Hmmm, a to mi dałaś do myślenia Ewuniu.
W zeszłym roku posadziłam podobnego, kupionego w doniczce,
więc już z konkretnymi korzeniami.
Urósł, a po zimie- zniknął. Teraz to 1, marny pęd.
W zeszłym tygodniu, znów kupiłam piękną kępę za 4 zł
i teraz nie wiem co z nią zrobić ?
Sadzić i okrywać?
Przetrzymać w domu i dopiero wiosną,
czy o w ogóle, traktowac jako roślinę ozdobną-doniczkową?