Trzykrotka - uprawa, pielęgnacja, prezentacje roślin

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Bo tradescanie puszczają korzonki z kolanek. Nie tak jak np. plektrantus czy coleus, które wypuszczają korzonki z łodygi w miejscu cięcia.
I powiadasz w wodzie się ukorzeniły białe i nie zgniły? Hmmm... robię eksperyment :) Powiedz tylko... sama woda czy coś dodałaś?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Mirabilis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1001
Od: 27 maja 2006, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Mojej roślinie znudził się kolor biały. Teraz puszcza się na różowo. :lol:
Obrazek
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
3wa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 315
Od: 19 paź 2007, o 11:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post »

AlfaXIII pisze:Bo tradescanie puszczają korzonki z kolanek. Nie tak jak np. plektrantus czy coleus, które wypuszczają korzonki z łodygi w miejscu cięcia.
I powiadasz w wodzie się ukorzeniły białe i nie zgniły? Hmmm... robię eksperyment :) Powiedz tylko... sama woda czy coś dodałaś?
Nie nic nie dodawałam tylko często wymieniałam jak już trochę zaczęła mętnieć.
Zapraszam do moich roślinek
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

No i która to jest?
Tradescantia Fuscata czy też Tradescantia Zanionia ? Obrazek
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Sama nie wiem, na forum zidentyfikowano mi ją po bardzo długim czasie jako campelia zanonia, ale jak ta fuscatę pooglądałam to faktycznie kształt liścia wskazuje na nią, ale z kolei kształt całej rośłinki przemawia za zanonią.

Sama nie wiem co ona za jedna, mamut i tyle.
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ha ha ha... też na nią mówię mamut :) Ale jestem uparta i dojdę która to :)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Rafael1979
100p
100p
Posty: 103
Od: 29 sty 2008, o 16:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Woźniki Śląskie / Goleniów /Bielefed (DE)

Post »

Witam,

przepraszam, ze tak wtracam w nie swoj temat, ale chcialem rowniez zapytac o Pasiatke... Rosla u mnie wczesniej w innym kwiatku jako powiedzmy dodatek. Niedawno przeprowadzilem sie, jest wiecej miejsca wiec kwiatek przesadzilem no i na pol uschnieta Pasiatke wsadzilem do skrzynki na balkon z innymi kwiatami, w ogole nie bralem pod uwage, ze cos z niej jeszcze bedzie. Ale po 3 miesiacach w skrzynce wyglada jak na fotce, tyle ze nie widac jej calej czesc zwisa na zewnatrz :) Rozrosla sie w krotkim czasie do wielkich rozmiarow. I tutaj moje pytanie: czy moge zostawic ja na balkonie na zime czy raczej powinienem przesadzic do doniczki i hodowac ja w domu? na zewnatrz widac, ze jej dobrze, ale czy wytrzyma zime... dodam iz mieszkam w Niemczech rejon NRW, zimy tutaj nie sa az tak mrozne :)

Obrazek
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Moim zdaniem raczej na polu w zimie nie ma szans
do 8 - 10 stopni sobie jeszcze powiedzmy jakoś poradzi, ale to roślina domowa

Zawsze możesz spróbować (nie wiem ja te zimy tam u Ciebie wyglądają)... starczy uskubać wierzchołki posadzić i wstawić do domu a resztę w ramach eksperymentu zostawić na balkonie...
ale wg. mnie ten eksperyment się nie uda :roll:
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Też uważam że nie przetrwa zimy. Nadaję się do hodowli w domu a nie w ogrodzie. Chyba że latem można ją wystawić jak wiele domowych kwiatów :)
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Większość moich trzykrotek od wiosny do jesieni stoi na polu mają się bardzo dobrze nie są wyciągnięte i mają piękne zdrowe
i wielkie liście ale jak tylko jesienią przychodzą chłodne noce to od razu widać, że tego nie lubią.
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

U mnie niestety nie wszystkie przetrwały zimę, a pozostałe wymagają reanimacji. Jak tylko dojdą do siebie cyknę i wrzucę foteczki. A jak u innych?
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ech... parę fotek mojego pogromu....

Obrazek Obrazek Obrazek

Drugie zdjęcie to trzykrotka ogrodowa. Ta większa to zeszłoroczna-niebieska. Ten drugi rachityk to tegoroczny nabytek. Ponoć mix kolorów.
Jedyne co przetrwało bez zmian to navicularis i somaliensis. Nie przyrosły ale też nic nie zdechło. Liczę, że w tym roku coś się ruszy :)

Obrazek Obrazek
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
pszubart
100p
100p
Posty: 104
Od: 20 cze 2006, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Świetne są wasze trzykrotki. Też lubię te rośliny, niestety mój kot je zjada, podobnie jak zielistki. Te trzykrotki z omszonymi liśćmi, miękkimi w dotyku, fioletowymi pod spodem, a z wierzchu zielono-szarymi, to trzykrotki Blossfelda (Tradescantia blossfeldiana). Nie mylić z Setkrezją purpurową (Setcreasea pallida).
:)
Pozdrawiam wszystkich.
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Pszubart... wiem :) Ale dzięki za zainteresowanie. Jak nieco odżyją to pokażę resztę. Co do paru nie jestem pewna co mam. Może uda się je zaszeregować jakoś.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
Graszka
1000p
1000p
Posty: 1292
Od: 1 gru 2007, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

To ja pokaże Wam moją trzykrotkę

Obrazek

mam jeszcze zieloną ale musi troszkę podrosnąć :D
Pozdrawiam, Grażyna
Moje rośliny i roślinki cz.1, cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”