Moja mała "dżungla" - part V

[hen_s]

Piękny kolorek kwiatu, połączenie tych dwu kolorów urzekające.

[mniodkowa]

Kochani, takie ładności to ja w kwiaciarni Kaufland nabywam Mam jeszcze jednego ale coś mu kwiatki do końca się nie otwierają i nie mam jak obfocić.. nie wiem co mu brakuje

Ale.. udało się zrobić zdjęcie i pokażę Wam te cuś, co zakwitło:



Kliwia... całą zimę wypuszczała dzieci, wylądowała w maju na balkonie i poszalała z kwiatami Nie wiem czy o tej porze roku kliwie kwitnąć mogą, bo myślałam, że tylko zimą to się zdarza, a tu proszę jakie ładne kwiatuszki



Choć przez te ukrop to nie są tak cudne jak być potrafią to i tak mnie cieszą, bo nie spodziewałam się

[x-F-7]

Piękne kwitnienie

[trzynastka]

Ślicznie ci zakwitła brawo dla niej moja też drugi raz w tym roku kwitła , ale dała czadu że nie pamiętam kiedy tak kwitła

[jola1]

No kliwia pokazała na co ją stać.Moja się buntowała i rosła w liście przez trzy lata i zasiliła kompost.
Aga ja bardzo zainteresowałam się skrętnikiem Hototogisu, masz może jakąś sadzonkę tej odmiany, może byśmy zrobiły jakąś wymiankę

[duju]

U mnie w K. same różowe były, a takich cudowności to na pewno nie widziałam.

[mniodkowa]

ja bardzo zainteresowałam się skrętnikiem Hototogisu, masz może jakąś sadzonkę tej odmiany, może byśmy zrobiły jakąś wymiankę

Ano mam, możemy zrobić jakieś machniom

Słuchajcie, nie wiem czy ja taka durna, czy uległa, czy cu..? Ale przytaszczyłam do domu 2 nowości





Chodziłam koło tych storczyków w Tesco już chyba z miesiąc, ale ciągle mi kolory nie pasowały... a wczoraj zajeżdżam z M i bach - są 2 i zdecydować się nie umiałam Pokazuję dla M niech wybiera, a on "weź dwa.. to za te obiady co w okropne upały poświęcałaś się gotować" Nie protestowałam Tym bardziej, że po ostatnim tygodniu robienia upałów w skwar ponad 30 stopni zbuntowałam się i powiedziałam, że "nie gotuję i basta, póki pogoda się nie zmieni, jemy na mieście A za te poświęcenie nagroda mi się należy.." no i proszę - mam nagrodę

A względem mojej głupoty - no kto normalny znosi tak wielkie kwiaty do domu, w którym nie ma gdzie ich trzymać? póki kwiaty mają to ulokuje się na półeczce, na komodzie, na ławie... ale przekwitną i muszą iść na południowy parapet a tam.... No planowane fiołki nie weszły Temu nie wiem co mi odbiło, ale może czas głośno powiedzieć STOP???

[crazydaisy]

Seppe vel Calcutta? Sliczny!

[trzynastka]

Ale piękne szczególnie drugi też bym brała choćby miały stać na stole hhhehheee

[katharos]

Nowości śliczne
na pewno znajdzies zdla nich odpowiednie miejsce...najwyżej cuś oddach w dobre łapki

[Blueberry]

Ten drugi storczyk cudojakich mało niesamowity Hibiskus nowy też muszę pochwalić, piękne kolory
Kwitnące kliwie widywałam już i wiosną i latem, więc to chyba nic dziwnego Bardzo ladnie zakwitła

[mniodkowa]

Seppe vel Calcutta?

Że niby to ten drugi..? I że niby to storczyki mają swoje nazwy i odmiany??? No... to chyba muszę zasięgnąć gdzieś języka, bo one u mnie opisane "różowy.., różowy w żółte paski.., krówka..."

Przyznam uczciwie, że te storczyki w sklepie oglądałam co kilka dni od ponad miesiąca i ten ciapek tylko raz się pokazał i to nic, że jest jakby niższy... ale 2 pędy ma i był tak wyjątkowy, że od razu go załadowałam do wozu

najwyżej cuś oddach w dobre łapki

Podsunęłaś mi pomysł teściowej wywiozę anturia... i może jeszcze coś znajdę? bo u teściowej ten storczyk co na 1 foto to rośnie jak potem pokażę foto.. u niej to absolutnie wszystko rośnie tak, że zawsze chodzę z wytrzeszczem po domu

Dziś u mnie całe niebo chmur Cieszę się, bo nocami brakuje już nam pomysłów na ochłodzenie pokoiku dziecka i w 29* to nijak spać przyjemnie nie idzie A Suwałki ciągle najgorętszym miastem i jak zobaczyłam na weekend zapowiedź 35* to pojęcia nie mam gdzie przed tym się schować kwiatków też ledwo nadążam nie ukatrupić

[Marcin01988]

Piękne storczyki, ja to omijam szerokim łukiem po sam musiałbym się z domu wyprowadzić jakbym takie przytargał
Podobno zapowiadają nawet 36 stopni ja to już tylko podlewam i podlewam i podlewam

[elcia1974]

Aga ale cudne Falenopsisy dorwałaś Też brałabym oba w ciemno, nawet gdyby eM miał odmienne zdanie.
A tak swoją drogą to tym naszym emkom myśli podobnymi torami chodzą. Mój ni z tego ni z owego
stefanka mi wręcza a twój falka kupuje. Popsuli się czy cuś?
U mnie od wczoraj oddychamy lżejszym powietrzem. Zachmurzyło się i jest na szczęście tylko ciepło a nie
upalnie. Nareszcie można jakoś funkcjonowac.
A wracając do tematu Hibiskusów. To najprawdopodobniej odwiedzę Twoją ulubioną "kwiaciarnię" na literę K
i tam znajdę jakieś cudo, bo Ty przecież zawsze wynajdujesz tam jakieś perełki w rodzaju tej ostatniej najnowszej.
Tylko najpierw muszę jeszcze wygospodarowac dla niego miejsce.
Nie będzie łatwo, ale cóż, chciejstwo jest, więc trza się zorganizowac.
No i jeszcze gratuluję kwitnącej kliwii. Ja mam malutką, ale dziarską z wymianki, Więc może i ja za kilka lat...

[mniodkowa]

Ela, jak tylko masz dostęp do kwiaciarni "K" to latem polecam wizyty co tydzień, bo zazwyczaj można coś wyłowić Ja się już powstrzymuję jak mogę, bo na parapetach na prawdę mam BUSZ i już nawet mnie to wkurza
Co do storczyków - to jestem z siebie dumna, pewnie też dlatego tak ochoczo kupowałam ostatnio nowe kolorki, bo pięknie zakwitło mi to co posiadam już od dawna... ta-dam:



A względem skrętników, to właśnie zakwitła mi moja nowość