Kochani, dziękuję wam wszystkim za zaglądanie na mój wątek, dziękuję również za wpisy...wiedzcie, że naprawdę wiele to dla mnie znaczy
piasek pustyni pisze:Ja się tylko domyślam Twojego zadowolenia Agnieszko, z paczek otrzymanych. Pamiętam i ja swoją niecierpliwość, która zresztą mam i do dzisiaj, że jak już zamówię coś, to się nie mogę doczekać. Twoje nowości jak najbardziej godne uwagi - oby zdrowo rosły!
Oooo tak, Żanetko ja z natury jestem bardzo niecierpliwa i chodź z wiekiem staram się wyćwiczyć w tej kwesti to jakoś słabo mi to wychodzi
A teraz inna bajka...coś ubyło, coś przybyło, coś jest do zrobienia....
Coś ubyło....
Trzykrotkę, którą dostałam parę dni temu i o której tu pisałam, podarowałam mamie...u mnie prędzej czy później padłaby...raczej prędzej...pozostałe rośliny są sucholubne, więc ona by raczej długo nie pociągnęła, a tak ma szansę na długie i dostatnie życie
Choć mój Epi wciąż ma kwiatka, postanowiłam go dziś wyciąć (niecierpliwość się kłania

)...ubyło mu połowę liści, a i tak jest duży...za to zdecydowanie ładniejszy
W trakci wycinania zostałam zaskoczona....znowu coś rośnie...czy to kolejny kwiat...
Coś przybyło....
Dziś nastąpiło kolejne delikatne podlanie maluchów...pamiętacie kuleczkę o której wcześniej pisałam, nie dawno też wstawiłam zdjęcie pokazujące że powoli ale wciąż rośnie...mniej więcej po godzinie od podlania powoli zaczęła pokazywać swe oblicze....


...kwiat nie otworzył się dziś do końca, mam nadzieję że zrobi to jutro rano bym zdążyła zrobić mu zdjęcie przed wyjściem
a to kolejny kwiat
Mammillaria wildii czyli leniwej....
Coś trzeba zrobić.....
No właśnie, trzeba ukorzenić liście Epi i gdy by chodzło tylko o liście które ścięłam, to nie prosiłabym o pomoc, ale...no właśnie....za kilka dni przyjdą liście pięciu różnych Epi...jedni piszą, że trzeba podsuszyć rankę po ścięciu, a potem do ukorzeniacza i do ziemi, inni że zamiast do ziemi to do wody, a jeszcze inni że do wody z węglem drzewnym....
U swojego Epi ścięłam tyle liści, że mogę sobie eksperymentować, ale te pięć które przyjdą w tym tygodniu....wolałabym wykorzystać metodę która daję jak największy procent skuteczności....proszę o podpowiedź
Pewnie jesteście ciekawi jakie Epi przyjdą....cierpliwości można się podobno nauczyć....cdn
