Rzepka robię HT na zacierze.
Nic nie śmierdzi bo nastawiłam w gąsiorku i bardzo przyjemnie bulga sobie w rurce.
Jest zatkane, nie wejdą muszki ani inne dziadostwo.
Ja pryskam w sumie teraz b.często: dynie, pomidory, ogórki, truskawki.
Oczywiście mówię o gruntowych uprawach.
Z ogórkami jest kiepsko, ale jakoś się trzymają.
Pryskam często bo bez przerwy u mnie pada. I są to b.konkretne deszcze

ziemia, ta moja kamienista ziemia jest już jak gąbka.
12 lipca ogłowiłam bardzo konkretnie pomidory w gruncie.
Ponieważ w lipcu wykazywały oznaki ZZ ( i były pryskane chemią dwa razy),
opryskałam je po tym cięciu nadmanganianem potasu plus florovit do pelargonii.
Wczoraj bardzo padało.
Dziś rano musiałam skorzystać z tego, że nie pada i opryskałam je OW + 0,5% mocznika,
żeby się szybciej wchłonęło. Mam taką nadzieję przynajmniej, bo na jutro znów zapowiadana jest solidna ulewa.
Nie mam dnia bez deszczu, mimo to ( abym tylko nie zapeszyła) w gruncie pomidory mam b.zdrowe.
(Z wiązaniem jest gorzej, ale to inna historia. Praktycznie tylko
NN Iran i
Malinowy koktajlowy zawiązały na wszystkich gronach.)
Jak pisałam z ogórkami jest gorzej, na dyni sporadycznie mączniak prawdziwy.
Stare liście truskawek ( nie pryskałam ich regularnie) zaatakowało coś,
biała plamistość plus jeszcze jakieś dziadostwo.
Pryskałam je ostatnio dwa razy OW i widzę, że młode liście wyrastają zdrowe.
Najpiękniejszym drzewkiem owocowym obecnie jest brzoskwinia,
która była pryskana gdzieś do lipca bardzo regularnie OW + HB. Czasami nie zawsze miałam HB.
Ponieważ mam tego wszystkiego b. dużo ( przede wszystkim winorośle)
i sama opiekuję się całością upraw nie byłam w stanie pryskać to i nie pryskać tamto.
Jednak widzę efekty u siebie i porównać mogę z sąsiadami.
U sąsiadów pomidorów już prawie nie ma, ogórków dawno, brzoskwinie liści nie mają.
Raz zrobiłam MW, ale jak dla mnie potrzebne są duże ilości wszystkiego,
bo dodatkowo ja jeszcze staram się opryskiwać bardzo dokładnie i wychodzi mi dużo preparatu.
Dlatego z MW zrezygnowałam. Nie nastarczam po prostu z robieniem.