Zamówienie sadzonek z zagranicy

[corazonbianco]

Czy zamawialiście kiedyś sadzonki roślin z zagranicy - chodzi mi głównie o kraje sąsiadujące - Niemcy, Czechy? Jak przedstawia się to od strony logistycznej i technicznej? Szukam do mojej kolekcji kilku odmian ziół niedostępnych obecnie w Polsce, które za to mogę zamówić w niemieckim sklepie wysyłkowym: tymianek różany i kokosowy, szałwia marcepanowa i porzeczkowa, mięta winna, Rugia kossii. Koszt wysyłki to ok. 60-70 PLN. Martwi mnie jednak, czy rośliny dotrą do mnie w stanie nieuszkodzonym - trwałoby to chyba jakieś 5-6 dni. A może powinnam sobie na razie odpuścić i poczekać aż pojawia się w sprzedaży w Polsce? Czy macie jakieś doświadczenia w tym zakresie? Proszę o opinie i sugestie?

[arameic]

Witam. Wiosną tego roku zamawiałam skimmię japońską z polskiego sklepu w Holandii i byłam bardzo zadowolona mimo, że roślina zakwitła w podróży i dotarła do mnie z przekwitniętymi kwiatostanami, ale za to bardzo dobrze zabezpieczona i zupełnie nieuszkodzona. Przesyłka kosztowała 30 zł, zanim dotarła do mnie, trwało to ponad dwa tygodnie, ale to jedyny minus. Sprawdziłam, ale nie mają w tym sklepie ziół, których poszukujesz .

[salaga]

corazonbianco - zamawiam czasem z zagranicy storczyki i hoje, w zasadzie bezproblemowo. Rośliny dostaję zawsze dobrze zabezpieczone, dostawa mieści się w czasie 3-4 dni. Zazwyczaj umawiam się na wysyłkę w poniedziałek i mam rośliny w domu do końca tygodnia.

arameic, mogłabyć podać nazwę, albo link do tego polskiego sklepu w Holandii?

[corazonbianco]

Dzięki za info! 30 PLN za dostawę to faktycznie tanio. Może faktycznie przejrzę oferty holenderskich sklepów ogrodniczych. A jak nie to będę zamawiała w Niemczech.

[AgnieszkaG.]

Właśnie zrobiłam zakupy w Niemczech. Towar wysłany w poniedziałek, kurier zjawił się u mnie w środę rano. Tak więc prędkość szybka, towar b.dobry. Przesyłka 17euro.

[mirzan]

Czy można wiedzieć co warto kupić w Niemczech,czego u nas nie ma? Ja dostałem z Niemiec
róże,ale jechały przez Austrię,bo ta firma do Polski nie wysyła.

[AgnieszkaG.]

Kolekcjonuje rojniki, kupiłam sobie 60 nowych odmian.

[corazonbianco]

A czy ktoś z was zamawiał kiedyś rośliny z Czech? Jak to jest z wysyłką? Ja właśnie usiłuję, ale napotykam na ogromne trudności, sprzedawca nie zna obcych języków, ja nie znam czeskiego, najpierw złożyłam zamówienie przez formularz na stronie internetowej sklepu, potem był kontakt mailowy, tutaj jeszcze jakoś sobie poradziłam z tłumaczeniem, bo tekst pisany jest całkiem łatwy do zrozumienia, niestety pani jedynie mi odpisała, że nigdy nie wysyłała do Polski i nie wie, jak wygląda procedura, teraz dwa razy próbowałam się dodzwonić i dopytać, czy zasięgnęła już jakiejś informacji na ten temat u kuriera czy na poczcie, ale ustnie w żaden sposób nie mogę się z nią dogadać i dowiedzieć, czy w końcu wyśle mi te sadzonki czy też nie...ręce mi opadają

[mirzan]

Zamawiałem nasiona,pieniądze wysyłałem w kopercie, kilka razy.Pieniądze zawsze dotarły,
nasiona również.

[herman42]

Zamawiałem nasiona,pieniądze wysyłałem w kopercie, kilka razy.Pieniądze zawsze dotarły,
nasiona również.

mirzan podaj linki do tych sklepów,chętnie skorzystam

[cashmir1975]

Również dołączam się do prośby o linki

[mirzan]

Zamawiałem u Pavla Rezla, Bambusarium.

[corazonbianco]

Zamawiałem nasiona,pieniądze wysyłałem w kopercie, kilka razy.Pieniądze zawsze dotarły,
nasiona również.

Mirzan, a dlaczego w kopercie? Tradycyjne metody zapłaty nie sprawdzają się? Bo mam wrażenie, że w moim przypadku właśnie o to się rozbiega?

[mirzan]

Bo nie miałem konta,aby zapłacić inaczej niż w złotówkach.Zresztą nie były to duże sumy, ok stówki,
ryzyko niewielkie.

[Filemon24]

Nie lepiej dać sobie spokój z firmami z zagranicy jak się nie zna języka? Może wyjść tak, że tylko stracisz pieniądze. Niebawem pewnie te rośliny pojawią się w Polsce.