Bea siej bo warto, tylko nie zdziw się jak urośnie bardzo wysoka. Ja też dwa lata temu kupiłam jedną sadzonkę tej szałwii, kwitła do samych przymrozków i była niziutka. Wiosną tego roku kupiłam nasiona, pięknie powschodziła ale niestety wyrosła niesamowicie. Sadzonki, które są w sprzedaży najprawdopodobniej są potraktowane skarlaczem, mimo to polecam może być tłem dla niższych roślin. Kolor kwiatów jest przepiękny, widać je z daleka
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka Moje wątki, Aktualny
Śliczne te niebieskie szałwie, ja też zaupiłam nasiona omączonej ale ma być barwy białej. Już część roślin zeszła i czekam aż będe mogła ją pikować. Szkoda tylko, że to roślina jednoroczna
Kupiłam takie szałwie/ tu wsadzone 3 kolory- niebieski, szaro niebieski i szary/. Czy to jest omączona- jednoroczna czy wieloletnia? Sprzedawca mówi, że wieloletnia... Znalazłam ten temat to się podpinam...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Jak Wasze szałwie w tym roku? Ja mam niestety tylko jedną ale jest tak cudowna, że zbiorę z niej nasiona i w przyszłym roku sieję dużo. I może uda mi się gdzieś kupić nasiona białej....
Szałwi białej i różowej Ci nie polecam, kwitną słabo i dość krótko. U mnie przeważa ta fioletowa, kwitnie długo i spektakularnie, po przycięciu powtarza kwitnienie, no i rozsiewa się jak chwast.
Hej Kai
Jesteś pewien, że mówimy o tym samym gatunku szałwii? Jakoś nie kojarzę jej w różowym kolorze... Ale człowiek uczy się całe życie
U mnie omączona niestety nie chce być chwastem i nawet nie specjalnie chce zawiązywać nasiona - chyba za późno robię rozsadę i nie zdążają dojrzeć... Ale chętnie obejrzę Twoją różową