Moje zielone zakręcenie

[julcia1]

Marysiu jak przekwitną lilie i zaczną żółknąc liście wykopię cebule i przyślę byś mogła zaraz wsadzić.Chętnie przytulę nasionka pełnych rudbekii

[julcia1]

Marysiu jak przekwitną lilie i zaczną żółknąc liście wykopię cebule i przyślę byś mogła zaraz wsadzić.Chętnie przytulę nasionka pełnych rudbekii

[leszczyna]

JULKA... u Ciebie sezon pomoidorowy w pełni ale to pewno we foliaku.

[julcia1]

Oczywiście Krysiu że we foliaku. Pomidorów w gruncie nie uprawiam już od lat gdyż zawsze w sierpniu zjadała je zaraza ziemniaczana.

[Maska]

Julciu , a w międzyczasie szukaj coś w moim wiejskim, bo nasionka to nic. Jedną z pełnych rudbekii będę mogła uszczknąć, a z drugiej tej bardziej pełnej pozbieram nasiona.

[duju]

Julciu, mówisz, żeby siać To dziś posieję, wczoraj wysadziłam dalie i gladiole, to dziś mogę posiać aksamitki ;) Jeszcze tak ,,pokręconego'' roku nie miałam.

[julcia1]

Justynko jesteś w tym roku usprawiedliwiona a w przyszłym też z połamanych kwiatów i oberwanych pączków

[julcia1]

Jak się rzekło luzik totalny i nadrabianie zaległości.
Kwitnące gladiole:

Oraz wcale nie ustępujące im urodą drobne i niewymagające kroksmie

Oraz moje ulubione rudbekie


Mam również wysoką dorastającą do 2 metrów rudbekię błyskotliwą wymagającą podwiązywania i podsychającą od dołu ale mimo to sprawdzającą się w moim ogrodzie

[julcia1]

Teraz pokaze Wam jak wygląda lato w moim ogrodzie
Prawa strona

Lewa strona z drzewami owocowymi

Warzywniczek ograniczony z jednej strony winoroślą z drugiej folią z pomidorkami
folia od południowej strony zacieniona jest ozdobnymi słonecznikami

nie jest to do końca skuteczne gdyż przy panujących upałach pomidorki zrzucają nie zawiązane kwiaty

Mimo piaszczystej gleby udaje mi się wychodować małe co nieco





Seler naciowy posadziłam po raz pierwszy i zastanawiam się jak go użyć i czy to już teraz czy jeszcze należy go jakoś przygotować.
Nawet posiana dosłownie kilka dni temu gorczyca po zbiorze czosnku rośnie jak szalona na zielony nawóz.

[Maska]

Julciu chyba seler naciowy mogłabyś już odrywać. Ja go jadałam przy okazji różnych diet, ale moja córka mówi że pyszny jest z grilla i smażony jak frytki, to może spróbuj
Jak duża jest działka, bo wygląda jakby miała więcej niż 3 a. Czy koło sadu jest studnia? Pysznie Ci warzywka rosną

[julcia1]

Tak Marysiu jest studnia wiercona przez nas i w troszkę innym miejscu niż sugeruje to krąg odziedziczony po poprzednikach
Woda jest podskórna podłej jakości ale do podlewania wystarcza. Mam też miejską wodę za którą płacimy wg wskazania licznika bez opłaty za ścieki , ale przy moich piaskach bym się i tak nie wypłaciła. Mam pompę elektryczną więc mogę podlewać nie męcząc się specjalnie

Działka ma naprawdę 359 m kwadratowych i za tyle płacę podatek więc nie ma możliwości aby była większa a szkoda bo pomału brakuje mi miejsca na różne zachcianki i nowości podglądane w waszych ogrodach
Makutra na pompie ma włożony kamień i jest napełniona wodą więc ma powodzenie u okolicznych ptaków przy panujących upałach( tgeż podpatrzone na forum)
Moje miejsce na dzisiejszy dzień

oraz kilka zdjęć z dalszej odległości

[Maska]

To super sprawa, ja na poprzedniej działce też w B. miałam kopaną studnię na 7 kręgów z wodą podskórną i jak mi zrobią kanalizację to chyba pomyślę o wierceniu własnej studni do podlewania ogrodu. To sporo mieścisz na tym areale. No to jak dalej będzie mało miejsca to musisz pomyśleć o domku z ogródkiem. Ja mam za mieszkanie

[julcia1]

Niestety mieszkam w bloku komunalnym i nic z tego a na emeryturze fajnie by było.

[Maska]

Może? to nigdy nie wiadomo co nam pisane życzę Ci tego

[Bogumilka]

A ja ogrodnik i nie pomyślałam o poidełku dla ptaków tylko sięgają do oczka, żeby się pokąpać i napić, muszę na przyszły rok coś wy myśleć