przeglądaniu odmian i jako laik mający doniczkowe papryki 1 raz w życiu, nie wiem o nich absolutnie nic. Jak mniemam, powinny być czerwone, więc bacznie obserwuję rozwój i tym samym obawiam się że prędzej lato się skończy niż ja nacieszę się ich smakiem :(
Resistance is futile!
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 71&start=0
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje :)

Post »

Pamiętamy, pamiętamy - i na więcej fotek czekamy ;:224
Kuruj się, szybko wracaj do zdrowia, i nie daj tak długo na siebie czekać !!!
A maluszek szaleje, że ...
Aha - a co do papryczek, to polecam Ci jedną taką forumkę mmax - ona się coś tam na nich zna i podpowie co dalej :wit
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
seven_of_nine
50p
50p
Posty: 55
Od: 9 lut 2014, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje :)

Post »

Ewuniu, dziękuję za pamięć. Dawno nie odświeżałam mojego wątku, przyznaję z dużą dozą wstydu. Przeproszę Was pokazując małego fikusa Obrazek
Jak widać, ma zdrutowaną gałązkę. Wiem, że to brzydkie, ale posłużył mi on ostatnio do eksperymentu: kupiłam druciki i uczę się trudnej sztuki drutowania. Hmn... Muszę przecież wiedzieć że nie ubiję glicynii :-) jak widać, fikusik się nie obraził, po przycięciu gałązek bardzo się zagęścił.
Stary fikus od teściowej odczuwa zmianę miejsca: ostentacyjnie zrzuca liście, tak po 3 dziennie. Ja udaję że tego nie widzę i dalej trzymam go przywiązanego do poręczy. Niech mnie nie bierze na litość tylko bierze się w garść. Jeśli dalej będzie taki niesforny, pokażę mu zielony pojemnik na śmieci przed domem, może to go przestraszy i zmądrzeje.
Resistance is futile!
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 71&start=0
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje :)

Post »

No to przeprosiny przyjęte ;:172
Wiesz, że ja też zauważyłam, że jak moje doniczkowce straszę oddaniem np mojej mamie, to od razu lepiej im potem idzie i szybko rosną !
Co do fikusa beniaminka, to 3 listki dziennie ja nie nazwałąbym "oscentacją" ale normą, nie jest źle.
Jak pewnego poranka zobaczysz połowę liści na podłodze, to wtedy będziemy się martwić ;:215
Miło było "pogawędzić" :wit
Pozdrawiam i zapraszam
Ksiegowy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 19 sie 2014, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje :)

Post »

Drutowanie ficusów zawsze wychodziło mi słabo. Najlepiej sprawdzały się wykałaczki drewniane i papierowy sznurek z ikei. Jak nawet sznurek wrósł nieco w pień, i nie mogłem go wyjać to nie szkodziło roślince.

Drutowaniem się nie bawiłem, ale lubie formować swoje ficusy. Niestety, sporo musiałem uśmiercić, ponieważ dopadła je jakaś grzybica, która rozniosła sie na inne kwiaty. Ani to pleśń ani robaki. Ficusy, zaczęły się kleić wypuszczać żywice i ratowałem się wycinając kolejne okazy. Jeszcze kilka mam małych sadzonek w pełnej izolacji aby nie przeniosły tego świństwa na inne.

Mój ulubieniec ukształtowany na drzewo sawanny:



Obrazek
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje :)

Post »

Księgowy - to naprawdę miałeś sporego pecha, bo do fikusów to rzadko cokolwiek się przykleja ...
Poza zrzucaniem liści to im nic nie dolega.
Pozdrawiam i zapraszam
Ksiegowy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 19 sie 2014, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje :)

Post »

To świństwo przyniosły mi cytrusy... niestety też już świętej pamięci... Taki sam efekt, takie klejenie się puszczanie zywicy, soków syropu a na łodygach takie jakby skorupki się robiły można było to palcami zdejmowac ale znikąd pojawiało się i pojawiało na kolejnych pędach.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”