Ewuniu, zapraszam jak najczęściej

.
Z tą plamistością to w tym roku u mnie nie jest źle. Tylko kilka róż ona dopadła... jak na razie. Najbardziej dopadła pnącą NN, którą najpierw ścięłam praktycznie do zera, ale jak zaczęła odbijać to wsadziłam ją do donicy i jeśli tam przezimuje to zastanowię się nad miejscem dla niej. Od niej zaraziła się Amadeus i Pink Peace. Natomiast drugi Amadeus, który jest w innej części ogrodu nie ma ani jednej plamki

Sporo plam miała też Tuscany i Comte de Chambord, ale obrywanie i opryski powstrzymały chorobę. Nawet Schneewitchen opiera się plamistości...no kilka liści oberwałam, ale łysa nie jest

A z młodziaków to tylko moja donicowa piękność Giardina trochę choruje,ale obrywam listki i jutro będę pryskać.
A na plamistość i inne grzyby stosuję na zmianę
Score ( chyba najlepszy ) po nim jakby choroba się zatrzymała,
Falcon i
Topsin. Wiosną robiłam oprysk Miedzianem, potem gnojówka z pokrzyw po raz pierwszy w życiu. Teraz nie pryskałam ze dwa tygodnie

Może te opryski pomagają, a może po prostu w tym roku plamistość omija moje panienki... oby
Daysy, Artemisa i Abrahamka zamów bo obie są tego warte. A Artemis jest przeceniony w F., dzisiaj widziałam na ich stronie. Ma bardzo dobrą cenę
Alexio, rozpuściłaś się

ale tak to już jest, że po pewnym czasie robimy się bardziej wybredne i zamawiamy tylko te naj
Też jestem ciekawa Weddig Piano. Zamówiłam ją do kompletu z Piano. Miejsce już czeka
Nowości Kordesa jeszcze nie widziałam. Muszę nadrobić zaległości.
Dzisiaj dla wszystkich róża, która chociaż bardzo młoda i jeszcze wiotka, a już zachwyca urodą kwiatów. Jej drugie kwitnienie jest obfitsze i kwiaty ładniejsze. Mam nadzieję, że z wiekiem tak jak Abraham Darby zmężnieje i będzie kolejną ozdobą ogrodu.
Jubilee Celebration
Guernsey - mój zdechlaczek z OBI pierwszy kwiat . Może nie jest zbyt piękny i na dodatek trafiła na marną pogodę, ale cieszy bo jak ją kupiłam to ledwo żyła. Może następny kwiat będzie ładniejszy
Z siedmiu róż nabytych w OBI na przecenie tylko Blue for You nie przeżyła

, reszta ma się dobrze, rośnie a niektóre już kwitły. Np. wielkokwiatowa NN i druga kupiona jako Nn okazała się Rhapsody in Blue. Jedną już mam, a drugą pewnie do niej dosadzę...
Pink Peace - kwitnie bez przerwy pojedynczymi kwiatami mimo choroby. W pewnym momencie była prawie bez liści, ale już wrosły jej nowe i kwitnie dalej
Mój malutki jeszcze Błękitny Aniołek
I Sekel
Powoli zaczyna powtarzać Handel
