Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7549
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Tak, z tym, że w gruncie i w niepełnym tunelu jest lepiej.
Mnóstwo zaschniętych kwiatów mam w tunelu pełnym- masakra.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Potwierdzam. U mnie szczęściem coś tam powiązało. Jednak są odmiany zmasakrowane. Dotyczy to też gruntowych. Tegoroczna pogoda dała popalić.
Pozdrawiam
Dariusz
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

U mnie w gruncie wilgotno i parno i to samo :( Przestałam obrywać wilki, bo na gronach po 1-2 owoce. Niektóre krzaki puste, niektóre po 2-3 owoce. Te w cieniu radzą sobie o niebo lepiej. Dlatego w tym roku postanowiłam nie patrzeć na plenność jeśli chodzi o to które odpadną na przyszły rok.

yareka ja nie wiem co to, ale wygląda nieciekawie ;/ Ja bym ten krzak wyrzuciła.
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Dobrze byłoby otworzyć nowy wątek: Pomidory odporne na trudne warunki atmosferyczne/szarą pleśń.

U mnie dużo lepiej od innych wiążą: Sława Nadrenii, Koralik i Czarny Książę, chociaż na ten ostatni od miesiąca próbuje wleźć ZZ. Chyba jest na nią mało odporny.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Wydaje mi się, że czarne pomidory szybciej łapią ZZ. U mnie królowa zadomowiła się na Carbonie i stamtąd przełazi ale tylko na te czarne ( Black Krima i Black Sea mena ) na Principe Borghese i Perle Małopolski, które rosą bliziutko jej nie ma.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
yareka
50p
50p
Posty: 87
Od: 26 lip 2010, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Alyaa pisze:...
yareka ja nie wiem co to, ale wygląda nieciekawie ;/ Ja bym ten krzak wyrzuciła.
Pomidorowi nic nie jest ładnie plonuje, grzyb ma w środku zarodniki tak jak purchawka. Trzy się takie grzybki pojawiły ale tylko jeden na łodydze.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Ja bym wolała nie ryzykować, że zarodniki się przeniosą jednak. Ale ja nasiona z pomidorów zbieram do siewu.
Awatar użytkownika
Pyxis
200p
200p
Posty: 373
Od: 19 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Grzyb na pewno "wie", ze Ty masz zamiar jesc pomidorki z tego krzaczka i jeśli produkuje jakies mykotoksyny to dobrodusznie pozbywa sie ich sikajac daleko od lodygi. :)
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

U mnie jak na razie brak problemów ze zrzucaniem zawiązków na taka skale, jak Wy opisujecie. Pojedyncze odpadają, ale głownie na krzakach, które mają już bardzo dużo owoców zawiązanych, więc no problem. Taka sytuacja jest z Sakiewkami - są po 3-4 wielgachne grona z wielkimi pomidorasami i wyżej już marnizna.
Ogólnie ma raczej zbyt wiele pomidorków w gronach i często muszę je skracać - żeby nie dotknęły ziemi/nie załamały się itp. Podwiązuję grona jak mogę, ale czasami po prostu są zbyt obfite.
Ale, żeby było sprawiedliwe, sporo z tych pomidorków ma SZW.
A gleba mokra, wczoraj nawet zauważyłam, że normalnie, na gołej ziemi rosną takie grzybki na cienkich nóżkach, z kapelusikami jak paznokieć. Obecne ofiary SZW to efekt przesuszenia wcześniej, zdarzyło mi się to tylko raz i wcale nie mocno, krzaki lekko podwiędły tylko. No i jest efekt. Teraz mocno podlewam i pryskam cytrynianem; choroba nadal się pojawia, no ale ona już była w owocach, nie cofnie się.
Awatar użytkownika
Pyxis
200p
200p
Posty: 373
Od: 19 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

jeśli dostarczysz w pore dojrzewajacym owocom wapnia, to sie SZW nie pojawi na nich.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Powiedzcie mi, czy to znów jakaś choroba, czy też warunki pogodowe? Pokusa w gruncie ma owoce w kropki, boję się żeby nie zachorowały inne pomidory

Obrazek

Obrazek

Jedną Pokusę leczyłam Mildexem, druga ma owoce w kropki, trzeciej, która rośnie na balkonie , prawie pokazowo, zawiążę po powrocie z działki czerwoną wstążeczkę :;230

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7549
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

ABan napisał
Dobrze byłoby otworzyć nowy wątek: Pomidory odporne na trudne warunki atmosferyczne/szarą pleśń.
Ten wątek nie wystarczy?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 90&start=0

Można trochę zmienić tytuł. Już tyle wątków jest, że się można pogubić.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Witajcie.
Wróciłam z działki rozanielona i pełna nadziei, że zjem mojego pierwszego pomidora ale najpierw zapytam doświadczonych w ZZ ludzi.
Po oprysku Acrobatem w środę na dziś oberwałam jakieś 6, 7 liści z 5 krzaczków czyli jakieś 60-70% mniej niż do tej pory.
Czy to oznacza, że mogę mieć nadzieję? :roll:
Dziś poprawiłam Infinito i jak poradziła mi Alyaa zasmarowałam wszystkie plamki na łodygach. 5 pomidorków się zapaliło ale wszystkie z ZZ.
Jak rozumiem co już zakażone i tak spadnie ale nowo zawiązane będą ok? (oczywiście przy założeniu że ZZ zatrzymane)
Czy już ogławiać pomidora?
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Ja dwa lata temu miałam ZZ od czerwca. Pierwsze pomidory do kosza, liście też, przestały kwitnąć. Po zatrzymaniu ZZ pojawiły się nowe grona i z tych były owoce. Ciebie czas goni, ale upały sprzyjają "wybiciu ZZ", bo nie oszukujmy się 2 miesiące trzeba od kwiatu do owocu. Nowe we wrześniu najwyżej zerwiesz zielone i dojdą w domu - tylko trzeba na ZZ uważać. Po zatrzymaniu można wrócić do środków kontaktowych.

A te skażone owoce wyrzuć, nawet zapalone :( Najgorsze, że sporo zielonych też już ma zarodniki ;/ Ale wiem z własnego doświadczenia, że jeden raz się trzeba "sparzyć" i człowiek się wiele potem uczy.
Awatar użytkownika
Pyxis
200p
200p
Posty: 373
Od: 19 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Rzepka pisze:Powiedzcie mi, czy to znów jakaś choroba
Bakteryjna cetkowatosc?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”