Nie umiem pomóc w indentyfikacji

, niestety.
Zanim ktoś mądrzejszy (pan Stanisław zapewne) pomoże, chciałbym pokazać kilka dalii, których kolorystyka (wszystkie w podobnej) i urok przemawia do mnie w tym roku wyjątkowo mocno. Niektóre już były prezentowane, ale teraz w jednej grupie:
Karwendel - Wirth, Austria, 2003:
Aurore - francuska, Turca:
Ben Huston - Earle'a Hustona (z Kanady), 1985 - ogromna, wspaniała, coraz popularniejsza:
Ace Summer Sunset - holenderska Verwera z 1998:
VOQUE?S PERFEKT - Plochaet z Belgii. Nie gustuję w takich nazwach, ale kwiat wykwintny:
Penhill Autumn Shade - Maritza z Południowej Afryki:
I moja ukochana, za kwiat (wielki, na krótkiej, grubej, mocno trzymającej sie ziemi łodydze) i za nazwę - Mom and Dad, Mama i Tata (Metzger 1993 USA). Rośnie pod oknem mojej kuchni i przypomina o tych, którzy są dla każdej/każdego z nas najważniejsi - o rodzicach:
