Gnijące jabłka

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gnijące jabłka

Post »

Potwierdzę również czytałem, że opaski lepowe zakładają w celu wyłapywania gąsienic.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
jagusia111

Re: Gnijące jabłka

Post »

Być może stosuje się coś takiego, ale raczej tylko i wyłącznie w skali produkcji działkowej. Ja patrzę raczej z punktu widzenia troszkę większej produkcji :wink: . Poza tym jeśli te pułapki mają działać na gąsienice schodzące do ziemi, to one co mają zjeść to już wcześniej zjedzą. A czy pułapki wpłyną w sposób zauważalny na ograniczenie populacji, wątpię. Może w regionach gdzie sadów jest mało. Natomiast jeśli jeszcze coś zostało zdrowego na drzewie i chce się to jeszcze teraz uchronić to pozostaje niestety tylko chemia.
lukakul

Re: Gnijące jabłka

Post »

A kiedy trzeba pryskać i czym żeby jabłka nie gniły i nie miały parcha?
jagusia111

Re: Gnijące jabłka

Post »

Temat rzeka. Na tak postawione pytanie praktycznie nie da się odpowiedzieć. Każdy rok jest inny, każda odmiana jest inna. Szkodniki pojawiają się praktycznie od początku do końca wegetacji. Kwieciak,owocnica, owocówka, mszyce, zwójki... Aby uchronić się przed grzybem najlepiej wybrać odmiany bezparchowe, a i to tak nie do końca. Środki ochrony roślin też się zmieniają, szkodniki się uodparniają.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Gnijące jabłka

Post »

Potwierdzam, temat rzeka i trudna sprawa.
Zaglądnij tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 89&start=0

Ja ten temat wałkuję 2 rok.
Na dzień dzisiejszy wiem, ze mocznik to potęga ;:172
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
lukakul

Re: Gnijące jabłka

Post »

Mam parę jabłoni, które miały zawsze piękne jabłka a teraz muszę kupować pomimo sadu za domem:/
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Gnijące jabłka

Post »

lukakul pisze:Mam parę jabłoni, które miały zawsze piękne jabłka a teraz muszę kupować pomimo sadu za domem:/
Ja tez na razie kupuję ale trzeba walczyć z chorubskami.
Cięcie, prześwietlanie, opryski i nieco "higieny" w sadzie a jest szansa, że nie wszystkie trzeba będzie kupować ;:215
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
sapcio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 19 kwie 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dorohusk
Kontakt:

Re: Gnijące jabłka

Post »

Mi co roku gniły jabłka na działce, próbowałem paru specyfików i nic nie pomagało, jak dałem sobie z tym spokój to od dwóch lat nie mam już tego problemu, ale nie jestem w stanie powiedzieć co pomogło.
Poznam Regulamin Forum
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Gnijące jabłka

Post »

Czyli olać a samo przejdzie? ;:oj
Coś musiało pomóc, szkoda, że nie pamiętasz co stosowałeś.
Ja już doszłam do tego, że robię notatki w specjalnym zeszycie. Pomidory, truskawki i poziomki, jabłka, śliwy, porzeczki, agrest, zaraz dojdą borówki+ rośliny ozdobne. Jakby nie notatki kiedy, co i czym to bym zginęła :wink:
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”