Otworzyły się kwiatuszki zwykłej panduraty

, niezbyt mam do niej dojście, nie chcę ruszać żeby tego drugiego baldaszka nie zrzuciła.
Nareszcie zakwitła mi po roku multiflorka
Zaszczyciła mnie również kwiatuszkami hoja mirabillis
Oczywiście wszelkie kwiatuszki zakwitły w najbardziej niewygodnych miejscach do robienia jakichkolwiek zdjęć.
No ale coś tam widać, a mój małż szaleje i pstryka, tyle się nanarzekał ile tego zielska stoi, a teraz niemalże stałby ciągle i oglądał
Czekam kiedy kupi swoją hoję, żeby mu zakwitła

, jak to ludzi się zmieniają!
Fuksje, których w tym roku mam cztery sztuki, i to tylko dzięki Monisieńce, również pląsają troszkę w kolorkach
Pelargonie z nasionek od Alenki, u mnie troszkę słabiej wyglądają niż u niej, ale zawsze to jakiś kolorek w skrzynce
Ostatnia pelasia, to stellarek od Monisieńki
I takie tam
Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedzinki
Witam również nowe osoby w moim wątku, oczywiście wszystkich zapraszam serrrrrdecznie.
Dziękuję za uwagę!!!
