Zapylacze ,zapylanie.Dyskusje ogólne

Drzewa owocowe
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Zapylacze ,zapylanie.Dyskusje ogólne

Post »

Mam pytanie, które może dla specjalisty wydać się banalne, ale dla mnie jest wielkim znakiem zapytania. W jakiej odległości musi być posadzone drzewko "zapylacz"? :?:
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

W sadach towarowych zapylacze (A) rosną na przemian z odmianą zapylaną (B) ale nie co drzewo (ABAB) tylko większych odstępach (ABBBBABBBBA) lub też rzędami przemiennie w osi sadu, pszczoły zbierając pożytek latają po jak najkrótszych drogach, tak więc w nowoczesnych sadach przy duzym zagęszczeniu nie ma to większego znaczenia. Sądzę, że odległośc drzewa zapylanego od drzewa zapylającego może wynosić swobodnie i kilkanaście metrów w warunkach ogrodu.
bartusiiiek
50p
50p
Posty: 79
Od: 3 gru 2007, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Z tego co sie orientuje w sadach towarowych sadzi sie specjalne drzewka, ktorych sie owocow nie zbiera, a sadzi sie tak
A A A
A B A
A A A
A A A
A B A
A A A
A A A
A B A
gdzie a to drzewka owocowe, a b to zapylacze, a te literki to trzy rzedy w sadzie
krzysztofch1971
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 24 mar 2008, o 14:40

Jak rozmieścić drzewka owocowe pod kątem zapylania?

Post »

:!: Jak rozmięścić drzewka na terenie 15 x 30, tak by było to optymalne ustawienie dla zapylania :?: Muszą być to jabłonie, grusze, śliwy, czereśnie, wiśnie, brzoskiwinie.
magangs
100p
100p
Posty: 115
Od: 20 sie 2008, o 12:45

Zapylacze - jaka odległość

Post »

Z jakiej odległości można liczyć, że mi drzewko sąsiada zapyli moje?
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Ja spytam o to samo, a chodzi mi dokładnie o borówki
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Madziu, pytasz o borówki amerykańskie ?
Aby krzewy były zapylone i owocowały, trzeba je posadzić w grupie.
One tego potrzebują, pojedynczy krzak nie będzie owocował.
Kilka szt. co 0,80 - 1 m. Przynajmniej u mnie tak rosną.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Ja mam w takiej grupie 3 krzaki (pan w ogrodniczym dobrał mi odmiany aby się dobrze zapylały), tylko mam w innej części ogrodu dwie stare i zastanawiam się, czy mogłyby służyć z tej odległości jako zapylacze, czy lepiej je przesadzić.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Madziu, ja czytałam że wystarczą dwa krzaki, więc powinno być dobrze.
A owocowały Ci już ?
Chociaż prawdę mówiąc ja bym przesadziła i zrobiła poletko borówkowe, niechby wszystkie rosły razem.
Łatwiej wtedy zapewnić im równe warunki do uprawy.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Właśnie są świeżo zakupione, dużo energii poświęciłam na stworzenie im warunków, dlatego mam tremę, że nie będą owocować.

A tych starych to szkoda mi przesadzać, bo są już stare i sfatygowane (kilkakrotne przesadzanie, rozjechanie przez stara podczas budowy, wielokrotne skoszenie) więc niech już sobie rosną tam gdzie rosły.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Zapylanie jabłoni
(...)
Przy wyborze zapylacza należy kierować się przede wszystkim terminem kwitnienia. W jednej kwaterze powinny znaleźć się odmiany o zbliżonym okresie kwitnienia. Ważne są również proporcje odmiany podstawowej do odmiany zapylającej. Na podstawie doświadczeń stwierdzono, że dobre warunki zapylenia istnieją wtedy, gdy zapylacz stanowi 10-15% odmiany zapylanej. Oznacza to, że jedno drzewo zapylacza przypada na 8 drzew odmiany zapylanej.
(...)
źródło: http://www.piorin.gov.pl/akt/ipjablek2005.pdf
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Anna57
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 2 lut 2008, o 13:41
Lokalizacja: Łódź

Jabłonie i wiśnia

Post »

Witam.Czy sadząc jabłonie w ogrodzie działkowym konieczne jest przestrzeganie zapylaczy?Wybrałam Delikates,Piros i Poulared po jednej sztuce.Lubię jabłka twarde i winne.Jaka jest szansa,że będą dobrze owocowały? Czy wiśnia Debreceni z Botermo może być sama bez zapylacza?Proszę o radę,bo nie wiem co robić.Pozdrawiam.
Pozdrawiam-Anna
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Nie ma znaczenia, czy jabłoń sadzisz w ogrodzie działkowym czy w sadzie produkcyjnym - jeśli odmiana wymaga zapylacza, to wymaga i kropka. Niezależnie od tego gdzie rośnie.

Jeśli wpiszesz w google "zapylacze jabłoni" to otrzymasz całą listę stron, na których znajdują się opisy odmian wraz z podaniem jakich zapylaczy wymagają.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Zapylanie drzew owocowych

Post »

Mam ogród działkowy, więc różnorodność drzew owocowych jest ogromna. Chciałabym znaleźć gdzieś informację, do jakich odmian muszę postarać się o konkretne zapylacze, a co zaowocuje jakby"samo".
Bezbłędnie owocują mi "azjatki"; grusza i śliwa, też nie narzekam na plonowanie jabłoni.Brzoskwinie, jeśli nie zmarzną, też nie narzekam. Gorzej natomiast ze śliwą Herman. Pierwsze, drugie owocowanie było bezbłędne, a zeszłego roku co kot napłakał. Czy może to jakaś inna przyczyna?
Pokpiłam sprawę z czerwolistnym orzechem laskowym, zeszłego roku nie miał ani jednego owocka, bo sąsiedzi mają posadzone leszczyny za altankami, więc do niego nic nie dodmuchało.
Zeszłego roku posadziłam śliwę President, śliwomorelę Dapple Dandy, grusze Isolda, Shinseiki oraz śliwę Amo...(coś niewyraźnie zanotowałam). Czy potrzebują specjalnych zapylaczy?
Waleria
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Zapylanie

Post »

Walerio mogę chyba pomóc.Znalazłem dla siebie przez przypadek to myślę,że tobie też się przyda
http://www.sadowniczy.pl/Zapylacze-drze ... ol-25.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”