
Ostatnio znowu
dopadło mnie lenistwo.
Roboty ogrodowe bardzo pomału się posuwają do przodu.
W domu ciągle odkładam mycie okien na plan dalszy.
Z pisaniem tutaj też nie najlepiej.
Wyszłam dziś do ogrodu jedynie aby coś sfotografować i nie znalazłam niczego nowego do fotografowania
no jedynie ta rabata wypielona po rewolucji,ale jeszcze nie skończona bo ma byc wykończona żwirkiem



Jak ta tutaj,czyli obok.Dalej kolejne rabaty czekają na generalne czyszczenie



Naprawdę nie mam nic godnego uwagi oprócz róż



