Aniu tak, wszystko na balkonie.
Kobea mi zawsze fajnie zarośnie i ściany i sufit. Teraz kwitnie pod sufitem.
Na parapecie zewnętrznym również hoje się letniskują, wczoraj zdjęte z powodu wichury.
Basiu jest i biała i niebieska, właściwie w kolorze lawendy.
Zaopatrzę się w nią w przyszłym sezonie, w niebieską, bo chyba jest najładniejsza ze wszystkich. Zeszłego lata miałam pomarańczową i rosła zupełnie bezproblemowo, kwitła obficie, do czasu gdy w sierpniu namnożył mi się przędzior .