
Co do dalii to było tak; 2 lata temu kupiłam sobie 3 odmiany dalii , przetrwały tylko 2. Nie przetrwała ta którą mam w awatarku (taka pomarańczowa) po przekwitnięciu "coś" wciągnęło ją pod ziemię



Bulwy miałam niby osobno pukładane ale podczas sadzenia moje dziecko mi pomieszało i te większe posadziłam a zostały mi takie pojedyńcze (które się odczepiły od bulwy matecznej) i tak je powtykałam to tu to tam i wyrosły takie; żółta kwiat wielkości dłoni baaardzo duży ;



Jeszcze jedna dalia szykuje się do kwitnięcia jestem ciekawa co pokaże
Ale pomidorki swoje już zajadam

Róża powtarza kwitnienie

Zakwitła gazania nie bardzo mi sie udały gazanie w tym roku i jedna jedyna lilia jaka się uchowała

