Mniodkowa, ja musialam dziecia i koty wygryzc z parapetu w salonie, bo tam mieli swoj punkt obserwacyjny. Dalo sie nawet bez strat w ludziach i kotach, choc polecialo pare doniczek. Z anturium, to jest tak, ze nie mam pojecia jak wyhodowac wieksze kwiaty. Mam go od kolezanki, ktore podzielila swojego krzaka na kilka. U niej tez kwitnie drobnymi kwiatkami, zwykle po jednym, tak ze te trzy uwazam za sukces, ale chcialabym zeby byly wieksze. Ludziom, ktorzy mieli cokolwiek do powiedzenia na temat moich parapetow, zwracalam uwage, ze jest to MOJ dom i MOJE parapety, JA tu mieszkam i nikogo nie zmuszam, zeby sobie tak dom urzadzal, wiec proponuje sie odpimpuskac. A co ew. mowia za moimi plecami? Oj, jak mi przykro, ze mam to w d...
Koniczynko, fungii ma spore pompony, proporcjonalnie do masy zielonej. Ona ma dosc duze liscie, silnie rosnie, wiec i pompon spory. No, tym razem ma prawie kule, bo na szypulce jest duzo kwiatow.
Blueberry, tym sie kierowalam szukajac mu stanowiska. Wyczytalam, ze lubi wysoka wilgotnosc powietrza, ale nie znosi spryskiwania, wiec ma zachodnie okno w lazience.
Fungii stoi na gornym oknie klatki schodowej. My spimy w sypialni oddalonej od tego okna o pare metrow. W nocy budzil mnie "dziwny zapach".

Smierdziel wonia tak, ze na calym pietrze czuc, ale zapach przyjemny.
A dzis kolejny smierdzielek - Lacunosa Malaysia
