Minibotanik Jacka cz.9
- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Wszystkie rośliny piękne, nie tylko hortensje, no i mój ulubiony sadziec...
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku jestem pierwszy raz w Twoim ogrodzie i jestem oczarowana ilością i różnorodnością jaką posiadasz na włościach...Może po wizycie u Małgosi K.zaczniesz i róże kolekcjonować...?
Ja tym razem pasuje z różami ,ale hortensje kupuję,i jak tu wstrzemięźliwie gospodarować,jak wciąż coś kusi ,a Ty swoimi kwiatami to czynisz m.innymi... 


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Po kimś musiał odziedziczyć zamiłowanie do kwiatów widząc ogród mamy teraz wiadomo po kim ... A hortensję rzeczywiście wyglądają ślicznie ,same bukiety kwiatów ..
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8945
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku
Po Mamie masz zamiłowanie do roślin
....i po Pradziadku
My nie mieliśmy ogrodu, ale dziadkowie tak i wszyscy lubili -lubią naturę.
Podziwiam olbrzymiego, białego hibiskusa.
Czy jest kapryśny ? Rodzice go okrywają ?
Hortensje wypielęgnowane i bardzo bujne, jak wszystko.
Zdjęcie z rudbekiami i zielenią w tle najfajniejsze
Po Mamie masz zamiłowanie do roślin


My nie mieliśmy ogrodu, ale dziadkowie tak i wszyscy lubili -lubią naturę.
Podziwiam olbrzymiego, białego hibiskusa.
Czy jest kapryśny ? Rodzice go okrywają ?
Hortensje wypielęgnowane i bardzo bujne, jak wszystko.
Zdjęcie z rudbekiami i zielenią w tle najfajniejsze

- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Minibotanik Jacka cz.9
A czy na lewo od hibiskusa to tulipanowiec?
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku melduję że paczka doszła cała i zdrowa( nie ) dziękuję bardzo
przelew też już w drodze...Pozdrawiam ms

Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Dorotko, dziękuję
Ja też mam kilka niezgorszych hortensji ale o nich może kiedy indziej.
Powiadomię w stopce o ofercie liliowców (tam, gdzie teraz jest info o irysach)
Dziś nie o hortensjach, bo chciałbym zakończyć temat liliowców. Dość się już ich napokazywałem więc od sierpnia czas na inne kwiaty.
Dla Ciebie Dorotko, jeden z moich najjaśniejszych

Małgosiu, cieszę się
Sadziec został posadzony zbyt blisko ścieżki i wciąż przeszkadza ale za to jest w samym centrum ogrodu.
Tak, koło hibiskusa to tulipanowiec. Młody, 10-letni więc jeszcze nie kwitnie.
Tego kupiłem z myślą o koleżance, która poszukiwała różowych liliowców. Teraz coraz bardziej podoba mi się nie tyle kolor, co faktura płatków i kształt kielicha. Jest wyśmienity!

Witaj Nelu w moich włościach
Cieszę się, że podoba Ci się u mnie, choć nie wiem, czym mógłbym Cię skusić. Przecież Ty masz tyle pięknych roślin
Panią Małgosię i jej róże są mi znane od pięciu lat ale na róże mnie nie bierze i nie zanosi się na zmianę. Jestem różoodporny
Liliowiec, który miał największego pecha w tym roku; upodobały go sobie ślimaki i niemal wszystkie kwiatki i liście miał uszkodzone. W końcu udało mi się zrobić fotkę nie obgryzionego kwiatka

Dzięki Janeczko
Zarówno u Mamy jak u mnie dość dobrze rosną hortensje ogrodowe ale to dzięki wspaniałej odmianie, jaka nam się trafiła zupełnie niezaplanowanie. To 'Altona' kwitnąca na pędach jednorocznych.
Tę siewkę już pokazywałem ale zasługuje, by zwieńczyć pokaz liliowców. Gdybym miał możliwość zarejestrowania jej - zrobiłbym to niezwłocznie i nazwał imieniem jej twórczyni - 'Grażyna'

Agnieszko, nie wiem czy po Mamie czy po kim ale to fakt - obydwoje kochamy kwiaty i głównie o nich rozmaniamy.
Hibiskusów jest kilka w ogrodzie rodziców i wszystkie takie duże. Niczym nie są okrywane i nawet się sieją! W ogóle w rodzinnym mieście jest dużo hibiskusów jako krzewów miejskich. O nie tym bardziej nik nie dba i dobrze rosną. Widać dobry mikroklimat dla nich.
Pokazywany już pająk teraz w pełnej krasie i z nazwą

Alicjo, dziękuję. To zasługa moich Rodziców.
Zakwitł rzutem na taśmę, właśnie teraz! Ale cieszę się, jak nie wiem co, bo w ub. roku w ogóle nie zakwitł

Magdo, bardzo się cieszę
Niech zdrowo rosną!
Ta odmiana dopiero teraz osiąga pełnię kwitnienia i pyszni się piękną czerwienią

I czym by tu zakończyć? Może ładnym keiki choć ciągle nienazwanym
Już byłbym skłonny przystać, że to 'Piano Man' ale nie, bo mam tę odmianę i jest zdecydowanie jaśniejsza
Może ktoś ma jakiś pomysł? Przede wszystkim powinienem podziękować Przemkowi, za podarowanie keiki oraz wszystkim innym, których liliowce znalazły się w mojej kolekcji


Powiadomię w stopce o ofercie liliowców (tam, gdzie teraz jest info o irysach)
Dziś nie o hortensjach, bo chciałbym zakończyć temat liliowców. Dość się już ich napokazywałem więc od sierpnia czas na inne kwiaty.
Dla Ciebie Dorotko, jeden z moich najjaśniejszych

Małgosiu, cieszę się

Tak, koło hibiskusa to tulipanowiec. Młody, 10-letni więc jeszcze nie kwitnie.
Tego kupiłem z myślą o koleżance, która poszukiwała różowych liliowców. Teraz coraz bardziej podoba mi się nie tyle kolor, co faktura płatków i kształt kielicha. Jest wyśmienity!

Witaj Nelu w moich włościach



Liliowiec, który miał największego pecha w tym roku; upodobały go sobie ślimaki i niemal wszystkie kwiatki i liście miał uszkodzone. W końcu udało mi się zrobić fotkę nie obgryzionego kwiatka

Dzięki Janeczko

Tę siewkę już pokazywałem ale zasługuje, by zwieńczyć pokaz liliowców. Gdybym miał możliwość zarejestrowania jej - zrobiłbym to niezwłocznie i nazwał imieniem jej twórczyni - 'Grażyna'


Agnieszko, nie wiem czy po Mamie czy po kim ale to fakt - obydwoje kochamy kwiaty i głównie o nich rozmaniamy.
Hibiskusów jest kilka w ogrodzie rodziców i wszystkie takie duże. Niczym nie są okrywane i nawet się sieją! W ogóle w rodzinnym mieście jest dużo hibiskusów jako krzewów miejskich. O nie tym bardziej nik nie dba i dobrze rosną. Widać dobry mikroklimat dla nich.
Pokazywany już pająk teraz w pełnej krasie i z nazwą

Alicjo, dziękuję. To zasługa moich Rodziców.
Zakwitł rzutem na taśmę, właśnie teraz! Ale cieszę się, jak nie wiem co, bo w ub. roku w ogóle nie zakwitł

Magdo, bardzo się cieszę

Ta odmiana dopiero teraz osiąga pełnię kwitnienia i pyszni się piękną czerwienią

I czym by tu zakończyć? Może ładnym keiki choć ciągle nienazwanym





- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Masz ich już sporo , są piękne i gdy są duże kępy to wygląda jakby długo kwitły , u mnie też jeszcze mają dużo pąków , Popaduje ciągle to i liliowce w tym roku ładnie kwitną .. Teraz zaczynają kwitnąć i pięknie pachnieć floksy ..
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku, przyznaj się... ile już masz liliowców ?...
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Liliowiec rzeczywiście bardzo podobny do Piano Man .A może to El Desperado ,lub Moonlit Masquerade .Jest wiele podobnych do siebie .Na dodatek fotka nie zawsze oddaje realny kolor .O różnych porach dnia i rosnące w różnych warunkach, te same liliowce dają inne odcienie .
Hortensja , może to Kyushu
Hortensja , może to Kyushu

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6431
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Stary rodzinny ogród jest cudowny. Niskie ukłony dla Twojej Mamusi, która pielęgnuje te wszystkie rośliny 

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Janko tak, masz rację; duże kępy to i okres kwitnienia liliowców trwa ok. 2 miesiące. Co do deszczu - ponieważ liliowce głęboko sie korzenią, nie potrzebują go aż tak dużo. W dodatku deszcz niszczy co delikatniejsze odmiany, rozmywa kolory, no i co najważniejsze u mnie - przyciąga ślimaki. Wczoraj wieczorem 2 godziny zbierania, dziś też już godzinę zbierałem! Liliowce bardzo im smakują
Ale coś za coś - mieliśmy łagodną zimę, z czego cieszyłem się niepomiernie, to teraz muszę zaakceptować inwazję ślimaków i pokornie je zbierać z nadzieją, że w przyszłym roku będzie ich mniej
Dziś jednoroczne. Są uzupełniem pustych przestrzeni i z reguły zostają u mnie te, które same się sieją. Ale są też wyjątki. Titonia wcale nie jest uzupełnieniem, bo zajmuje sporo miejsca a i sama wysiać się nie wysieje
Ale lubię ją!

Gabrysiu, zdaje się, że ostatnio pytałaś o to samo Grażynkę?
No to powiem tak: mam tyle co Grażynka kwitnących ale od tego też trzeba by odjąć ok.15% tego, co nie kwitło.
Nasturcje sieję z sentymentem. Przypominają mi dzieciństwo

Jolu, jesteś nieoceniona! Wielkie dzięki. Z 'El Desperado' będę mógł porównać w przyszłym roku, jak zakwitnie, ale 'Moonlight Masquerade' by się zgadzało. Zawsze łatwiej porównywać właścicielowi, bo znam moją roślinę w realu i odnoszę się nie do zdjęcia tylko do realnego wyglądu rośliny.
Z hortensją też dziękuję za podpowiedź. Prawie nie znam się na hortensjach więc rozpoznanie było dla mnie tudne (no dobra przyznam się - trochę mi się nie chciało
)
To dla Ciebie kolejny olbrzym wśród jednorocznych

Dziękuję Lidziu
Też lubię mój rodzinny ogród. Tym bardziej, że w przyszłości to tam będę gospodarował.
Wyrosło mi coś takiego. Nie wiem skąd i jak się to znalazło, no i nie znam nazwy. Myślałem początkowo, że to chwast ale okazało się całkiem ładnie. Trochę podobne do kołotocznika, z budowy kwiatu - do omanu, ale może Marysia albo ktoś inny zweryfikuje



tego kwiatuszka też nie znam a zaczyna się panoszyć


czarnuszkę uważam za jeden z najbardziej fotogenicznych kwiatów (koronkowość!)



Dziś jednoroczne. Są uzupełniem pustych przestrzeni i z reguły zostają u mnie te, które same się sieją. Ale są też wyjątki. Titonia wcale nie jest uzupełnieniem, bo zajmuje sporo miejsca a i sama wysiać się nie wysieje


Gabrysiu, zdaje się, że ostatnio pytałaś o to samo Grażynkę?

Nasturcje sieję z sentymentem. Przypominają mi dzieciństwo


Jolu, jesteś nieoceniona! Wielkie dzięki. Z 'El Desperado' będę mógł porównać w przyszłym roku, jak zakwitnie, ale 'Moonlight Masquerade' by się zgadzało. Zawsze łatwiej porównywać właścicielowi, bo znam moją roślinę w realu i odnoszę się nie do zdjęcia tylko do realnego wyglądu rośliny.
Z hortensją też dziękuję za podpowiedź. Prawie nie znam się na hortensjach więc rozpoznanie było dla mnie tudne (no dobra przyznam się - trochę mi się nie chciało

To dla Ciebie kolejny olbrzym wśród jednorocznych

Dziękuję Lidziu

Wyrosło mi coś takiego. Nie wiem skąd i jak się to znalazło, no i nie znam nazwy. Myślałem początkowo, że to chwast ale okazało się całkiem ładnie. Trochę podobne do kołotocznika, z budowy kwiatu - do omanu, ale może Marysia albo ktoś inny zweryfikuje



tego kwiatuszka też nie znam a zaczyna się panoszyć


czarnuszkę uważam za jeden z najbardziej fotogenicznych kwiatów (koronkowość!)

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Jacku jestem pod ogromnym wrażeniem ogrodu Twoich rodziców. Jest taki bujny i dojrzały. A hortensje niesamowite... i ta ilość kwiatów... brak mi słów.
Ten żółty kwiat NN to oman łąkowy. Natomiast biały to pyleniec pospolity, wyjątkowo nielubiany przeze mnie chwast.
Ten żółty kwiat NN to oman łąkowy. Natomiast biały to pyleniec pospolity, wyjątkowo nielubiany przeze mnie chwast.
Pozdrawiam Hala
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Minibotanik Jacka cz.9
Żółte podobne do omanu ,to może smotrawa.Mam obie roślinki ,ale rozróżnić ich nie potrafię .

Dziękuję za fotkę rycynusa .Zawsze go miałam ,a w tym sezonie o nim zapomniałam .


Dziękuję za fotkę rycynusa .Zawsze go miałam ,a w tym sezonie o nim zapomniałam .
